Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ból sutka przy karmieniu po pół roku

Polecane posty

Gość gość

Witajcie! Mam problem z bólem sutka. Karmię piersią od pół roku. Z jedną miałam ciągły problem - a to zastoje, a to podrażniona brodawka. Przeszło, ale pojawił się nowy problem - palący ból sutka. Pojawia się przy karmieniu (tak jakby dziecko źle chwytało pierś, ale tak nie jest bo tego pilnuję). W czasie karmienia to jakby szczypanie, po karmieniu niestety nie przestaje boleć, a ból zmienia się w palący, jakby oparzenie. Po jakimś czasie delikatnie przechodzi ale wystarczy dotknąć, albo podrażnić ją żeby znów zaczęło boleć. Smarowałam Maltanem, niestety nie pomogło. Dodam że zmieniam pozycje do karmienia i sytuacja się powtarza, aczkolwiek najczęściej jemy na leżąco. Od samego początku bolący sutek jest nieco większy niż ten drugi i jakby bardziej unerwiony (pierś zawsze była trochę większa). Po karmieniu jest zaczerwieniony, potem to mija. Początkowo karmiłam w kapturkach z powodu wklęsłych brodawek, nigdy nie miałam ich poranionych/pogryzionych. Dziecko nie ma pleśniawek. Właśnie zaczęły wychodzić mu zęby - czy to możliwe, żeby np. ściskał nimi brodawkę aż do bólu? Nie czuję, żeby mi ją przygryzał. Ktoś miał podobną sytuację? Co jeszcze może być przyczyną i jak sobie pomóc? Ewentualnie gdzie po pomoc się udać? Byłam u ginekologa, zrobił USG i nie zauważył żadnych niepokojących zmian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie miał takiego problemu? Jestem jedyna? Pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×