Orgazm w trakcie snu

Zdarzył wam się kiedyś? Mam 22 lata i w ciągu ostatnich tygodni zdarzył mi się kilkakrotnie, choć nigdy wcześniej tak nie było. Po trzecim takim przypadku stało się to niestety już nieco uciążliwe. Zazwyczaj dochodzę w trakcie erotycznego snu i budzę się już w trakcie/końcówce orgazmu. Przecież takie sny zdarzały mi się nie raz, ale nigdy nie kończyły się orgazmem. Teraz się to zmieniło i zastanawiam się dlaczego? Koleżanka powiedziała mi, że może mieć na to wpływ nagła zmiana w życiu seksualnym? Z powodu wyjazdu partnera nie uprawiam seksu od paru tygodni. Jeśli to rzeczywiście przyczyna, czy organizm się jakoś przyzwyczai do nowej sytuacji, czy jestem skazana na pobudki z niespodzianką w środku nocy?

to normalne, odpowiednik polucji nocnych u faceta, dodatkowo faceci budzą się z mokrą niespodzianką w kroczu robisz się wtedy wilgotna?

Większości facetów wielokrotnie.

Miałam też taki okres w życiu, że często die mi to zdarzało. Odeszło tak samo szybko jak i przyszło :)

Nie nazwałbym tego powodem do narzekania :P

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Trochę się denerwuje, bo trochę poczytałam na ten temat, i choć oczywiście wszędzie potwierdzają, że to normalne, to jednak u większości ludzi dzieje się tak co jakiś czas, a nie jak u mnie, 2-3 razy w tygodniu. W dodatku ostatnio kiepsko u mnie ze snem, a na jednej stronie napisano, że jeśli sytuacja zdarza się 2 lub więcej razy w tygodniu w połączeniu z bezsennością lub migreną, powinno pójść się z tym do lekarza. No i denerwuje mnie częsta zmiana pościeli ;)

Historia autentyczna : miałam wtedy 16 lat i nigdy nie,doswiadczylam orgazmu. Zasnelam po ciężkim dniu w szkole i przysnilo mi się , że uprawiam sex ze słynnym raperem Tede i było mi dobrze. Po przebudzeniu miałam skurcze pochwy i nie,wiedziałam co to. Dziś już wiem że to był orgazm