Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zdradzacie?

Polecane posty

gość dziś Chyba się nie wyszumiałaś za młodu. To po jakiego chụja jesteś z mężem, jak byle lajkonik cię dobrze wyṛucha. Do czego ci potrzebny ten co może tylko pięć minut ? Kredyty, dzieci ? hehehe Wyzwolona kobieto. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ty Nowy taki typ wścibskiego sołtysa jesteś , że tak się dopytujesz czy zboczonym typkiem walącym sobie pod czytane tu teksty ? Nie twoja rzecz , dlaczego z kimś jestem i dlaczego czasami robię sobie przerwę na chwileczkę zapomnienia. Nie szczerz zepsutych siekaczy w krzywym uśmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopuki siedzialamw domu idzieci bawilam to nawet nie mialam jak i gdzie bo maz co noc byl w domu ale sytuacja sie zmienila maz stracil prace i wyjechal tak jak wiele innych za granice ja poszlam do pracy i opiekunke do dzieci wynajelam. w pracy poznalam facetow ktorym sie spodobalam ale mnie sie tylko jeden przypasowal i bez owijania i wykretow juz na drugim spotkaniu jego k****a najpierw w buzi mialam a pozniej pchizdzie go oddalam. I tak to sie zaczely moje zdrady Pozniej co Jakis czas nowego k****a zdobywalam i przerznac sie mu pozwolalam . jak tylko meza nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyszlam za maz za kierrowce ktory jezdzi na miedzynarodowych trasach i po pare dni nie ma go w domu a nawet i po tygodniu a ja lubie bardzo sex.z poczatku bylam wierna i bylam nie przystepna. Pewnego razu kolezanka z pracy zaprosila mnie na gryla i byl tam tez facet jak na niego spojrzalam to cos zaiskszylo i tak jak zeby piorun strzelil taki prad poczulam.Od tego momentu cos sie ze mna stalo iprzysiad sie obok mnie, Tak mnie napapowal swoimi komplementami ze odwiosl mnie do domu i przyjelam to zaproszenie na kawe. Dopiero po tym spotkaniu zaczylam zyc jak mam czas to sie z nim spotykam i przy nim czuje sie pelnowartosciowa kobieta bo i on tez ma czym mnie zadowolic Na kazdym spotkaniu jestem mocno przeorana i wylizana poprostu jest wspanialy Jak maz wyjezdza to ja zaraz jade do niego Szkoda ze nie mam go codziennie ale chyba bym nie wyrobila bo przypuszczam ze bym codziennie rznieta byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam miesiac po slubie przyjechal meza brat bo mial do niego sprawe, nie wiedzial ze maz juz wyjechal do pracy do Holandi a mieszkal od nas prawie ponad godzine jazdy samochodem. Kawe mu zrobilam telewizor wlaczylam i zaczelismy sobie na luzie rozmawiac on mowil ze ma wreszcie sobote i niedziele wolna. A musze sie przyznac ze on odpoczatku bardzo mi sie podobal, a jak jego glos slyszalam to sie wilgotna robilam.Wyciaglam wino z barku i poczestowalam go, po pierwszej lampce wina troszeczke sie rozluznilam, Pozwolilam mu piersi dotykac, sciaglam biustonosz i powiedzialam ze mozesz masowac smialo, I powiedzialam ze ja bym cos wiecej chciala bo juz jestem dorosla i zona twojego brata to postaraj sie go zastapic A sama nie lubie spac. to moze te spodnie sciagniesz. Posluszny byl spodnie opadly ale spodenki zostawil , to ja mu siaglam i ujrzalam co wyskoczylo, szybko ten bolec w reke chwycilam i sie ucieszylam ze juz jest pewne ze bede go w pchizdzie miala.Tylko mu powiedzialam ze masz twadszego od brata i brat tez niema takiego duzego-A on mi powiedzial ze jest szesc lat starszy od brata Ja odgryzlam sie i mu powiedzialam to mysle ze jestes lepszy samiec od brata i podziewam sie ostrego rzniecia na calego jestem zabezpieczona