Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet przyznał sie do zdrad i powiedział ze to był tylko seks

Polecane posty

Gość gość

A trwało to 8 miesiecy z jego koleżanką... Mam mu uwierzyć ,ze nic do niej nie czuł skoro w smsach pisał do niej " kochanie", "tesknie za Tobą"? Nie chce mi sie nawet opisywać sytuacji bo nie mam na to sił... Moze pomyslicie, ze jestem glupia, ale chyba mu wybacze :( Choc brzydze sie jego od tego czasu kiedy przeczytałam te wszystkie smsy ,a on sie przyznał ( bo nie miał juz wyboru tam bylo wszystko czarno na bialym np jak dziekuje jej za noc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje,ja bym juz nie mogla z takim być wybaczyć tak ale nie zostać w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 miesięcy z nią sypiał? Będziesz kretynką jak mu wybaczysz, teraz będzie Cię cały czas zdradzał, skoro potrafisz wybaczyć 8 miesięczny romans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że nie powinnaś mu wierzyć, skoro trwało to długo i sam się nie przyznał, tylko Ty to odkryłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj zdradzal mnie 6 lat z ta sama kobieta. Bywal u niej ci drugi dzien kupowal prezenty pisal czule wiadomosci i wysylal wlasne zdjecia do niej mimo ze ona go o to nie prosila. Mowil czule pisal i dzwinil do niej codziennie od 6 rano do nocy. Wszystkie wiadomisci i bilingi odkrylam i przeczytalam. I tez powiedzial ze chodzilo tylko o sex....co za bzdura!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama zdrade byc mozejestem z stanie moze i wybaczyc te fizyczna choc i tak od tego czasu sie go brzydze i z nim nie sypiam :O zreszta nie wiem czy mu wybacze czy nie, mam metlik w glowie...Dowiedzialam sie o tym 2 dni temu jak nie skasował smsów od niej w ktorych dziekował jej za noc. On mowi, ze to nie miało dla niego żadnego znaczenia, ze to byl tylko seks... Nie uwierzylibycie mu? Ja sama nie wiem co o tym myslec :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks bym wybaczyla ale uczucia nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a nawet jesli to byl tylko sex to co? Czujesz sie mniej zeszmacona bo on tylko chcial innej d**y niz twojej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze jakby to była jedna noc po pijaku to by mnie może to mniej zabolało... Ale on mnie oszukiwał 8 miesiecy... Albo i wiecej, o 8 miesiacach sie dowiedziałam bo tak wynikało z tego co pisali. Raz tylko mnie cos tknęło jak nie wrocił na noc kiedys, ale sie dobrze wytlumaczył. Niestety on ma taka prace, ze ma czasami wyjazdy wiec mogl sie dobrze kryc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie uwierzyłabym, bo trwało to AZ 8 miesięcy, to nie był jednorazowy wyskok, on przez 8 miesięcy sypiał z Tobą i inną kobietą i tak wybaczając mu, będąc z nim dalej w związku, dajesz mu pozwolenie na kolejne zdrady. Miej trochę szacunku do siebei i to zakończ. Seks byłby wtedy, gdyby zdarzyło mu się to tylko raz, a to trwało kilka miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inaccessible89 - czyli chcesz powiedziec ze Ty bys sypial z kims tak dlugo jakbys do kogos cos czul? Powiedz mi z punktu widzenia faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli prosi o wybaczenie to daj mu szansę . Zapytaj czego mu brakował ,ze szukał gdzie indziej ?Jeśli go kochasz to daj szanse ,ale przedstaw strategię dogadania się i warunków ,ze drugi raz tego już nie nie zniesiesz i wywalisz za drzwi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież ty dziunia CHCESZ mu uwierzyć bo co innego, nie mieści ci się w twojej tępej głowie. poczekaj na ciąg dalszy, jak zaboli mocniej, to wtedy dasz mu pewnie kopa w zad. ale, mam wątpliwości bo istnieją kobiety, które wybaczą wszystko byle być z byle łachudrą. smutne to, :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak prawde mowiac to juz bym chyba wolala zeby poszedł na d****** a nie ze utrzymywał z nia kontakt, pisał " kochanie" itd :O On twierdzi, ze to niby nic nie znaczylo, ciekawe czy ona mysli tak samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jeszcze czy mu wybacze... jak narazie ciezko to przezywam.. Nie sadzilam, ze mogl mnie oszukiwać tyle czasu, przyjezdzac do mnie jak wracał od niej... jestesmy ze soba 4 lata, nie mamy slubu, on jest 10 lat starszy ode mnie, a ona jeszcze mlodsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie istnieje nic takiego, jak "punkt widzenia faceta". Nie mogę być w tym względzie podobny do Twojego partnera, ponieważ brzydzę się zdradą. Trudno powiedzieć, czy Twój partner czuł coś do swojej kochanki, czy okłamywał ją z tego powodu, że miał ochotę na urozmaicenia seksualne. Natomiast nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek mógł miesiącami okłamywać w ten sposób osobę, na której naprawdę by mu zależało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:08- ja tez sie nie spodziewalam ze tyle miesiecy mnie moze oszukiwac..I bardzo sie dobrze z tym krył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie wybaczyla na Twoim miejscu i pogonila k****arza. Jezeli z nim zostaniesz to musisz byc niezla idiotką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto, puknij się w głowę .... gnojek nie potrafi ch*ja na wodzy utrzymać, zabawiał się 8 mcy i nie miał żadnych wyrzutów sumienia wobec Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko on kłamie, gdyby chodziło o seks zrobiłby to jednorazowo, ale skoro to trwało aż 8 miesięcy to znaczy że łączyły ich emocje, zdążyli sie poznać, rozmawiali o swoim życiu i problemach, pewnie i o Tobie. Musiał się w niej zauroczyć. Czy brakowało mu seksu z Tobą? Czy przeżywaliście kryzys? Jeśli nie to znaczy, że coś do niej czuje, to pewne. Jak mu wybaczysz myślisz, że przestanie się z nią widywać? Że się odkocha? Każdy się przywiązuje do drugiego człowieka, nawet on już zdążył do swojej "koleżanki". Zerwij z nim, on Cię kłamie, a co gorsze nie kocha Cię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja stawiam 200, że mu wybaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym go nie chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy mu wybaczę, teraz nie jestem w stanie na niego patrzec, siedze w drugim pokoju :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem powtarzasz "nie wiem, czy mu wybaczę" jak mantrę, ponieważ podświadomie wiesz, że nie powinnaś tego bagatelizować, a bardzo mocno chcesz to zrobić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co on tam siedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie macie ślubu, nie macie dzieci, żadnych kredytów, czysta karta żeby zacząc życie od nowa, a Ty się jeszcze zastanawiasz. Powtórzę, wybaczysz I zostaniesz z nim=jesteś idiotką, i nie licz na to, ze facet po czymś takim będzie Cię szanował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:52 o to! to! z ust mi ktoś wyjął. zgadzam się w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego nie zaboli jak odejdziesz, jego zaboli jak mu walniesz w kasę i jeżeli masz taką mozliwośc to własnie tak gnoja ukarz. Powiedz mu aby wysłął do nie sms , teraz, ze tylko się nią bawił i ze już mu się znudziła. zobacz co z tego wyniknie i czy on w ogóle taki sms wyśle. zanim go pogonisz najpierw pomęcz;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×