Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szansa na urodzenie drugiego zdrowego dziecka

Polecane posty

Gość gość

Czy orientuje się ktoś jak to wygląda z medycznego punktu widzenia. Rodzice są jeszcze młodzi matka ma 23 lata a ojciec 28. Ponownie zostają rodzicami. Maja już jedno dziecko które jest zdrowe. Czy istnieje szansa że drugie dziecko również będzie zdrowe bez wad wrodzonych, autyzmu itp? Miała dzisiaj w nocy sen bardzo głupi że urodzr chore dziecko . ciągle siedze i płacze bo się bardzo boje. Jak to u Was jest tak statystycznie czy jeśli pierwsze dziecko rodzi się zdrowe to drugie ma większe szansę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to, czy istnieje szansa? A dlaczego mialaby nie istniec? Jestescie mlodzi, zdrowi. Oczywiscie, ze rodza sie dzieci chore rowniez zdrowym rodzicom, ale nie macie na oewno ku temu jakichs szczegolnych predyspozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani w rodzinie nie było żadnych tego typu chorób mowie o najbliższej rodzinie czyli dziadkowie i ich dzieci, nasi rodzice. Staramy się zdrowo odżywiać ją nie pale nie pije mąż tak samo. A!e ten w nocy był tak realny że wbilo mi się to w głowę niczym gwóźdź w trumnę. Bo skoro młodzi rodzice maja większe szansę na urodzenie zdrowego dziecka to kto rodzi te chore: (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo urodzisz zdrowe dziecko albo chore - nikt ci tego nie powie. Moja koleżanka urodziła na studiach dziecko. Oboje mieli po 22 lata (ona i mąż) a syn jest autystyczny. I to jest b. ciężka postać autyzmu. Dzieciak ma 10 lat i żyje tylko w swoim własnym swiecie. A jak byli przed 30 urodziła im się zupełnie zdrowa córka. Młody wiek nie gwarantuje niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umrę chyba że strachu: :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nakręcaj się, ja mam 3 dzieci i za każdym razem drżałam ze starchu, dzieciaki są zdrowe i Twoje też będą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem skąd taka obawa. Śniło mi się że 2 pierwsze chromosomy biorące udział w genetyce są nieprawidlowe co jest powodem choroby u dziecka. Urodziłam przedwcześnie dziecko ważyło 1900 gram. Masakra strasznie realny był ten sen :( płakać mi się chce bo nie dalabyn rady na wychowanie chorego dziecka nie wiem czy znalazłam byn w sobie tyle siły: (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko sen. Nie nakręcaj się bezpodstawnie. Stres nie służy ciąży/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem wiem ale to chyba rzeczywistość uderzyła mnie w twarz bo tak napwrde nigdy nie jesteśmy niczego pewnego do dnia porodu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie da ci takiej gwarancji. Są wady genetyczne dziedziczone ale są tez takie, które są określane jako nieszczęśliwy traf. Ja mam pierwsze dziecko zdrowe, a drugie z wada, która nigdy ani w mojej ani w męża rodzinie nie występowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn z jakąś jeśli można wiedzieć czy wiedziałs o tym zanim urodzilas jakie badania to wykryły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ci odwala. Drugi temat już. Chodziłam z moim autysta do ośrodka adaptacyjnego na rehabilitację. Była sala zabaw, i o tej porze korzystały z niej dzieciaki z ośrodka. Była 3 z ZD, czwórka sama nie wiem co, bo nie było widać, i jedno z porażeniem mozgowym. Oczywiście gadam z opiekunkami. Jedna dziewczynka z ZD miała nietypowe rysy, byłat też drobna ( a oni często mają nadwagę). w sumie, nie wiedziałam że to ZD póki mi nie powiedzieli. Wszystkie dzieci z ZD mieli tam młodych rodziców, matka dziewczynki zaraz po szkole. Chłopczyk z porażeniem miał młoda matkę ( ojca nie widziałam). I co? Mam koleżankę, która też ma syna z porażeniem. Też zaraz po maturze. Obserwuje rodziców, to nie są starsi ludzie w większości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt ci nie da takiej gwarancji-zluzuj troche autorko bo sie niepotrzebnie nakrecasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziałam kiedyś w przychodni parę czekajaca do lekarza z wózkiem .Kobieta była niewiadomą,mężczyzna powłuczył nogą jak szedł a w wozku mieli niemowlaka z zespolem downa .Jakie to zycie jest okrutne.Zapadli mi w pamięć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewidoma kobieta i niepełnosprawny facet - a jednak znaleźli w życiu szczęście. I choroba dziecka nie byla dla nich problemem ( w sensie emocjonalnym, bo finansowo na pewno). Każdy ma inną definicję szczęścia. Mój mąż nie chciał dziecka, bo jak był młodszy naogladal się dzieci z porażeniem mozgowym ( z racji zawodu teściów). Nie ma dziecka z porazeniem, ma za do z autyzmem haha. W ciąży też się bałam zd czy innych, ale do głowy nie przyszedł mi autyzm! I co? Żyje. Ciężko czasem, ale nikt, kto martwi się naprawdę o dziecko tego nie zrozumie i niedoceni różnych rzeczy związanych w naszym przypadku z postępów malego ( bo to są małe rzeczy typu powie co chce jeść, dla innych to normalne). Moje życie z nim jest ciekawsze chociaż nie pozbawione problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś w ciąży? nie doczytałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jestem w ciąży. Drugiej ba dodatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Statystycznie dzieci rodza się zdrowe:) Gdyby urodzenia chorych dzieci były tak czeste mysle ze wiedziano by już jak temu zapobiegać. Ja przy drugiej ciąży tez się bardziej balam. Glowa do góry twoje nerwy sa nie potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:15 Jak juz cos piszesz to pisz dokładnie i nie dodawaj. Niewidoma kobieta i mężczyzna z porażeniem mózgowym, maja zdrowa córkę. Jak oglądasz tv to oglądaj porządnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja moze nie je się, ze dziecko będzie miało wade genetyczna.Boje się powiklan przy porodzie, u mnie w miescie w szpitalu było bardzo wiele przypadkow niedopatrzeń, gdzie dzieci umieraly albo były gleboko niedotlenione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Moze za bardzo się nakręcam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 19; 51 To jedz rodzic do innego miasta. Teraz nie ma rejonizacji, możesz szpital wybrać. Sprawdź opinie i statystyki na stronie gdzierodzic. Ja jechałam do szpitala oddalonego o 45 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja na swoj szpital nie narzekam możliwe ze ktoś inny miał zastrzeżenia do swojego. Ja rejonowego byłam i jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×