kolejny wojskowy popełnił samobójstwo

dzisiaj "samobójstwo" popełnił pułkownik Sławomir Berdychowski, przyjaciel śp gen Petelickiego. Pewnie tak jak on wiedział za dużo :(

ach, ach jaki bezpieczny kraj ta Polska

dzisiaj? seryjny zwykle atakuje w piatek po poludniu, zeby sie w organizmie zdazyly rozlozyc zwiazki chemiczne przed poniedzialkowa sekcja zwlok

generał Petelicki też ponoć się zabił :O taka oficjalna wersja a prawda pewnie zupełnie inna

jasne ze sie zabil swiadkowie nawet mowili o WIELOKROTNYCH strzalach jakie slyszeli widocznie chlop nie trafil sobie w glowe za pierwszym razem i musial kilkakrotnie powtarzac

ha ha ha ha

48 lat, ukończony kurs generalski, trochę podejrzane to wszystko

teraz dopiero ci sie wydaje podejrzane? wklep sobie w gogla seryjny samobojca i zobacz ilu ich bylo juz

już cfele polskie , żrąc parówki wymyślają pierdoły , teorie zmysłowe. ten niepełnosprawny umysłowo ludek zwany polaczkami

jasne, musi wymyslac, bo oficjalnych wiesci za malo ile wierchuszki polskiego wojska zginelo w ostatnich latach? najpierw casa, potem tupolew, potem seryjny samobojca...

Samobójstwo w cudzysłowie, i wszystko jasne.

Lista ofiar katastrofy samolotu CASA C-295 Z I Brygady Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie gen. bryg. pil. Andrzej Andrzejewski, dowódca ppłk pil. Zdzisław Cieślik, szef szkolenia mjr pil. Robert Maj, szef sekcji szkolenia lotniczego mjr Mirosław Wilczyński, szef sekcji techniki lotniczej Z 12 Bazy Lotniczej w Mirosławcu dowódca płk pil. Jerzy Piłat ppłk Dariusz Pawlak, szef sekcji techniki lotniczej Z 8 Eskadry Lotnictwa Taktycznego w Mirosławcu mjr pil. Grzegorz Jułga - z-ca dowódcy eskadry kpt. Paweł Zdunek, dowódca klucza lotniczego kpt. Karol Szmigiel, dowódca klucza technicznego Z 21 Bazy Lotniczej w Świdwinie płk pil. Dariusz Maciąg, dowódca bazy mjr Piotr Firlinger, szef sekcji techniki lotniczej Z 22 Bazy Lotniczej w Malborku ppłk Zbigniew Książek, z-ca dowódcy bazy Z 40 Eskadry Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie płk pil. Wojciech Maniewski, dowódca eskadry kpt pil. Leszek Ziemski, instruktor bezpieczeństwa lotów kpt Grzegorz Stepaniuk, szef techniki lotniczej mjr Krzysztof Smołucha, syn Bolesława z Dowództwa Sił Powietrznych Załoga: mjr Jarosław Haładus por. pil. Robert Kuźma, dowódca załogi por. pil. Michał Smyczyński, II pilot sierż. Janusz Adamczyk, technik pokładowy Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,87990,4865319.html#ixzz40GQmbbMS

Generała Petelickiego i Pułkownika Berdychowskiego łączy to, że obaj cierpieli na depresję i obaj popełnili samobójstwo poprzez strzał w głowę z pistoletu. Nie ma w tym żadnego drugiego dna.

Przedstawiciele Sił Zbrojnych RP gen. Franciszek Gągor – szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. dyw. Tadeusz Buk – dowódca Wojsk Lądowych RP gen. broni pil. Andrzej Błasik – dowódca Sił Powietrznych RP wiceadmirał Andrzej Karweta – dowódca Marynarki Wojennej RP gen. dyw. Włodzimierz Potasiński – dowódca Wojsk Specjalnych RP gen. broni Bronisław Kwiatkowski – Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych RP gen. bryg. Kazimierz Gilarski – dowódca Garnizonu Warszawa bp. gen. dyw. Tadeusz Płoski – katolicki biskup polowy Wojska Polskiego abp gen. bryg. Miron Chodakowski – prawosławny ordynariusz Wojska Polskiego ks. płk Adam Pilch – p.o. Ewangelickiego Biskupa Wojskowego ks. ppłk pil. Jan Osiński – Ordynariat Polowy Wojska Polskiego

