Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćlala

blisko do znienawidzenia rodzicow

Polecane posty

Gość gośćlala

juz taki post powstal ale nie mialam czasu zeby dokladnie opisac szczegoly.totez mam 19 lat studiuje mieszkam z rodzicami i siostra. od jakiegod czasu tak mnie denerwuja. okay moga sie martwic ale mam znajomych nie moge tak z minuty na minute zdecydowac ze wychodze bo juz twwierdza ze sie z kims umowilam. spotykam sie z kolega to niedobrze bo wyglada jakbysmy spotykALI SIE NA POWAZNIE,.TAKA SYTUACJA dzis, walentynki zapytal sie wczoraj co robie,zaproponwal kino. dzis rodzice wszystko chca za mnie zaplanowac i ktorej powinnam jechac ,ze jak chce do mc dondal wczensije isc to ze pol godizny przed sie nie zdarzy ... jak od maca do kina jest 3 minuty na pieszo.miedzy mna a moimi znajomymi sa oni.co ja mam im powiedzidc to jest tylko kolega calujemy sie czasem itd ale nie bedziemy para bo on i tak za pare miesiecy wyjezdza . poprostu razem sie fajnie bawili, tego im nie powiem. mieszkamy na zachodzie tak sie ludzie zachowuja, a oni jezus mam dosc wszystkiego . popelnilam w przeszlosci bledy ale teraz jestem starsza . zaraz oni maja nas podwiezc do kina i oczywsicie on sie szykuje ja czekam uszykowana , jak nie bedzie czasu zeby isc od macdonalda to nie..trudno a oni juz tupcza ze co tak dlugo w koncu nie pojdziecie nigdzie.chca mi wszystkie plany ukladac.caly czas slysze jak o mnie na dole gadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlala
wiadomo ze jak mlodzi pplany sobie ukladaja to nieraz sie zmieniaja co do minuty mu czasu nie wyznacze a dla nich to juz katygoryczne, czasem mam ochote sie wyprowadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×