Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co wy macie do jedynaków

Polecane posty

Gość gość

Na tym forum jest jakaś obsesja na tle wyzywania jedynaków i jego rodziców. Ja mam jedno za jakiś czas planuje drugie ale co wam tak przeszkadza, ze ktoś tam ma jedno dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie osobiście nic nie przeszkadza. Każdy niech sobie ma dzieci ile chce, albo niech nie ma jak nie chce. To nie moja sprawa, każdy ma prawo do szczęścia i życia według własnych poglądów i potrzeb. A że inni się czepiają: cóż, zawsze znajdą się tacy, co będę wtykać nos w nie swoje sprawy. Czy nie masz dzieci, czy masz trójkę, ZAWSZE znajdzie się ktoś, kto będzie Ci próbował wmówić, że robisz źle. Panuje bowiem jakaś chora obsesja "nawracania" ludzi o innych poglądach niż nasze własne, bez absolutnie żadnego szacunku dla drugiej osoby i jej przekonań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jak my mamy dwoje to każdy ma mieć! I utrzymywać dwójkę przez następne naście lat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, chyba mało tu bywasz skoro nie zauważyłaś że tutaj każdy powód do zwyzywania jest dobry. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam nic do jedynaków ale znam kilku i uważam że są strasznie rozpieszczeni i uważają ze świat sie kreci wokół nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedynaki są zepsute przez rodziców i powinno się ich izolować od społeczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zazwyczaj ich rodzice mają fioła na ich punkcie. Znam jedną jedynaczkę, ma teraz 19 lat, jest zarozumiała, rozpuszczona i arogancka. Nie chciałabym nigdy žeby moja córka była jedynaczką. Poza tym rodzice jedynaków często podkreślają, że mają równie dużo obowiązków z dzieckiem jak rodzice wychowujący wiecej niż jedno dziecko, a to nieprawda. Z JEDNYM DZIECKIEM JEST LUZIK ! wiem bo sama mam dopiero jedno. Za rok planuje urodzić drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozpieszczonych jedynaków jest tyle samo ile dzieci faworyzowanych przez rodziców mających rodzeństwo (co jest nawet gorsze). Znam mnóstwo ludzi majacych rodzeństwo i przez to nieszczęśliwych, pragnących "spokoju", marzących o własnym pokoju, własnej przestrzeni, chcących zapomnieć, że maja to rodzeństwo bo obwiniają ich o zepsute dzieciństwo z powodu biedy czy mniejszego zainteresowania ze strony rodziców, co oczywiście nie jest regułą, ale zdarza się, nie mówiąc już o późniejszych spadkach, kłótniach o podział pieniędzy po rodzicach... znam również niesamowicie towarzyszkich jedynaków, którym nawet mieszkanie w 4osobowym pokoju w akademiku na studiach niestraszne bo tak pragną kontaktu z ludźmi, zeby "coś sie działo" bo w dzieciństwie w domu byli sami i było nudno, bardzo towarzyskich, pomocnych, lgnących do ludzi, później zakładaja rodziny i deklarują, ze chcą mieć "na pewno więcej niż jedno dziecko". Wszystko zależy od charakteru a ne od tego czym obdarzą nas rodzice bo na to nie mamy żadnego wpływu, jak dziecko jest ogarnięte to samo sobie znajdzie towarzystwo do zabawy, mamusia i tatuś nie muszą mu "robić" braciszka czy siostrzyczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×