Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość żonaAA

żona AA

Polecane posty

Gość żonaAA

Witam. Mam problem, mąż nadużywa alkoholu, to że pije za często(chociaż nie zawsze do stopnia że się upija i pada) to połowa dramatu. Po alkoholu często mnie wyzywał, od kur#, szmat,dziw#ek, że nic nie umiem,gotować,sprzątać do żadnej pracy się nei nadaje, często krzyczał przy dzieciach,na drugi dzień przepraszał. było pieknie a p otem znowu, doszło do tego że mną szarpał,pluł mi w twarz,ciągnął za włosy,zabieral telefon żebym nigdzie nie dzwoniła....koszmar. z dnia na dzień coraz gorzej...już uwierzylam że pije przeze mnie,bo tak ciagle mi wmawiał, że jak odejde porwie mi dzieci,zabierze je bo on ma kase a ja nie pracuje....albo zabije mnie jak odwąze się odejść.... Ale,odeszłam. W dniu kiedy przystawił mi nóż do gardła powiedzialam koniec. założyłam mu niebieską kartę,zglosiłam wszystko..... Mieszkam bez niego z dziecmi,ale nie moge pozbyć sie tego panicznego strachu smutas.gif boję się o siebie,o dzieci, o moją mame która mi pomaga jak może..... Powiedzcie mi czy po tym wszystkim można żyć normalnie? Czym zawiniłam że tak byłam traktowana....trwałam w tym bagnie,myslałam ze mu pomoge,że przestanie pić,zawsze stawalam po jego stronie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×