Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przestańcie chrzanić że faceta można wystraszyć

Polecane posty

Gość gość
21:31 bo poszlo za łatwo, a faceci lubia zdobywac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:31 raczej ten pan nie był szczerze zainteresowany, chciał sobie raczej coś udowodnić i gdy zauważył ze zaczynasz się zakochiwać to odpuścił bo cel został osiągnięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli mam się bawić w jakieś durne gierki? tzw gonienie króliczka? to moim zdaniem chore jakieś. albo chcemy być ze sobą albo nie. flirt dopuszczam, przedrzeźnianie się lekkie też , ale do pewnego stopnia. na dłuższą metę jakieś dziwne podchody, fochy itp. to delikatnie mówiąc niepoważne jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie rozumiem tych gierek i naprawdę wydaje mi się ze w takie gierki bawia się ludzie niedojrzali. Normalne podejście jest takie- spotyka się mezczyzna z kobietą i jeśli sa sobą zainteresowani to wszytsko dzije się naturalnie i bardzo szybko. Najbardziej gorący okres to pierwsze dwa miesiące-chcą się ciagle spotykać, facet dzowni codziennie itd...Nie ma wtedy chęci i czasu na jakieś gierki. jak ktoś stosuje gierki to znaczy ze mu nie zzalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jakie gierki? my mówimy o żonatych facetach, którzy sypiają z inną kobietą. czy powinni to robić czy raczej odejść najpierw. czytajcie uważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak facet pójdzie z tobą do łóżka mimo że ma żonę, to z miejsca oznacza, że kocha? większym dowodem na miłość i uczciwość byłoby, gdyby się właśnie wstrzymał i nie zdradzał żony do momentu, aż się z nią nie rozwiedzie. ale myslicie, że idealizuję, prawda? I że to niemożliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sensie - to byłby znak, że ciebie traktuje poważnie i nie będzie cię karmił tekstami 'mi z żoną jest tak źle', byleby się z tobą poseksić parę miesięcy na boku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi mi o sytuację, kiedy oboje są wolni i mają czekać z seksem nie wiadomo jak długo ani o żadne gierki. Ani że seks jest im niepotrzebny. Tylko o taką sytuację, gdzie jedno z nich jest zajęte. Bo to komplikuje sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spadaj ladacznico stąd , nie mamy ochoty wysłuchiwać zwierzeń kochanicy która za nic ma świętość małżeństwa:-( won

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
""ale myslicie, że idealizuję, prawda? I że to niemożliwe? "" dokładnie tak, a facet na pewno by tak nie napisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no wlasnie, tylko taki jest wiarygodny i mozna takiemu zaufac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można pana odstraszyć, powiem wam jak (sama tak zrobiłam niechcący). Pan umówił się X ze mną na kawę na przerwie w pracy w takiej naszej firmowej "przestrzeni relaksacyjnej", pan niby zainteresowany, mieliśmy porozmawiać. Ale jak przyszłam, to na miejscu była już inna koleżanka, która zaczęła się do niego wdzięczyć, potem rozsypały jej się jakieś papiery, a on rzucił się na pomoc. Ja cierpliwie poczekałam kilka minut, po czym rzuciłam, że wpadnę później, bo nie miałam ochoty się temu przyglądać. Od tamtej pory pan X się nie odzywa. Tak więc można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli powiesz facetowi, ze jestes dziewica, a jestem grubo po 20stce, to tez go wystraszysz i ucieknie w cholere :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to znalazł lepsza i tyle, nie wystraszylas tylko nie podpasowalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dobrze zrobiłam, że stamtąd poszłam, czy miałam stać i czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dobrze ze poszłaś, niepotrzebnie mówiłaś ze później wpadniesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci lubia zdobywac.. x Kiedy przestaniecie wypisywać te bzdury? Setki facetów nie cierpią "zdobywać", chcą partnerstwa, obopólnego starania się o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawadajestzwszenaga
też nie wierzę w te brednie, że facet nieśmiały albo przestraszony, bo wiem po sobie - jestem kobietą i walczę o ..... kobietę. Zakochałam się i tyle - już ponad rok. Nie jest łatwo i ona mi nie ułatwia, jest trudna i niedostępna, ale kocham ją i wciąż się staram . Wiem, że może moje działania nie mają sensu z Waszego punktu widzenia. Ona mi robiła już tyle numerów,że wielokrotnie miałam dać sobie spokój, ale wciąż staram się być z nią w kontakcie i podejmować jakieś bardziej aktywne formy działania. ALE MI ZALEŻY !!!! I dlatego nie wierzę, że FACET - MĘŻCZYZNA, któremu zależy, odpuszcza tak łątwo. Jak odpuszcza to znaczy, że mu nie zależy. Koniec i kropka. Tak więc drogie Panie, jeżeli facet nie dzwoni, nie pisze, nie zagaduje, nei stara się to na 100% mu nie zalezy na WAS. Wbijcie sobie to do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdajestzawszenaga
gość wczoraj :D nie rozśmieszaj mnie ..... jeżeli to dla faceta jest przeszkoda, to nie wierzę, żę mężczyźni istnieją :D Nie macie pojęcia, co to znaczy, jeżeli komuś na kimś zależy.. ALE ZALEŻY NAPRAWDĘ !!!! To co tu piszecie to dziecinada i przedszkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×