Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kiedyś się kochalismy...

Polecane posty

Gość gość

Nie układa mi się z mężem, kiedyś się kochalismy, teraz codzienność nas dobija i dziecko. Nie umiemy sobie z nim poradzić i boje się że nie przetrwamy. Chyba niewiele nas już łączy. Wieczorem, jak mamy wolna chwilę to każde najczęściej z tel w ręce, mąż ma swoje sprawy, gra w jakieś gierki. Ją nie mam z kim porozmawiać, czuje się samotna. Jego nie interesują maję sprawy. Na imprezy już nawet nie chce mi się chodzić, bo mąż sobie szuka innego towarzystwa, zwykle rozmawia z osoba która siedzi z drugiej strony, tańczyć nie chce. Porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zachęć go jakoś, poderwij i flirtuj od nowa, musisz wzbudzic w nim pożądanie.... na nowo. spróbuj zacząć, wieczorem w łóżku piescic, całowac, moze on się sam waha, nie wie jak zaczac, boi sie twojej reakcji po długiej przerwie? Zrób I krok bądz odważna Powodzenia i pewności siebie! :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sa złe skutki mieszkania razem,mogiła dla pozadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ją nie mam ochoty na sex z nim, zależałoby mi żeby raczej on o mnie pozabiegal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro ty nie .aż ochoty to on pewnie też nie. misiaczku miodowy się skończył czas zacząć prawdziwe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile juz razem jesteście? Jak dlugo macie dziecko? Kto dzieckiem sie zajmuje? Czemu uważasz ze to przez dziecko tak się stalo? Po ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie masz na niego ochoty to już kaplica. Wiem coś o tym bo sama tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę wyjścia z tej sytuacji. Mąż sobie całkowicie opuścił. Ja też mam dość, ale mamy dzieciątko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No masakra tez tak mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×