Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nigdy nie obchodziłem walentynek bo nigdy nie miałem dziewczyny

Polecane posty

Gość gość
Też nie miałam nigdy chłopaka. Ten do którego coś czułam wystawił mnie, zranił - jednym słowem, dał mi do zrozumienia, że ma mnie gdzieś. Nie mam teraz już ani chęci, ani i nadziei, że kogoś poznam :( Do tego mniej więcej w tym samym czasie rozstałam się z najlepszą przyjaciółką (a przynajmniej za taką ją uważałam, bo okazała się fałszywa). :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jutro z okazji walentynek dam się wylizać po pysku mojemu psu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to jest jeden facet, który Cie nie chciał. Ja takich miałam na pęczki. Ciągle jeszcze potrafię się zakochać, ale teraz już nie traktuję tego poważnie. Za stara jestem. Jak si zakocham, to jest mi miło i fajnie, potem on sobie znajduje kobietę, ja trochę cierpię i żyję dalej. Można przywyknąć. W pewnym wieku ma się już tylko kolegów, o związkach można zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W pewnym wieku ma się już tylko kolegów, o związkach można zapomnieć. " x no pewnie że tak. ale moim zdaniem to dobrze. jaki jest sens "związków" na starość? wtedy to trzeba dzieci i wnuki wychowywać a nie za d****i latać. na to był czas wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym jednak mimo wszystko chciała spróbować związku, nawet na starość. Przynajmniej bym wiedziała, czy coś straciłam, czy nie. A tak to nigdy się nie dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jakaś tam ciekawość jest, szczególnie że większość znajomych jest "w związkach". no ale jak patrze na potencjalne kandydatki to mi się odechciewa. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja gdzie nie spojrzę, tam widzę fajnych, interesujących, atrakcyjnych facetów. I pewnie dlatego mi żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fjolsfinna dziś W jakim wieku jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fjolsfinna dziś Stara jeszcze młoda jesteś nawet takie dojrzałe są bardziej pociągające niż młode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A ja gdzie nie spojrzę, tam widzę fajnych, interesujących, atrakcyjnych facetów. I pewnie dlatego mi żal. " x wolnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zauważyłam, żeby to była prawda. Moi koledzy, kilka lat starsi ode mnie mają dziewczyny w wieku dwudziestu lat, a mną interesują się albo faceci w wieku 50 lat, albo dzieciaki z liceum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A ja gdzie nie spojrzę, tam widzę fajnych, interesujących, atrakcyjnych facetów. I pewnie dlatego mi żal. " x wolnych? x Również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ciekawe. z 5 lat temu pracowałem w takiej jednej firmie finansowej. w grupie kilkunastu facetów byla tylko jedna dziewczyna. no i na tych kilkunastu facetów tylko trzech było wolnych. ja i jeszcze dwóch patałachów nawet gorszych ode mnie co to by ich nikt nawet za dopłatą nie chciał. no ale wszystko jest możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fjolsfinna dziś A czego oczekujesz od faceta? jakie masz wymagania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mówię o pracy. Ale wychodzę ze znajomymi, poznaję ludzi. I widzę dużo interesujących facetów. W pracy faktycznie czarna rozpacz, takie wymoknięte szczurki i tak wszystkie pozajmowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie zauważyłam, żeby to była prawda. " x no właśnie dlatego uważam że na związki to jest czas gdy się ma te dwadzieścia parę lat. a potem się człowiek starzeje a starość nie bardzo jest pociągająca niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś - chciałabym, żeby mi się podobał, żebym miała z nim o czym rozmawiać i żeby był mną zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fjolsfinna dziś młodszy cie nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja nie mówię o pracy. Ale wychodzę ze znajomymi, poznaję ludzi. I widzę dużo interesujących facetów. W pracy faktycznie czarna rozpacz, takie wymoknięte szczurki i tak wszystkie pozajmowane. " x aaaa, no to co innego. jak piszesz o jakichś klubowych "don juanach" to pewnie że są atrakcyjni i wspaniali. taki że tak się wyrażę, zawód. no ale o "związkach" z nimi to trochę jest naiwne myśleć. coś jakby się facet w prostytutce zakochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fjolsfinna dziś A to czemu cię młodsi nie interesuje taki np. o 4-5lat młodszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"aaaa, no to co innego. jak piszesz o jakichś klubowych "don juanach" to pewnie że są atrakcyjni i wspaniali. taki że tak się wyrażę, zawód. no ale o "związkach" z nimi to trochę jest naiwne myśleć. coś jakby się facet w prostytutce zakochał." x nie wiem czy wiesz, ale do klubów chodzą normalni ludzie. Mówię po prostu o ludziach, których spotykam w różnych miejscach, nie tylko na imprezach. Nie wiem, skąd u Ciebie takie nastawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co mam włączyć sobie w tv: salomon cane, pogromca zła czy walentynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś - 5 lat młodszy chłopiec jeszcze studiuje, imprezuje i nie jest materiałem na poważny związek. Poza tym, nie wiem, czy potrafiłabym go traktować jak partnera, a nie jak kolegę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie wiem, skąd u Ciebie takie nastawienie. " x no bo "normalni" ludzie to chodzą do roboty czy szkoły. każdy musi pracować żeby żyć więc każdy, jak nie jest skończonym bęcwałem gdzieś pracuje. a na weekendowe imprezy to chodzi raczej towarzystwo bardziej "imprezowe". "chudy szczurek", jak to ich opisałaś, niezbyt dobrze prezentuje się w klubie więc rzadziej się tam pojawia niż wylansowany "król parkietu" czy inny "pies na baby".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki właśnie co to jest "atrakcyjny i wspaniały" i podoba się każdej lub prawie każdej pannie i co miesiąc ma nową a od czasu da czasu ze dwie jednocześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy moi znajomi pracują, wszyscy chodzą na imprezy do klubów. Wśród nich jest kilku szczurków, którzy może królami parkietu nie są, ale i tak z nami wychodzą. Masz jakieś dziwne pojęcie o tym, jak wyglądają imprezy w soboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry przykład masz tutaj. walentynkowa sobota a spotkałaś na babskim forum co najmniej dwóch takich którzy siedzą w tym czasie w domu na d****h bo przeciętna panna takiego by opluć nie chciała. w klubie czy na jakichś "baletach" (jak to się teraz mówi) spotkasz takich dużo rzadziej niż faktycznie występują "w przyrodzie", dwa że jak nawet spotkasz to raczej zignorujesz a zwrócisz uwagę na super fajnego "wystylizowanego" gościa za którym będziesz wzdychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dlatego (moim zdaniem) wydaje ci się że tych "wolnych i atrakcyjnych" w wieku 30+ jest sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×