Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mogę się pozbierać po związku, myśli samobójcze

Polecane posty

Gość gość

Miałam chłopaka 4 lata. Obecnie mam już prawie 21 lat. Kiedyś byłam uśmiechniętą, może nie do końca pewną siebie dziewczyną, ale lubiłam samą siebie. Poznałam swojego pierwszego poważnego chłopaka. Z początku go olewałam, on się starał, w końcu zrozumiałam że muszę się zmienić. Zakochałam się w nim, trwaliśmy tak w związku 4 lata. Ja zaczęłam się starać i.... zaczęło się moje piekło. Zaczął mnie wyzywać, po czym mówił że mnie kocha. Z początku przepraszał, później przestał. Zaczął wychodzić z jakimiś dupami, nie odpisywać mi, a jak odebrał telefon to się okazywało że to nie on odebrał tylko jego kolega albo jakaś dziewczyna. Rozchodziliśmy się chyba z 20 razy w ciągu tych 4 lat. Wracałam bo kochałam. Nadal go kocham, ale skończyła się moja cierpliwość gdy zamiast ze mną się spotkać, pojechał do swojej koleżanki "lesbijki" u niej spał. Miałam już dość. chciałam się zabić. Na moje nieszczęście uratowała mnie rodzina. Dzisiaj mija miesiąc. A ja nadal nie mogę się pozbierać. Leżę tak, nie mam z kim wyjść bo przez ten związek straciłam znajomych, a wielu z nich wyjechało też za granicę. Nie mam nikogo. Leżę całymi dniami w tym łóżku, jak wstaję to kręci mi się w głowie, ciągle chce mi się spać, nie chcę jeść, jem coraz mniej z dnia na dzień. Cały dzień spędzam w łóżku z wodą do picia... nic więcej. Dopadają mnie myśli samobójcze. Nie wytrzymuje już tego psychicznie. Czuję się jak pierdolone zero, nic nie warte gówno. Napisałam do niego kilka dni temu a dziś napisał mi że mnie nie kocha i jestem jebaną suką i raszplą, i jestem pojebana. Załamałam się całkiem. Już nie chce mi się żyć. Skończyłam szkołę, do pracy nie mam siły iść, nie mam siły jeść, żyć, nic mi się nie chce. Nie wiem co się ze mną dzieje. Znienawidziłam samą siebie. Nie wiem jak mam dalej tak żyć. Codziennie to samo, ta rutyna. Dobry humor przeplata się z płaczem. W głowie mam że chciałabym wyjść gdzieś do ludzi, ale po prostu nie mam z kim. Zostałam sama, poświęciłam dla niego wszystko , a on odpłacił mi się takim kurewskim zachowaniem. Ale ja nadal go kocham i nie potrafię bez niego żyć. Wszystko mi go przypomina. Z dnia na dzień czuję się coraz gorzej. Chciałabym umrzeć. Był ktoś w podobnej sytuacji? Jak sobie poradziliście? pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam dodać jeszcze że na początku związku był wspaniałym człowiekiem, okazywał uczucia, starał się, zabiegał o mnie, a gdy tylko ja zaczęłam się starać to on zaczął się zachowywać jak p********y bydlak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To depresja , potrzebujesz lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i gdyby był dobrym kochanym chłopakiem to dziś pisałabyś że nie wiesz co czujesz, czy chcesz z nim byc itd. Jak facet traktuje Cię jak g****o to Ty go wielce kochasz, bo jaki on wspaniały i cudowny dla Ciebie. Po takim smsie to powinnaś conajwyżej dać mu z buta w pysk. Zamiast użalać się nad sobą zajmij się czymś i wyklucz go ze swojego życia i wszystko co go przypomina. Takie sytuacje czasami dają pozytywnego kopa do zmian w życiu, ja np. zmieniłem miejsce zamieszkania co po latach okazało sie najlepszą rzeczą jaką mnie spotkała ;) a nowych znajomych nie poznasz siedząc w domu i płacząc, znajdz sobie jakieś hobby, możesz iść na jakaś zumbę itd Co gorsza za jakiś czas poznasz innego faceta i będziesz załowała że tyle czasu zmarnowałaś na opłakiwanie jakiegoś buraka -- teraz może brzmi to dziwnie ale tak będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zycie to nie tylko zwiazki , nie mysl o nim , wychodz z domu nawet sama na spacer , szukaj pracy i stale zajmuj sie czyms , nie lez w lozku bo sama widzisz ,ze to nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana najpierw do lekarza i leczyc sie na depresje. A tak w ogole to ch/uj z nim, wyjatkowe bydle, po co ci ktos taki? Poznasz kogos lepszego, zapewniam cie. Ale najpierw jazda do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes jeszcze bardzo mloda , chcesz zmarnowac sobie zycie przez jakiegos duppka ? olej to i zacznij zyc , ciesz sie zyciem dopoki ono trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko pięknie ładnie, ale ja po prostu nie mam siły wstać, jak sie podniosę to dostaje doła i znowu sie kładę do łóżka... Planuję wyjechać za granicę ale nie wiem czy to dobry pomysł. Cały czas o nim myślę i nie wyobrazam sobie żeby dotykała go jakaś inna dziewczyna... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U lekarza bylas? Masz depresje ,ktora trzeba leczyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie byłam. Co pójdę do lekarza i powiem : nie chce mi sie żyć,chce umrzec bo chlopak mnie zostawil ? Wszyscy sie ze mnie smieja i mowia zebym sobie odpuscila i ze znajde lepszego... ale nie wyobrażam sobie zycia bez niego? Nikt mnie nie rozumie. Przezylam z nim tyle wspanialych chwil, kochalismy sie. Jak mam to wymazac z pamieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ,dokladnie idz i tak powiedz oraz ,ze probowalas juz sie zabic z tego powodu..Da Ci antydepresanty i zaczniesz normalnie zyc ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce żyć na psychotropach. Co to za życie. Truć się tabletkami żeby się pozbierać ? Ale one uczuć chyba mi nie wypalą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m ądralIa
