czy nakładacie codziennie puder..czy jesteście naturalne?

ja nie lubię mieć tapety na twarzy..

A ja lubię się malować, poza tym, na pewnych stanowiskach jest to koniczne.

Puder to nie tapeta idiotko :D Używam codziennie: primera, podkładu, pudru, robie sobie kontury, korektora, bazy pod cienie, primera wydłuzajacego rzesy, eyelinera, cieni, tuszu, kredki do oczu i do brwi, szminki, szminki powiekszajacej. Hejtujcie mnie wiesniary bez kasy :D

A co nakładasz na twarz? Ja cokolwiek nałożę na buzie to na drugi dzień mam pryszcze:|

A nie czujesz się jakoś dziwnie tak wymalowana? A twój facet co na to mówi?

Ja ostatnio jakoś przestałam nakładać puder i ograniczyła makijaż do kreski na oku i odrobiny tuszu i ciutka różu :) czuje się w tym dobrze i nie muszę długo rano siedzieć przed lustrem. Wcześniej to zwykle była baza, podkład, puder i róż oczywiście kreska, tusz i czasem pomadka:)

gość dziś - czyli robisz pełny makijaż, jak większość kobiet w dzisiejszych czasach,które wiedzą jak go zrobić. Jakiego primera używasz, tak z ciekawości, bo ja nie mogę trafić na żaden przyzwoity ostatnimi czasy?

Dziwna to ty jestes. Moj facet lubi a jakby nie lubil to by nie mial nic do gadania. Jak uzywasz taniochy to wyskakuja ci pryszcze.

JESTEM NATURALNA W CHUYYY

gość dziś - jak się ktoś maluje od 15 lat, to dla niego to jest naturalne. Bez makijażu z domu nie wychodzę, no chyba że do ogrodu, ale za bramę już nie. :D Mój mąż nie ma nic do gadania, to jest moja twarz. Poza tym, tak jak napisałam, na pewnych stanowiskach kobietę obowiązuje dress code i makijaż :)

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi..

Dior Captule Totale Dream Skin albo primer Laura Mercier

Różu używam troszeczkę, dużo bronzera i różu kojarzy mi się z Ukrainkami ;)

Na Diory jestem uczulona, ale spróbuję Laury Mercier, może okaże się w porządku u mnie. Dzięki :)

Ja ostatnio strasznie sie zapuscilam... Nie robilam makijazu tak dlugo, ze nie potrafie juz nawet zrobic ladnej kreski. musze sie wszystkiego uczyc od poczatku, a dostalam wlasnie prace na reprezentacyjnym stanowisku i bedzie obowiazywal dress code jak u Haze :) dziś Mozesz polecic jeszcze jakies wyprobowane podklady do tych primerow?

Haze, jesteś ku/r/wą, że tak piszesz o tych stanowiskach, które wymagają takiej ilości tynku na twarzy?

Nie, byłam głównym PRowcem dużej firmy, szefowałam też działowi marketingu i obsługi klienta. Ku/rwa nie musi wyglądać elegancko, kobieta na eksponowanym stanowisku już tak. Nawet w banku obowiązuje makijaż i dress code, przy obsłudze klienta to jest podstawa. Jeśli firmie zależy na prestiżu, to dba o wygląd swoich przedstawicieli i tak jak facet nie może mieć brody do pasa, tak kobieta nie może przychodzić do pracy bez makijażu. Albo wymalowana jak na odpust.

dla mnie naturalny jest makijaż. Mam nienaturalny kolor włosów, nienaturalny kolor powiek i nawet skórę mam miejscami nienaturalną. ;)

Ja maluje się delikatnie..tzn.kreska na oku..rzesy i brwi robie henną od czasu do czasu..puder tylko okazjonalnie..mam pamiątki po dojrzewaniu,i złuszczam naskórek...a co powiecie o kremie bb - chyba nie zatyka porów tak jak puder..zastanawiam się czy sobie nie kupić...

Jest makijaż i makijaż. Najwidoczniej nasza droga Haze jest zwolenniczką blacharskiego, ośmiowarstwowego tynku na twarzy. Co kto lubi :) Współczuję serdecznie twojej cerze za kilka, kilkanaście lat.

a my twojej po zebraniu całego tego syfu z powietrza i wystawianiu na słońce dzień w dzień. Zobaczymy kto na tym lepiej wyjdzie.

Nie, Haze jest zwolenniczką dobrze zrobionego makijażu, a nie pomarańczowego tynku na ryju, albo syfów przyklepanych pudrem za 10 zł :) Ale jak widać, niektórzy nie są w stanie tego zrozumieć.

ostatnio nie nakładam podkładu i pudru, bo nie wychodze czesto z domu.Chciałabym byc naturalna zawsze, ale niestety sie nie da :( gdy wychodze makijaz musi byc.

A może tak jeden dzień w tygodniu bez makijażu..odpoczynek dla skóry;)

Jasne. Jak nie wychodzę z domu, to się nie maluję. W niedzielę na przykład, o ile nie mam gości.

Haze stac na porzadne kosmetyki. Hejtujcie wsiury kupujace w Avonie :D

Też czasem kupuj w Avonie :) Mają tam parę fajnych rzeczy, chociaż kolorówka jest akurat kiepska.

lubię się malować, ale pudru nie nakładam codziennie, codziennie tuszuję rzęsy- koniecznie wydłużającym i pogrubiającym tuszem i na ust apomadka- tu lubię testować co chwila nowe, aktualnie mam i mogę polecić od gr- sheer shine stylo lipstik- fajna kremowa konsystenacja i długo się trzyma.

Haze 2016.02.08 Jasne. Jak nie wychodzę z domu, to się nie maluję. W niedzielę na przykład, o ile nie mam gości. x czyli jesteś leniem