Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dociekliwa94

Nie lubie doktora House'a

Polecane posty

Gość Dociekliwa94

Pamiętam w gimnazjum i liceum ogromną fascynację moich kolegów i koleżanek serialem i postacią doktora House'a. Mnie jednak od początku zarówno serial, jak i główny bohater nie przypadli do gustu. Dla mnie House to odrażający typ, zarówno pod względem psychicznym, fizycznym, jak i umysłowym. Wygląda jak kryminalista, jest uzależniony, nie ma żadnego szacunku dla ludzi-zarówno dla kolegów po fachu, jak i pacjentów. Tutaj pojawia się pewne pytanie-czy olbrzymia wiedza medyczna usprawiedliwia okrutne traktowanie pacjentów? Czy w rzeczywistości ktokolwiek chciałby być leczony przez takiego lekarza? Czy naprawdę każdy geniusz musi być aspołeczny, okrutny, brutalny, nieuprzejmy? Czy ja jestem jedyną osobą na świecie, która nie lubi doktora House'a i nie podziela zachwytu nad tą postacią? Liczę na to, że jest nas więcej. Przeciwnicy doktora House'a, ujawnijcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czy naprawdę każdy geniusz musi być aspołeczny, okrutny, brutalny, nieuprzejmy? " X Nie ... ale tacy są najlepsi :) A na poważnie. To serial tylko. Nie każdy chce ciągle oglądać ckliwe historyjki o lekarzach, co za główny cel stawiają życie pacjenta. Tu jest coś nowego. Sarkazm, ironia, humor ... a nie ciągle ten sam odgrzewany kotlet. No ale, to w większości przypada do gustu ludziom bardziej inteligentnym. Więc niewielu jest takich, co go lubią. Większość udaje, żeby nie wyjść na durnia ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migotka__
Tez probuje to ogladac i nie daje rady. Akurat lubie tzw antybohaterow, ale monologi House'a sa bardzo zle napisane - tak nie mowia ludzie. