Gość gość Napisano Luty 4, 2016 na prezerwatywie którą na korytarzu zostawił mój kochanek gdy uciekał przed mężem który go gonił z wałkiem. A mówiłam że wolę bez gumy! To on nie! On musi w gumie, żebym w ciąże nie zaszła, bo już jedno dziecko ma z takiej wpadki i teraz się zabezpiecza. Ale ja go na uczę co to jest dziki seks. Jutro biorę go do zoo i tam mu pokaże Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach