Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kobieta po 30 ma 10% szans na ślub:(

Polecane posty

Gość gość

Boję się że będę sama, mam 31 lat w tym roku, przeczytałam filozofię RedPill na zagranicznych stronach, która mówi o tym, że kobiety po 30 mają malutkie szanse na miłość i ślub, bo zgodnie z teorią ewolucji mężczyźni chcą mieć dzieci z młodymi kobietami. Znacie jakieś kobiety które wyglądały na swój wiek a poznały faceta i założyły rodziny po 30?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wzielam rozwod po 30.dziecko urodzilam w wieku 35 lat.wiec wyglada na to ze jest zycie po 30 stce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głowa do góry! to tylko mit! pewnie, że mają jeszcze szansę!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://www.redpillman.pl/filozofia/slownik/ Pierwsze słysze o jakimś redpill. Poczytałam sobie trochę. To są jakieś bzdury napisane przez chorego psychicznie idiotę, który wrzuca wszystkie kobiety i mężczyzn do jednego worka. Kobiety to szmaty szukające "samca alfa", a faceci to albo "samce alfa" albo "samce beta", beta czyli wg autora ci "brzydsi". Ogólnie naprawdę to żenujące, szkoda czasu na komentowanie tych bzdur chorego umysłowo osobnika, dla którego ludzie dzielą się tylko na dwie grupy, nie ma nic pomiędzy. Chyba jakiś sfrustrowany prawiczek, którego żadna nie chciała i teraz się mści wymyślając urojenia jakieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jesteś w moim typie, to masz szansę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kuzynka wyszla za maz i urodzila dziecko po 30. Nie nalezy do ladnych, ale jest dosc cwana. Wyszla za maz za prostego faceta ze wsi. Mysle ze troche w akcie desperacji bo chciala miec dziecko. Mysle ze dla kobiety w wieku 30 lat zdecydowana wiekszosc jej rowiesnikow ktorzy sa cos warci jest juz zajeta ;/. Zostaje psychole, brzydcy, ale faceci po rozwodach i przejsciach, Fajni sie nie zachowuja w stanie wolnym do 30. Ale przeciez zawsze mozna znlezc fajnego rozwodnika. Ktory trafil na wredne babsko wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli jesteś atrakcyjna to wiek nie jest tu przeszkoda. Ja mam 35+ ,jestem mężatką ale nie nosimy z mężem obrączek (zrobiły sie za ciasne) i często spotykam sie z różnymi propozycjami od mężczyzn ,wręcz czasem takich bezpośrednich typu : Czy szuka pani męża ,jestem chętny od zaraz. Wiec Glowa do góry. Ale moim skromnym zdaniem ,może zabrzmi to nieskromnie jestem nadal atrakcyjna. Kobiety atrakcyjne i zadbane maja wzięcie w każdym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oszukujmy się, że po 30-tce sobie ułożyć życie. Zeby poznać kogoś, to trzeba wysiłku, nie jest to już takie proste jak się miało 20 lat, bo kurczą się kandydaci z roku na rok, ale nie jest to niemożliwe. Sama poznałam narzeczonego w wieku 30 lat, w tym roku bierzemy ślub. Plusem brania ślubów po 30-tce jest to, że wiesz już czego się spodziewać po faceci, w tym wieku już ma konkretną pracę i czegoś się dorobił, nie będzie mydlił ci oczu czego on nie dokona w przyszłości... Poza tym starsi ludzie są bardziej dojrzali, bardziej znają siebie i takie związki są bardziej dobrane niż za młodu. Uszy do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet to pisze
autorko, BZDURY!!! To wy same sobie takie głupoty wmawiacie, a z drugiej strony macie troche wyidealizowane pojęcie o tym jakie wy musicie być, a jaki facet. Zejść na ziemie z chmur co do siebie i co do faceta i problem znika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie polska ani europa
Editta van K dziś xxx masz racje, Polska to bardzo dziwny kraj szczególnie z mentalnością ludzi, a kobiet szczególnie, przykre że same stawiają sobie poprzeczki, ale co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaak a brzydka ma 1% bez względu na wiek. A tak właściwie to ma 0% bo jak znajdzie męża i to i tak będzie zdradzana z ładną kochanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ale przeciez zawsze mozna znlezc fajnego rozwodnika. Ktory trafil na wredne babsko wczesniej." Albo odbić jakiegoś fajnego męża wrednej żonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 33l kiedyś walczyłam o to by mieć męża, dziecko bo koleżanki moje wszystkie dosłownie, wszystkie, powychodziły zamaż i maja dzieci a na dzień dzisiejszy żyje sama dla siebie, pogodziłam się z losem, nikogo nie szukam i nie zamierzam z siebie robić desperatki, co ma być to będzie i mam to w d, trzeba umieć cieszyć się życiem takim jakim jest, tu i teraz bo niewiadomo co nas w życiu jeszcze spotka i czy nie poznam czasem w wieku dopiero 40l w tym wieku niebede już mogła mieć dzieci ale mogę dzielić swoje smutki i radości i to się liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma pani aż 90% szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×