i mocno spragniona. Wszedl we mnie jak szczala ostro i po jaja az sobie pupcia podskoczylam i kwiklam nogami go objelam i przyciskalam zeby mi calego wpychal, Po chwili mu powiedzialam ze ostry jest i o takiego mi chodzilo Nasz mnie rabac bez chamolcow .Tak przez noc mnie wzywal nawet odpoczac nie dal a pala mu stala jak zolnierz przy grobie, Sperma mnie wypelnil cala ze az mi z pchizdy wyplywala.Prze Cale wochennede piepszyl mnie rowno A to co rzezylam to dlugo pamietalam, jeszcze pozniej w duzych odstepach jak byla szansa to sie na niego nabijalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dramat :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze trzeba mieć jakieś opcje na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mokra kierowniczka
Ja miałam romans raz, trwał trzy miesiące. Jestem kierowniczka w dużym supermarkecie i ruchalam sie z przedstawicielem handlowym. Wpadliśmy sobie w oko od razu, troche flirtu, potem zaczęły sie telefony i SMS, leciałam na niego jak małolata. Zaczęliśmy pisać o seksie, co lubimy, czego byśmy chcieli sprobowac. Mam taki swój pokoik na zapleczu z biurkiem. Pierwszy raz wyruchał mnie na tym małym biureczku. Wszystko by sie skończyło gdybym poczuła rozczarowanie a on mnie posuwał do orgazmu i po pierwszym seksie tylko chciałam więcej. Zaczęły sie jazdy po hotelach i lasach a także ruchansko za każdym razem jak był u nas na sklepie w moim pokoiku. Posuwał mnie w każda dziurę, robiłam z nim rzeczy o jakich mi sie nie śniło, anal, ostre ruchanie w usta, spust do gardła. Nieraz okrakiem chodziłam do końca zmiany. Niestety zaczęły sie u mnie manie przesladowcze, ze ktoś wie, ze widzi, na sklepie tez juz zaczęli plotkowac, no bo jak wytłumaczyć ze ciagle sie z nim zamykałam u siebie. Wiedziałam od początku, ze tylko seks nas łączy, nie liczyłam na nic więcej. On miał narzeczona, ja męża i dziecko. Rozstalismy sie kulturalnie, bez wyrzutów, powiedział ze miło było i szkoda ale cóż, zycie. Przeoral mnie ostatni raz, najpierw w buzie po same jaja, potem w cipe i skończył spuszczając sie w dupę. Potem jeszcze chciał sie spotkać pare razy ale odmówiłam, koniec to koniec. Powiedzie ze sie skurwilam, moze i tak. Za mało sie wyszalalam za młodu i chciałam zobaczyć jak to jest. Miło wspominam ale więcej nie powtórzę, za bardzo siada na psychikę. Zwłaszcza ze na szali rodzina i obarczalabym sie wina za jej rozpad. Nie usprawiedliwiam sie ale uwazam ze maz swoim zachowaniem popchnal mnie do zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś się wstydziłam, ale jak spróbowałam...teraz nie mogę się powstrzymać...jak się trafi fajny facet to mu nie żałuję, oprócz analu daję mu wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak to zdrada, co jakiś czas dam dupci innemu i wracam do męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam dwa lata mezatka jak maz wyjechal do pracy do UK, a juz pare miesiecy wczesniej interesowal sie mna facet ktory byl w moim typie.Po wyjezdzie meza po jakims czasie zaprosil mnie na kawe, nie odmuwilam i juz na tym spotkaniu, poscily mi chamulce bo tak milo bylo a gdy mu loda robilam to tak sie podniecilam bo jeszcze takiego duzego kuuutassa nie widzialam. Juz na tym spotkaniu meza zdradzilam, ale nie zaluje tego bo nigdy wczesniej tak wspanialego sexu nie mialam i tak przerznieta nie bylam. Na tym spotkaniu nie zakonczylam tylko jak byla mozliwosc to z nim sie na sex umawialam i chetnie nogi zosuwalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×