Niezaliczone seminarium magisterskie i ostatni rok studiów

Witam borykam się z następującym problemem: do końca sesji poprawkowej, promotor kazał oddać 2 rozdziały pracy - sesja poprawkowa trwa do 14.02. Wczoraj popołudniu napisał maila, że termin zmienia na do dziś, do 11.30 inaczej wstawia 2 w USOSa. Stwierdził, że wyjeżdża. Nie oddałam, bo nie miałam kompletnego drugiego rozdziału, oczywiście prosiłam, błagałam, czy mogę oddać to dzień później bo niestety nie wyrobiłam się. Powiedział, że mi tego nie przyjmie i wstawił mi ocene niedostateczną. (Wersji elektronicznej nie przyjmuje, tylko papierową). Jak stwierdził, bez możliwości poprawy -(a sesja jeszcze trwa). Czy mogę coś zrobić w tej sytuacji. Nie tylko ja jestem w takiej sytuacji. De facto sesja nadal trwa, a poprawiać się można do jej zakonczenia i zamknięcia tzw. "USOSa" czyli do niedzieli do północy. Dodam, że wykładowca nie prowadził takowego seminarium, a kontakt z nim był utrudniony, bo na maile w ogóle nie odpisywał, a na wydziale nie bywał za często. Tłumaczył, że seminarium było w godzinach jego konsultacji w inny dzień. O oddaniu dwóch rozdziałów na zaliczenie dowiedziałam się przypadkiem, gdyż w końcu mi odpisał bo moim 'bombardowaniu mailami' w dniu 25.01. Dodając, wszystkie przedmioty miałam zaliczone już w sesji, a jestem na ostatnim roku.. prośby nie pomagają...

Sesja poprawkowa jest do 15 marca, więc spokojnie napiszesz 2 rozdziały. Dostałaś po prostu 2 w pierwszym terminie i możesz poprawić na 3 do 15 marca. Jeżeli nie ma kontaktu z promotorem, to napisz do dziekana w tej sprawie. Jeżeli faktycznie wyjedzie na urlop i nie wróci przed 15 marca, to złożysz przed 15 marca podanie do dziekana o przedłużenie sesji do kwietnia z powodu nieobecności promotora.

Ale bedziesz miec warunek najwyzej. Nic wielkiegi przeciez

A sesja poprawkowa trwa zaleznie jak uniwerek ustalil a nie wszedzie do 15 marca. Moja sesja poprawkowa np konczy sie 26lutego