Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lolcia100

Starania o dzidziusia

Polecane posty

Gość justa912
Cześć dziewczyny:) chwile nie pisałam ale jakoś staram się ograniczyć fora i myślenie i zajęciu w ciaze. Ale dziś postanowiłam do was zagladnac zobaczyć czy może którejś z was się już udało :) u mnie niestety nadal nic... po ostatnim okresie postanowiłam poddać się tej histeroskopii. Tak więc moja gin wykonała zabieg, z tego co wiem nic tam ponoć wielkiego nie znalazła (przypomnę ze było podejrzenie polipa), jakieś lekkie nierówności które wyskrobala i pobrala do badania histopatologicznego. Tak więc czekam na wyniki ktore maja byc we czwartek i zobaczymy co dalej... czekam też na wizytę u niej z wynikami to może się coś więcej dowiem niż tak na szybko po zabiegu... na wypisie nalisali ze byl lekki przerost endometrium. Czyli polipa chyba nie bylo sama juz nie wiem:/ Tak czy owak lipiec mam z głowy ze staraniami gdyż kazała odczekać cykl żeby się podgoilo tam wszystko. Byle do sierpnia :-) a u was widze tez cos sie dzieje ciagle... ale ale zadnych depresji!! Damy radę tak samo ja jak i wy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa912
Cześć dziewczyny:) chwile nie pisałam ale jakoś staram się ograniczyć fora i myślenie i zajęciu w ciaze. Ale dziś postanowiłam do was zagladnac zobaczyć czy może którejś z was się już udało :) u mnie niestety nadal nic... po ostatnim okresie postanowiłam poddać się tej histeroskopii. Tak więc moja gin wykonała zabieg, z tego co wiem nic tam ponoć wielkiego nie znalazła (przypomnę ze było podejrzenie polipa), jakieś lekkie nierówności które wyskrobala i pobrala do badania histopatologicznego. Tak więc czekam na wyniki ktore maja byc we czwartek i zobaczymy co dalej... czekam też na wizytę u niej z wynikami to może się coś więcej dowiem niż tak na szybko po zabiegu... na wypisie nalisali ze byl lekki przerost endometrium. Czyli polipa chyba nie bylo sama juz nie wiem:/ Tak czy owak lipiec mam z głowy ze staraniami gdyż kazała odczekać cykl żeby się podgoilo tam wszystko. Byle do sierpnia :-) a u was widze tez cos sie dzieje ciagle... ale ale zadnych depresji!! Damy radę tak samo ja jak i wy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostałam wór leków i od dzisiaj zaczynam brać. Musiałam to przeciągnąć w czasie bo byłam na wakacjach i wolałam nie ryzykować brania tych leków, bo ponoć mogą wywoływać mdłości, zawroty głowy itp. I mam cztery miesiące brać, jak nie zadziała to badanie drożności. Zobaczymy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula181
Ja kolejny miesiac bralam Clo dzisiaj bylam u ginki pecherzyk jest i to duzy dostalam zastrzyk w brzuch zeby peknal i zobaczymy. Jezeli teraz sie nie uda ro badanie droznosci mnie czeka... Lolcia jakie to masz leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały wór, do wyboru do koloru :p 2xdziennie mam pić miovarian, do tego bromergon na obniżenie prolaktyny, kwas foliowy (ale taką końską dawkę na receptę), siofor (dla cukrzyków ale ponoć pomaga na zajście w ciążę i zwiększa wchłanianie witamin z grupy B) i jeszcze mam brać codziennie aspirynę i acard (tak tak - ten dla zawałowców - pomaga w zagnieżdżeniu zarodka)... Nieźle nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja2016
hej dziewczyny założyłam wątek ale może tu też się was poradzę :) staram się od roku o dziecko. to mój 23 dc a cykle mam 29 dniowe. moja temperatura to 37,1 i w pochwie 37,3. zawsze w tym czasie miałam 35,5. To daje mi dużo do myślenia. I przyznam się ale czasami w cyklach kusiłam się o zrobienie testu owu i wychodziły mi pod koniec cyklu dwie grube krechy co oczywiście złudnie dawało mi szanse. Teraz jest inaczej. Głupia zrobiłam test i jest jedna kreska.. niby nie mam jakiś objawów. prócz temperatury 8 dni już 37,1 i w trzeci dzień po owu strasznie bolały mnie sutki przez trzy dni. co myślicie? miała któraś z was podobnie*_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci niestety nic nie poradzę, bo u mnie mierzenie temperatury i cała ta schiza na temat owulacji nie przyniosła żadnych rezultatów więc dobrym przykładem nie będę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula181
