nie chce by mi tyle dawał :(

jesteśmy 2 lata razem na pierwszej randce zaprosil mnie na ciastko, chcialam zaplacic (nalegalam) ale on nie dal sie ugiac i on zaplacil i...... tak jest do tej pory :o idziemy do sklepu, wybieram cos dla siebie ide do kasy, chowam kase do kieszeni zeby zaplacic za siebie to dostawia swoje rzeczy (które sa dosc drogie), wie ze nie mam tyle pieniedzy bo sie ucze a nie pracuje wiec mam wlasciwie tylko pare groszy na miesiac. Zle sie z tym czuje ze on mi tyle daje, rozmawialam z nim tak na poczatku zwiazku i ustalilismy ze prezenty bedziemy sobie dawac tylko na urodziny no bo wtedy kupuje mu przewaznie drozszy prezent, a jeszcze w roku sa ur mamy, taty, brata, dzien matki, ojca... itp, dziadkow imieniny itd i jak to podsumowac to czasami mi nawet nie starczy na jakis prezent i musze kombinowac, dlatego poprosilam go zebysmy sobie dawali prezenty tylko na urodziny, no ale on oczywiscie daje mi prezenty jeszcze na inne dni :( to okropne, mam wyrzuty sumienia, np na gwiazdke dal mi slodki koszyk (wszystkie moje ulubione slodycze w tym takie ktore wprost kocham ale sa za drogie zebym mogla nawet je dotknac), na walentynki dal mi w zeszlym roku naszyjnik, na rocznice dostalam torebke, a teraz na walentynki pewnie chce mi dac kolczyki (wyslam mi zdj i pytal sie mnie jakie mi i sie podobaja) powiedzial ze nie ma kolczykow, ale jak bylam u niego to jego mlodszy brat wypaplal sie i powiedzial ze kupil mi kolczyki, w tym momencie tez mama go poprawila i powiedziala ze to miala byc tajemnica, czyli chce mi dac kolczyki a umowilam sie z nim ze nic sobie nie dajemy :( i co mam zrobić? nie stac mnie na taki drogi prezent, nie wiem co moglabym mu dac, jednak mam nadzieje ze jednak nic mi nie da bo nie chce miec ponownie wyrzutów

jesteś zwyczajną materialistką myślisz tylko o kasie on daje ci prezenty bo cię kocha jak tego nie rozumiesz to jego chyba nie kochasz

tutaj autorka tematu czemu niby jestem materialistka? przecież nie chce od niego prezentów, specjalnie mu wkładam pieniadze do portfela kiedy nie patrzy bo nie chce ode mnie przyjac, a nie chce by tyle dla mnie wydawal kocham jego i nie musi mi niczego dawac

Naucz się cieszyć, i ..dziękować. Masz jakieś feministyczne zapędy, ale w złym kierunku. On wie, ze studiujesz, i krucho u Ciebie z kasą. Chce Cię docenić, sprawić Ci przyjemność. Pozwól mu. Nie kwaś, nie spękań, nie kryguj się, nie kajak. Nie staraj się rewanżować na tym samym poziomie, bo Cię nie stać, ale na Walentynki możesz mu kupić ozdobną kartę walentynkową, napisać odręcznie serdeczności, i włożyć do środka np,kupon totka, na 1 losowanie, mini-lotto, kosztuje 1,25zł, albo zdrapkę za 2 zł. Niedrogo a zabawnie, z niespodzianką. Naucz się przyjmować prezenty i z klasą, elegancko dziękować.

*nie kwaś, nie stękaj, nie kryguj się, nie kajaj...

I nie wtykaj mu pieniędzy, gdy nie widzi. To uwłaczające mężczyźnie i w złym guście.

Musi być strasznie zakompleksiony i próbuje cię przekonać do siebie pieniędzmi, żałosne to z jego strony.

tutaj autorka tematu to bardzo mile ze mi tyle daje, jednak jestem nauczona ze nie wolno wykorzystywac ludzi i ze trzeba dawac tyle samo co sie dostaje a nawet jeszcze wiecej, dlatego zle mi z tym ze on mi daje prezenty kiedy mnie nie stac na swoje wlasne potrzeby, teraz oszczedzam bo chce mu kupic taka bardzo dobra mp3 czy mp4 bo uwielbia sluchac muzyki a nie moze bo w telefonie zepsulo mu sie wejscie a nie ma kiedy pojsc do sklepu + do tego ładne perfumy i cos slodkiego, teraz moge mu kupić karke w tym życzenia od siebie i może jakiś ładny kubek ze śmiesznym napisem ale to i tak nic w porównaniu do tego co on mi daje

Taki ma chopak charakter, lubi dawać Ci prezenty. Kocha Cię i wie ze na wiele rzeczy nie możesz sobie pozwolić, wiec Ci je daje. Ciesz sie, że Cię docenia i troszczy sie o to abyś czuła sie kochana.

autorka tematu jest bardzo troskliwy wystarczy ze kichne czy kaszlne a juz idzie do apteki mi kupic cos na grype choc wie ze ja nie uzywam wlasciwie zadnych lekow i rzadko choruje, a gdy mnie boli brzuch to wtedy od razu robi mi ciepla herbate i masuje mi brzuszek :) potrafi mi pomóc gdy mam problemy, jest naprawdę bardzo kochany, troskliwy, po prostu cudowny to co mi daje takimi gestami w zupelnosci mi wystarczy :)