od lat ciągle wydzwania do mnie bank namawiając na kredyt

i nie wiem jak zrobić żeby dali mi spokój i przestali dzwonić, mam w tym banku konto i przypływy , wydzwaniają do mnie ciągle, czasem 5 razy w miesiącu albo 5 razy dziennie, różna intensywność mam dość, robię juz wszystko a oni i tak dzwonią żebym wzięła kredyt macie jakiś sposób żeby przestali ?

5 razy dziennie? to jakis absurd? zglos by nie dzwonili, albo zrob to w formie pisemnej/wycofaj zgode

prosiłam żeby nie dzwonili i że nie potrzebuje kredytu już ze sto razy to np wygladało to tak , że przez 2 tyg nie dzwonili i zaczęli dzwonić z innego telefonu z innego miasta

powiedz, że masz pół miliona kredytu w innym banku i komornika na karku za brak spłaty

będą widzieć że nie bo przecież banki mają wgląd w te sprawy i listę zadłużonych.Wiedzą że nie mam długów i ciągle wydzwaniają. W pracy tak często mi dzwonił telefon że współpracownicy myśleli , że jacyś namolni znajomi mi trują.

zgłoś na policję że cie molestują !!! :)

Zazwyczaj ludzie mają inne problemy.

pewnego razu zadzwonił do mnie jakiś chłopak, po wymianie haseł rozpoznawczych znowu gadka że ma dla mnie kredyt, to ja mówię że nie jestem zainteresowana i nie chcę - jak zwykle a on zaczął taką gadkę - niech pani sobie wyobrazi że ma pani przed sobą gotówkę 30 tysięcy.Proszę sobie wyobrazić i proszę mi powiedzieć co by pani za to sobie kupiła, proszę mi wyliczyć. No masakra :O co za dureń, jakieś opowieści psychologiczne mi wygłasza

wejdź na strone internetową swojego banku i tam poszukaj takiej opcji, że nie jestes zainteresowana żadnymi ofertami i zaznacz to, wtedy nie beda dzwonic. Ja mam konto w ing i tez kiedys do mnie wydzwaniali, ale potem weszlam na strone banku i tam zmienilam i i juz kilka lat mam spokoj

ok, dzięki ,zrobię to

jest jeszcze jedna opcja: jak zadzwonią i poinformują, że rozmowa jest nagrywana mówisz tak: skoro nasza rozmowa jest rejestrowana to ja również ją nagrywam o czym panią/pana informuję. Informuję również, że nie jestem zainteresowana żadną ofertą kredytu, ubezpieczenia, karty kredytowej ani kredytu odnawialnego. Jeżeli będę ich potrzebować zgłoszę się do oddziału. Proszę to gdzieś odnotować, bowiem każdy kolejny telefon w tej sprawie będę traktować jak uporczywe nękanie i jako takie zgłaszała do odpowiednich organów, żadając równocześnie zadośćuczynienia za zmarnowany czas. Zapisał/a Pan/Pani? Dziękuję, do widzenia. Temat się skończy

dziękuje również za tą podpowiedź

Jak mówią że rozmowa jest rejestrowana to wystarczy powiedzieć że nie zgadzasz się na rejestracje. Natychmiast skończą rozmowę bo nie mogą ględzić bez nagrania. Poza tym dzwonią właściwie do wszystkich którzy kiedyś mieli jakieś raty czy kredyty u nich ale 5 razy dziennie to przegięcie:o no chyba że ktoś miał lub ma dużo różnych kredytów i ze wszystkich tych firm dzwonią i tak się to kumuluje:P

nie , dzwonią z jednego banku od wielu lat, 10 lat temu wziełam pożyczkę ale to były niewielkie pieniądze, jakieś tam 5 tys i wszystko o czasie spłacone bez jednego opóźnienia. Później już nie chciałam, nigdzie nie mam kredytów, mam przypływy comiesięczne i tyle dzwonią różnie, nie o to chodzi że codziennie 5 razy , tylko są takie dni, szczególnie przed świętami albo niedawno w styczniu tak wydzwaniali po kilka razy dziennie, blokuję ten nr albo nie odbieram to dzwonią z innego, z innego miasta, ten nr jest rotacyjnie wsród różnych pracowników i liczą że komuś się uda.Tak jak pisałam, jeden próbował mnie czarować ale mi to tylko czas zajmuje i nie mam ochoty fascynować się jakimiś jego wyuczonymi formułkami ze szkolenia. Mam dość.