Ja tak samo jaj Lolcia niestety.. na mnie nawet testy owulacyjne nie dzialaly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula181
Dzisiaj bylam u ginki sprawdzic czy pęcherzyk po zastrzyku pekl czy zrobil sie torbiel. Na szczescie pękł, i @ mam dostac do 27.07 jezeli nie dostane mam.isc zrobic bete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula181
Hej co u Was słychać? Ja sie rzucilam w wir pracy pracuje po 14-16 godzin i nie mam czasu myslec. A u Was jakies zmiany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula181
Niestety @ przyszedl mam dosc. Ide na badanie droznosci i mam to wszystko gdzies przestaje myslec, badac sie itd daje sobie rok wolnego za duzo tego wszystkiego jak na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesz się, że przyszedł. Ja ostatni okres miałam 4 czerwca, w ciąży nie jestem a wszystko mi się zatrzymało. Nie wiem czy to po tych lekach, czy z powodu tej prolaktyny. Moja lekarka jest na urlopie i jestem bezradna. Też się powoli poddaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula181
Lolcia a bylas u lekarza? Może to przez te leki ktore przyjmujesz teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie byłam bo nie ma mojej lekarki. Wraca 24 sierpnia. A nie będę już chodzić do innych konowałów bo znowu sobie narobię biedy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, po niemal 60 dniach dostałam @. Zaczynam starania od początku Dziewczyny. A jak u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula181
Dobrze, że dostalas przynajmniej wiesz ze jest ok. Ja w piatek mam badanie droznosci i sie okaze czy wszystko jest tak jak powinno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to już się umówiłaś? masz się jakoś specjanie przygotować do tego badania? Pytam bo też mnie to czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa, a jak u Ciebie? Zaglądasz tu jeszcze czasem? Jak się czujesz tak ogólnie po tym zabiegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett09
Cześć dziewczyny ;) fajny topik powstał.. Dołącze do was.. My z mężem staramy się już 6 cykl.. Od dzis mam brac luteine przez 10 dni, poniewaz juz jestem po owu i lutka ma pomóc podtrzymac ewentualną ciąże.. Mam guza tarczycy i endokrynolog powiedział mi że jak chcę miec dzieci to muszę to robic jak najszybciej bo coraz częściej zdarzają mu sie pacjentki ktore przez tego guza dostaja bardzo bardzo wczesnie menopalzy(ostatnio dziewczyna 25 lat )..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett09
Też się cieszę że do was dołączyłam ;) Mam nadzieję ze w niedługim czasie wszystkie zobaczymy upragnione dwie kreseczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula181
Witamy Nowa :-) jedna wiecej z doświadczeniami :-) tak umowilam sie.na badanie od razu jak tylko dostalam @ bo to trzeba robic przed owulacja. Nic nie mowila ze jakos specjalnie mam sie przygotowac, jedyne czego sie boje to ze sie okaze ze mam niedrozne jajowody, a czytalam ze po poronieniach czesto sie to zdarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale z drugiej strony często też po tym badaniu się zachodzi w ciążę nie? A Ty tą drożność robisz na nfz czy prywatnie? Dużo to kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula181
Robie prywatnie, jest tez na nfz ale musisz miec skierowanie a u nas zanim bym na nfz do learza poszła to mina dwa miesiace a prywatna wizyta 150 i do tego w szpitalach jest to robione za pomoca rgt a ja ide na sonohsg czyli zamiasrt rentgena jest usg i przeciwbole srodki, kosztuje to 500zl, duzo pieniedzy ale skoro juzz tam sie lecze to zagryze zeby i dam rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett09
Nie oprócz luteiny nie biorę nic innego ;) jeśli do września się nie uda zajsc w ciąże to mam iść do gina i powiedział że bedziemy próbować innymi sposobami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelajnaa
Spróbuj jeszcze namówić męża na folik, bo czasami jakość nasienia jest nie halo, albo *****iwość plemników za słaba, a kwas foliowy to poprawia i sa większe szanse na zapłodnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż łyka kwas foliowy, witaminę K i C i cynk. Kurcze Agula, sporo kasy, nie powiem. Pytam, bo mnie też to czeka i już chyba muszę zacząć odkładać ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×