Starania o dzidziusia

Lolcia nie możesz się poddawać ;) na pewno się uda.. Musisz myśleć pozytywnie ;)

Oj tak średnio. Wkurza mnie chyba najbardziej taka głupia mimowolna nadzieja... Wsłuchiwanie się w swój organizm i doszukiwanie się objawów. Na serio nie chcę tego robić ale to silniejsze ode mnie i w tym miesiącu na pewno nie wytrzymam i będę co 2 dni robić testy jak idiotka :/ Porażka... A stosowałaś kiedyś gineintima? żel i tabletki dopochwowe? Mi pomogły jak się mnie coś czepiło ostatnim razem :)

No wlasnie gineintima kupilam na razie jedna globulke użyłam zobaczymy czy mi przejdzie. Lolcia przyjdzie taki moment kiedy przzestaniesz doszukiwac sie ciazy w kazdym zakluciu czy zgadze. Wydaje mi sie ze u mnie ten moment nastapil wlasnie po hsg. Teraz jakos nie mysle io dziecku mam wolne pol roku moze rok :-) Lolcia moze sprobuj sobie dac taka chwile wytchnienia

Agula, ale ten Twój obecny cykl jeszcze daje nadzieje nie? Bo drożność się robi przed owulacją tak? Więc w sumie jest szansa, że bo badaniu w tym cyklu coś "zaskoczy" nie?

No szansa jest ale ja spisalam go juz na straty. Nie wiem kiedy byla owulacja czy wogole byla, do tego ta grzybica i jakos noe dzialalismy za wiele z.mezem w tym kierunku. Raczej postawilam na luz :-) dalam sobie min pol roku wiec zobaczymy. A u Ciebie jak?

No ja mam dziś 26 dc. Zastanawiam się usilnie czy kupować test. Czuję się zwyczajnie, żadnych objawów u siebie nie dostrzegam. Nawet nadchodzącego okresu nie czuję... Pewnie znów mi się przeciągnie. Oby nie tak jak ten ostatni 56 dni :p

Ja dzisiaj dostalam @,normalny baardzo bolacy bardziej niz zawsze... na domiar zlego nie zdążyłam wziąć wszystkich tabletek na grzybice... mam nadzieje ze nie wroci. Lolcia nie doszukuj sie usilnie bo to nie ma sensu. To tylko Twoje samopoczucie.

Wiem, wiem ale to po prostu silniejsze ode mnie. Dziś mam 32 dc i @ nadejdzie lada moment bo już mnie boli brzuch. Szkoda, że poprzedni miesiąc stracony :(

Ja chyba pomalu zaczęłam oswajac sie z mysla ze nigdy nie bede miec dzieci.. skoro probowalam na tyle sposobow a tu.nic to chyba nic mi.juz nie pomoze. Wybudujemy dom, kupimy psa i będziemy zyc dalej.

zawsze jest jakieś wyjście

Ja też psychicznie coraz gorzej. Jadę zaraz na wizytę do mojej lekarki i zobaczymy co powie...:/

Lolcia i jak po wizycie? Co powiedziała ginka?

Że jeszcze trochę drogi przed nami :( i żebym się nie nastawiała, że to tak szybko pójdzie. Ogólnie teraz wyprowadzamy mi jajniki, żeby lepiej pracowały i dobrze zareagowały na stymulację clo. Więc stymulować będziemy dopiero za jakieś 2-3 msc. I tyle będę miała luzu psychicznego przed kolejnymi próbami. Bo teraz raczej się nie uda. Więc czekam. Poza tym mam ponowić badania na tarczycę, bo ponoć choroby tarczycy zwykle diagnozuje się jesienią. Jeśli wynik wyjdzie za wysoki, dodamy do tego leczenie tarczycy. Ogólnie się lekko wystraszyłam jak mi zaczęła wyliczać co musimy u mnie podleczyć, ale ona stwierdziła że ogólnie to ludzi zdrowych nie ma - są tylko nie przebadani i gdyby większość z nas wziąć na takie badania to niemal u każdego by coś wyszło :p

I ma rację... ludzie dobrze sie czuja woec sie nie badaja... wrzuc na luz, odczekaj i zobaczysz ze rezultaty beda na pewno :-) ja dalej echo i niestety wskazuje.wszystko na.to ze tak pozostanie. "Porzucilam" lekarzy jem tylko witaminy i kwas foliowy z zelazem i tyle :-) ale budowa domu idzie corax lepiej i strasznie mnie to cieszy :-)

A na jakim etapie budowy jesteście?

