PIELĘGNIARKI ILE ZARABIACIE!!!

"popieram w stu procentach byle łajza w warsztacie wyciąga łapy za d**erele i woła 600 - 700 a tu żałują ścierwa jedne " Lekarzem nie jestem ale tej osobie muszę przyznać rację.. :o

Piel ma wiecej kasy od lekarza A w tej bajce byl smok

Ciekawostką jest też ze pielęgniarka może tylko doopa awansować -prawie zawsze oddziałowa czy naczelna to żonka lekarza

Niestety ale z tego co słyszałam od znajomej z kadr z jednego ze szpitali wojewódzkich już teraz niektóre pielęgniarki zarabiają kilka razy więcej niż lekarze. To nie jest normalne

dokładnie wszystkie małżeństwa lekarzy jakie znam to właśnie taki układ zwykła tepa pielegniara zakręciła się wokół lekarza i szybko slub, dziecko, dom z ogródkiem i psem i nagle pani położna oddziałowa lub inna dupodajka a potem taki facet walnięty w kąt, bo już nie ejst potrzebny i ma tylko zapierdalać na dyżurach i tak robi, bo do domu nie ma do czego i do kogo wracac... woli byc w pracy ja znam 4 takie małżeństwa, nie znające się nazwajem i czy ta zbieznośc to faktycznie przypadek czy ucza ich tego na ''STUDIACH'' bo w końcu przez te 2 lata trzeba czegoś uczyć, całą potrzebną wiedze zdobywają w 2 dni a reszta

Jak juz to studia piel trwają 5 lat. Zal Żal Zal Co tu niektórzy wypisują :) Ile w ludziach złości i zawiści to szok Skąd wiecie jakie to studia skoro ich nie kończyliście Sami znawcy

lekarze i ratownicy to trole :) i męczennicy

jak chcecie to weźcie się wysadźcie w powietrze wreszcie :)

Ja jestem lekarzem.

ja czyli płaczek co 2 tysie zarabia? :)

ja jestem pielęgniarką i rozbawiliście mnie :) serio

Mnie tez;)

pociechy takie ci ratownicy i lekarze :D

było im się na głupie pielęgniarki uczyć.. teraz wielce zazdroszczą haha :D

Normalnie pozazdrościć wyobraźni :)

Przeciez pensja lekarza a odpowiedzialność salowej:)

I kochanek lekarz

zazdrość sama bierze :D

aż motyle w brzuchu poczułam :D ja durna pielęgniarka

cieszę się, że jesteście lekarze i ratownicy ponieważ mam się z kogo pośmiać :D tyle pożytku

moje słoneczka ukochane

Ja tez;) Normalnie jutro chyba jakues fajne ciacho wyrwę na dyzurze:)

co my głupie pielęgniarki byśmy zrobiły bez waszej pomocy ? :D bąbelki

Nasze pociechy:)

przecież jesteś lekarzu od tego żeby było się z kogo pośmiać, nic nie wyrwiesz

co taki lekarzyna może? po jajkach się podrapać tylko :D

wszystkie małżeństwa lekarzy jakie znam to właśnie taki układ zwykła tepa pielegniara zakręciła się wokół lekarza i szybko slub, dziecko, dom z ogródkiem i psem i nagle pani położna oddziałowa lub inna dupodajka" Ja bym jeszcze dodała układ rozwalania małżeństw lekarskich przez piguły, potem ze zwykłej odcinkowej w rok staje się "panią doktorową", ego rośnie milion procent, a pół roku później okazuje się że jest oddziałową. To takie typowe. Zresztą znam studentki pielegniarstwa któe oficjalnie mówią że poszły na ten kierunek żeby mieć kontakt z chłopakami z medycyny żeby wyrwać męża lekarza bo to dla nich awans społeczny

margaretka ma jakiś problem.. w realu nie może, to w necie musi sobie poszczekać

Chyba jakaś glupia piel odbiła jej chlopa:)

margaretki nikt nie chciał awansować ;) albo puscił kantem dla pielęgniary tępej :D