Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _nieznajoma_

Dziwna sytuacja

Polecane posty

Gość _nieznajoma_

Zacznijmy od tego, że przyjaźnie się z facetem, którego znam od wielu lat. Poznaliśmy się w czasach podstawówki i tak już zostało do teraz. On przez sześć lat był w związku z kobietą, ja również byłam zajęta. Obojgu nam nie wyszło. Ja uciekłam w pracę i w ogóle byle jak najdalej od facetów on na rok wyjechał do Londynu. Wrócił. Znowu zaczęliśmy się kontaktować. Traktujemy siebie jak rodzeństwo. Nie ma tematu na który nie rozmawiamy. Nie ukrywam, że teraz, gdy oboje jesteśmy samotni spędzamy ze sobą multum czasu. Po pracy jako odskocznie od życia, problemów potrafimy przegadać godziny... Kino, ostatnio nawet wróciliśmy do czasów dzieciństwa pojechaliśmy na lodowisko. Oj uwielbiam spędzać z nim czas. Świetnie się dogadujemy. Ale przechodząc do sedna sprawy. Kiedyś uzgodnilismy, że jak jedno z nas znajdzie kogoś to oczywiście stopujemy z tymi luźnymi spotkaniami. On uparcie twierdził, że nikogo nie potrafi sobie znaleźć. Zawsze mnie to dziwilo, bo jest bardzo przystojnym facetem. No, ale w sumie mi to pasowało. Bo miałam kumpla przy sobie. Ostatnio właśnie po tym owym lodowisku odwiozl mnie do domu. Byliśmy w świetnych nastrojach. On pojechał ja wchodzę do swojego bloku i czeka na mnie pewna kobieta. Zaczęła mówić, że chodzi o niego. Wypuściłam ją. Okazało się, że to jego koleżanka. Walczy od dawna o jego uczucia. Jest w nim bardzo zakochana itd... Powiedziała, że zazdrości mi tego czasu który mi poświęca. Okropnie się poczułam. Ona jest piękna, zgrabną brunetka. Zupełne przeciwieństwo mnie. Nie wiem dlaczego on nie dał jej szansy. Dlaczego ją tak traktuje... Dlaczego mówi mi , że nikogo nie ma? Mam mętlik. Mamy po 34 lata, a to zachowanie mnie zszokowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dał nigdy po sobie poznać ze jesteś kimś więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie wiem o co chodzi autorce, podświadomie pewnie chce żeby kumpel się w niej zakochał i oczekuje potwierdzenia tego na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówi prawdę. Nie ma nikogo. To, ze jakaś kobieta się nim interesuje, nie znaczy, ze on z automatu, wrecz z litosci musi z nią byc, nią się interesować. Zastanów się, czy Twój przyjaciel nie jest w Tobie zakochany od lat. Ukrywa to, bo gdybyś nie odwzajemniala jego uczuć, a on Ci wyznał swoje, uwazalby, ze zepsuje wasze przyjacielskie relacje. Odstaw tę kobietę na bok. Uroda to opakowanie. Czy jest możliwe, ze skrycie kochacie się w sobie od lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _nieznajoma_
Chodzi o to, że mi wmawia, że żadna kobieta nie jest nim zainteresowana. Spędza ze mną kupę czasu, a tamta jest tak zdesperowana, że przychodzi pod mój blok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poruszenie_W_bokserkach
To spytaj go o tę kobietę i będziesz wiedziała co jest grane a nie obcych ludzi na forum pytasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _nieznajoma_
Ja nigdy nie myślałam, że w ogóle mogłabym z nim być. Podoba mi się jako facet, ale to przyjaciel i nie chcę zmieniać naszych relacji. Hmm, a on. Ostatnio faktycznie coraz częściej się spotykamy. Są jakieś drobne gesty, ale odbieralam je raczej jako przyjacielskie. Nie można od razu wszystkiego traktować jako podryw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _nieznajoma_
Wiecie jakie to było niesmaczne. Na początku niby miła kobieta, ale jak zaczęła mi wytykać, że wręcz jej to odbieram, że poświęca mi tak mnóstwo czasu i jeszcze powiedziała, że kręci się wokół niego tyle kobiet... Ja znam inną wersję. Wiem, że muszę z nim pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewidentnie on już kocha pewna kobietę. CIEBIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nie zmyśla tylko ja kocha i chcę ukryć to ze w jego życiu jest ktoś inny autorko nie musisz być ładniejsza i szxzuplejzza od tamtej zeby on Cię koxhal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _nieznajoma_
Zawsze byłam pewna, że nie patrzy na mnie jako kobietę. No wiecie tacy faceci lubią inne typy kobiet. Tak myślałam. Dziś Walentynki-może genialny dzień na poważną rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz o sobie aż tak niskie zdanie? przeciw nie wszyscy facec***atrzą na wygląd on się boi powiedzieć o swoich uczuciach bo to zniszczy waszą przyjaźń, a ta kobieta nic dziwnego że Ci zazdrości pogafajcie dzisiaj może zaczniecie nowy etap w Walentynki jeśli dasz mu szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabujał się w tobie, proste jak budowa cepa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _nieznajoma_
Tak sobie analizują przeszłosc i zauważyłam, że on zaczął patrzeć na mnie ianczej odkąd pewnego dnia wszedl po mnie do łazienki po tzw. porannej kupie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×