Juz stoi dom i garaż. Teraz stawiaja dach i do konca wrzesnia beda go kryc . Chcemy zrobic stan surowy zamknięty w tym roku :-)

U mnie niestety kolejną @ po i to w 16 dc. Właśnie czekam w kolejce do gina.. zobaczymy co powie..

Niestety muszę przerwać starania na 2 miesiąca. Mam wielotorbielowatosc jajnika i przez 2 cykle muszę brać tabletki anty. Przepisał mi też Symfolic zamiast zwykłego kwasu foliowego. Ehh... nie tak miało być..

Anett glowa do góry, bedzie dobrze bo musi byc :-D wszystko sie ulozy tak jak powinno. Jak dlugo sie starasz? Ja po ponad dwoch latach biegania od lekarza do lekarza i polykaniu tony tabsow powiedzialam dosc! Trudno nie bede miec dzieci to nie... Jakos bede musiala to przezyc, uloze inny plan na.życie, wiec dziewczyny głowa do gory!

9 cykl dopiero ale mam guza na tarczycy i muszę jak najszybciej zajść w ciążę bo w moim przypadku mogę dostać bardzo wcześnie menopalze

Anett przykro mi. Ja też odkładam starania na jakieś 2-3 miesiące. Trochę luzu psychicznego nam się przyda. Anett, a ile masz lat jeśli można wiedzieć? Agula, super z tą budową :) Ja pracuję w "branży" więc wiem jaka to radość jak będziesz w przyszłym roku wykańczać wnętrze :)

Miejmy nadzieje ze bedzie dobrze :-) ale na dzien dzisiejszy wiem ze drugi raz bym nie budowala domu wolalabym kupic w stanie surowym. Co do ciąży to coraz mniej o tym mysle. Ginka mi powiedziała ze raczej nie ma szans na tradycyjne zajscie w ciaze a na in vitri mnie na razie nie stać, wiec wszystko odlozylam na bok. Lolcia, Anett glowa do gory dziewczyny! Uda sie zobaczycie :-)

Dziewczyny co u Was slychac? Jakies zmiany?nowe szanse? Ja sie dzisiaj dowiedzialam ze kolezance.po in vitro niestety nie udalo sie... a pierwsze dziecko tez ma poprzez in vitro u za pierwszym razem sie udalo

U mnie niestety bez zmian. Muszę odpuścić na razie więc staram się nie analizować, nie wsłuchiwać się w siebie, nie szukać na siłę objawów owulacji i nie lecieć do łóżka jak tylko mi się wyda, że śluz jest już najlepszy. Ogólnie ciągle mam w głowie upływający czas i to mnie jakoś tak chyba najbardziej deprymuje. Ale cóż, nic nie przyspieszę. Dam sobie jeszcze z rok i też będziemy pewnie myśleć o jakiejś inseminacji lub in vitro. Póki co wzięłam sobie 2 dni wolnego w pracy i wyleguję się w łóżku :) Potrzebowałam trochę takiego lenistwa :)

I gdyby nie ta tona leków, które przyjmuję to chętnie otworzyłabym sobie jakieś winko i polazła na cały wieczór do wanny z jakąś fajną książką :)

Ja porzucilam lekarzy i tabsy i jak mam.ochote na wini to pije :-) i jest mi z tym dobrze :-) ale wiem Lolcia ze sa leki, przy których nie mozna spozywac alkoholu wiec Cie rozumiem. Dzisiaj chyba @ sie zacznie bo juz mam plamienia... eh ja nie bede miec dzieci...

Dziewczyny kojarzycie forum babyboom? Ja tam niedawno zalozylam temat o w staraniach o dziecko, zapraszam:) kafe niestety czesto sie "zacina, nie mozna normalnie zdjecia dodac...a tam wszystko fajnie, i aplikacje mozna ściągnąć, zapraszam:)

U mnie jeszcze z dobry tydzień do @ ale postanowiłam, że jak już przyjdzie to odstawię na 2-3 dni leki i wypiję jakieś piwko lub winko :) mi się też coś należy :p

Dokladnie :-) trochę przyjemności nie zaszkoszi. W czwartek miałam delikatne plamienia, w piatek jedna kropeczka w sobote i dzisisj konpletnie nic... nie wiem co o tym myslec... brzuch boli jak na okres a okresu brak...

Agula, wiem co czujesz... Mimowolna nadzieja, wbrew rozsądkowi. Ale może tym razem szczęście się do Ciebie uśmiechnęło i coś się zadziało dobrego :)