Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutnajfhhhkff

Nie radze sobie z macierzynstwem

Polecane posty

Gość Smutnajfhhhkff

Mam problem bo jestem mloda mamą, mam 20 lat a moj synek prawie 3. Mam juz dosyc moje dziecko mnie meczy ciagle marudzi placze jest bardzo aktywne gdy chodzi po mieszkaniu to cale je rozwala. Dlatego wole gdy siedzi w lozeczku. Bardzo go kocham zeby nie bylo watpliwosci ale jestem zmeczona. Studiuje miedzyczasie medycyne ale syn zabiera mi cala energie do nauki. Maz ciagle pracuje i nie pomaga mi ani w wychowaniu ani finansowo. Czuje sie jak w potrzasku zaluje ze go poznalam ze zaszlam w ciaze tak mlodo. Jestem typem samotnika lubie cisze a ludzie mnie draznia nawet rodzina. Mecze sie czuje ze mam depresje a czasem nawet mysli samobojcze. Co ja mam zrobic? Tesknie za dawnym zyciem z mama nie bylam gotowa na zakladanie rodziny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam wizytę u psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa następna! Po co robicie sobie te dzieci?! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odejdź i zostaw młodego ojcu. Albo chociaż weź poważnie pogadaj z tym facetem, bo poważne studia są jak praca i on też musi się zajmować dzieckiem, nie mówiąc już o łożeniu na potrzeby swojej rodziny, zwłaszcza dziecka. Facet pewnie z dekadę starszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale sie tobie nie dziwie, ze jest ci ciezko. Szczegolnie przy tak trudnym kierunku studioe. Mysle, ze powinnas zaangazowac w koncu ojca dziecka. Co to znaczy, ze nie pomaga finansowo? Moze postrasz go alimentami. Przynajmniej mialabys pieniadze na opiekunke i dzieki temu troche czasu dla siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnajfhhhkf
Niestety ciaza to byla wpadka nie planowalam tego. Mama wiedziala ze uprawiamy seks ale mowila mi jakies dyrdymaly o antykoncepcji i takie sa konsekwencje. Absolutnie nie winie jej za ta sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile lat ma twoj maz? Mieszkacie razem? Dlaczego w zaden sposob nie pomaga przy dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnajfhhhkf
Maz ma 21 lat wiec jest w moim wieku i nic do niego nie dociera straszylam prosilam on ma mnie gdzies tak to odbieram. Do sadu nie mam sily isc chce miec spokoj mialam i tak juz kilka spraw w sadzie bo sprawdzali jak sobie radzimy bo urodziam jako nieletnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, że to jest na twoje siły. On ponosi połowę odpowiedzialności za to dziecko, więc pora zacząć to egzekwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co na to twoi rodzice? Z czego w takim razie zyjesz jak twoj maz nic nie daje? Ja bym jednak ostatnimi silami zrobila z nim porzadek. Po co ci taki darmozjad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnajfhhhkf
Zyc na szczescie mam z czego bo pomaga mi troche dziadek do tego wynajmuje mieszkanie po zmarlej babci i troche kasy mam ale on pracuje i dla siebie chowa mam wrazenie ze on nie wiaze ze mna przyszlosci tylko sie bogaci a potem ma zamiar mnie zostawic. To by tlumaczylo jego prace 11h dziennie brak zainteresowania dzieckiem czy mna. Nie chce sie do nas przywiazywac.bylismy dla siebie pierwszymi partnerami moze chce sprobowac innej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nawet może spróbować innej, ale pomagać tobie i tak musi. Co do synka, to może jakieś zajęcia sportowe na rozładowanie energii? Jeśli mieszkasz w dużym mieście to oferta ogarnia też takie maluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnajfhhhkf
Ja zdrady akurat nie toleruje i nigdy nie wybacze juz wolalabym sama wychowac niz zyc z oszustem. A zajec szukalam ale sa dosc daleko i nie mialabym czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnajfhhhkf
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno, podjelas zbyt poważna decyzje o urodzeniu ( pzredtem wspólzyciu), zeby tego dalej nie ciagnąć,. Nikt za ciebie matką nie bedzie. Ze dziecko jest zywe, ciekawskie- to znaczy,ze sie prawidłowo rozwija, zawsz pociecha. Nie masz wyboru, musisz to ciagnac dalej. Najwyzej zrezygnujesz ze studiow, bo nie z dziecka, skoro juz jest... Nie da sie miec w zyciu miec wszytkiego, co sie chce - chyba,ze sie postepuj***ardzo przemyslanie. A z czego zyjesz, jesli mąz ci nie pomaga finansowo? Za wynajem trudno urzymac dwie osoby + mieszkanie,bo przeciez tez musisz gdziesz mieszkac. A on sie bogaci? Na czym? tak bez studiow? Mama mowila dyrdymaly o antykoncepcji? Tak pisze studentka medycyny? Jakos mi to sciema pachnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to prowokacja. Studenci medycyny umieją pisać, bo duza ilość nauki pozwala też wypracować nawyk ładnego pisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed studiami należy zdać maturę, a na maturze obowiązują znaki przestankowe. Radzę przygotować się do najbliższej klasówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzuć medycyne i idź na inny kierunek. Kto zajmuje się małym jak jestes na uczelni ? I nie dawaj go do łóżeczka, bój sie Boga. Moja córka ma 1,5 roku i oprócz nocy kiedy śpi w ogole nie przebywa w lóżeczku. Co tam niby takie dziecko ma robić? Chyba tylko plakać, że go zamknęli za szczebelkami :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.34 Znam taką jedną parterkę kolegi męża cały dzień trzymała dzieciaka w łóżeczku puszczając jej bajki. A ta jak ciele gapiło się w TV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnajfhhhkf
No wlasnie wiem, ze zle robie :/ tylko nauki jest duzo, maly chodzi na szczescie do zlobka, ale jak wracam to musze miec troche spokoju. Mieszkanie ma 43 m2 a dziecko, jak juz mowilam jest bardzo *****iwe wrecz nadpobudliwe. Wszystko rozwala i nie usiedzi na miejscu. Mimo tego jest bardzo inteligentnym chlopcem i mam wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 latek w łózeczku??? :o przeciez to prowo jest :o a debile lykają :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×