nie idz po tabletki, kazdy psychiatra od razu dowali ci leki. Od tego saocjopaty sie izoluj, zrob sobie plan dzialania, szukania pracy. I tak rynek pracy jest g...ny i w Wawie zarabia sie maks 10zl netto za godz., wiec ledwie da sei przezyc. Nie dokladaj sobie.Walcz o siebie.Szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"co to za zycie " na pewno lepsze niz teraz -lezenie caly dzien w lozku i uzalanie sie nad wlasnym losem nazywasz zyciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
madralla -Ty czytasz ze zrozumieniem?Ona nie wstaje z lozka ,a Ty jej kazesz pracy szukac i zadbac o siebie?Lekarz to jedyne wyjscie zeby znieczulic emocje i zrobic pierwszy krok w strone zmiany swojej wegetacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No,tak,co to za życie na psychotropach,teraz bez je Masz dużo lepsze, moze jednak ksieciunio zmieni zdanie bo ty sie chcialas przez niego zabić i nie potrafisz normalnie funkcjonowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez sie w garsc k..a :/ ja bym cie wyj***l z chaty to szybko bys znalazla prace glod szybko mobilizuje pamietaj co cie nie zabije to cie wzmocni :) dasz rade ja tez zawsze mialem dola jak mnie jskas laska zostawiala a pozniej sie okazywalo ze kazda kolejna miala w sobie cos fajnego i byla wyjatkowa na swoj sposob a nie takie k..a zero jak twoj facet gnoj nie zasluguje zyby zyc ale uj z nin.. glowa do gory i rusz sie z wyra bo jak nue to wpadne jutro i wpi3 r d o l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie to o 10 zl na godzine mozna pomarzyc. Placa po 5-6 zl.... Plan szukania pracy mam... za granicą. Ale boje sie ze jak wyjade to bedzie jeszcze gorzej. Zostalam z tym sama. Wszyscy wokol mnie tego nie dostrzegają jak sie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Głód mnie nie zmobilizuje ponieważ go nie czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo Poza granicami Polski problemy same sie rozwiążą i rozplyna. Uciekniesz od nich i staniesz sie inna osoba,jesteś bardzo naiwna pomimo swojego wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za granica to skonczysz pod mostem ,w psychiatryku albo burdelu ,a nie depresje wyleczysz ,tam to dopiero zobaczysz co to prawdziwy stress i tesknota za rodzina..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To musialby wspanialy facet skoro tak cierpisz ... dawaj mu dalej ta satysfakcje ta k..a pewnie peka ze smiechu wiedzac co sie z toba dzieje ... cale zycie przed toba zamiast betonic na cafe ubierz buciory i idz na spacer odswiez kontakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośogarnięty
Droga autorko miałem podobnie, z tym że w taki sposób odwdzięczyła mi się dziewczyna, długa historia nie bede opowiadał, w skrócie, robiłem wszystko żeby było jej jak najlepiej a ona zachowała się za przeproszeniem jak szmata. Pozbierałem się po 2 miesiącach, wstałem, stanąłem przed lustrem i stwierdziłem że największą głupotą jest zmarnować sobie życie przez kogoś kto nas tak naprawdę nie kochał. Zacząłem dbać o siebie, ogarnąłem się, znalazłem pracę i było tylko lepiej. Największym błędem jest siedzieć w domu, nie wychodzić z łóżka. Im dłużej leżysz tym wiecej głupich myśli przychodzi do głowy i pod żadnym pozorem nie odzywaj się do tego kretyna. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak mam odświeżyć kontakty skoro wszyscy wyjechali ? I nikt tu nie zostal... tylko ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znajdź sobie kogoś nowego... co ci w tym przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że mieszkam na zadupiu skąd wszyscy wyjeżdżają i nie ma juz nikogo w moim wieku. Pozatym jak mam poznać ? Podejsc na ulicy z tekstem : bedziesz sie ze mna przyjaznic ?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety masz nauczke - stara zasada pszczol mowi: nie buduj zycia na facecie to ci sie nigdy nie rozwali dla mnie to ty prezentujesz klasyczne objawy depresji idz do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie warto poświęcać sie dla faceta. Dostał kopa w doope i to mu się należało tylko troche za późno do tego dojrzałaś.Tyle razy żeście sie rozchodzili,to logiczne,ze nic z tego dobrego nie będzie.Nie należało tego ciągnąć tylko rozejrzec sie za kims innym juz dawno.A ty siedzisz i biadolisz.Weź sie w garść. Po co ci taki ktoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz przyklad z milionow kobiet na swiecie ktore znalazly zloty srodekna taka sytuacje - lecz stary zwiazek nowym nie zwlekaj znam dziewczyny ktore po 1 dniu od zerwania tak sie zachowywaly zle na tym nue wychodzily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko znalezc kogokolwiek jak nienawidzi sie samej siebie , i czlowiek nie potrafi tego zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×