gość dziś Generała Petelickiego i Pułkownika Berdychowskiego łączy to, że obaj cierpieli na depresję i obaj popełnili samobójstwo poprzez strzał w głowę z pistoletu. Nie ma w tym żadnego drugiego dna. xxxx ciekawe co ich dzielilo :P „Demontaż państwa już się skończył. Teraz będą znikać ludzie” - Janusz Kurtyka, 06.04.2010

hej, gosciu z 19.57 wiesz co mowily pismaki zaraz po smierc***etelickiego? ze swiadkowie slyszeli WIELOKROTNE strzaly wybacz, dowodca wojska polskiego nie potrafi se strzelic w leb i musi to robic kilkakrotnie?

Był jeden strzał. Nie dorabiajcie teorii spiskowych.

trzeba bylo tak jak ja siedziec przy internecie jak sie zaczely pojawiac informacje o smierci gen petelickiego... to bys nie byl taki pewny

Jak się zaczęły pojawiać informacje o katastrofie smoleńskiej, to też były różne dziwne pogłosi o ludziach wychodzących z wraku. Jak się później okazało, z wraku jednak nikt nie wyszedł. Ewentualnie wypadł.

jakie to dziwne... a sumliński chcial popełnic samobójstwo i mu sie nie udało http://www.wykop.pl/link/2537473/wsciekly-komorowski-grozi-dziennikarzowi-tvn24-odmawiam-panu-wspolpracy/

gość dziś uhm... potwierdziło to badanie wraku przez miedzynarodowa komisje i polskich ekspertow :P, :P, :P

Siergiej Tretiakow – były agent rosyjskiego wywiadu, który przeszedł na stronę USA. Zmarł 13 czerwca 2010 roku. Najpierw poinformowano, że zadławił się podczas posiłku, kolejna wersja mówi o ataku serca. Włoscy dziennikarze utrzymywali, że śmierć byłego szpiega „miała związek z katastrofą smoleńską”.

tia, Andrzej Lepper tez popełnił samobójstwo a razem z nim Kuciński, Podgórski i Zarska a... wracajac do relacji z tupolewa (*) Krzysztof Knyż – operator Faktów, który razem z Wiktorem Baterem był na miejscu katastrofy. Zmarł w Moskwie na sepsę.

Przecież wiadomo, że 3 osoby przeżyły, dobito ich.

takie byly oficjalne informacje? nie a wiec nic nie wiadomo, poza tym ze w smolenski zginela cala wierchuszka wojska polskiego, prezydent RP i sporo innych oficjeli. no i jeszcze wiadomo, że samobójcą był także Grzegorz Michniewicz – dyrektor generalny Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, członek rady nadzorczej PKN Orlen. Jego ciało znaleziono wiszące 23 grudnia 2009 roku a więc w dniu, w którym do Polski wrócił remontowany w Rosji TU – 154, który później rozbił się w Smoleńsku. Grzegorz Michniewicz miał dostęp do najbardziej poufnych informacji i dokumentów.

zabili się bo przez bycie wojskowymi tylko okradali reszte społeczeństwa, i zabijali innych dlatego że ktoś wyżej im kazał, debile z wypranymi mózgami

wow, ciekawa teoria a ten też z tego powodu sie zabił? Profesor Stefan Grocholewski – był Profesorem PP w Zakładzie Badań Operacyjnych i Sztucznej Inteligencji w Instytucie Informatyki Politechniki Poznańskiej. Wykrył manipulacje w nagraniach czarnych skrzynek z Casy, która rozbiła się w Mirosławcu. Zginął niedługo później w tajemniczych okolicznościach.

nie wierze w to samobójstwo

w moim życiu spotkałem się z kilkoma przypadkami samobujstw i dwoma conajmniej dziwnymi. W tych dwóch nie było żadnych listów pożegnalnych. W pozostałych były. I to czasem na kilku kartkach. Głównie powody i instrukcje dla bliskich.

czy to nie dziwne ze w ciagu 8 lat zgineło kilkudziesieciu wojskowych rp, z czego wielu wysokich ranga?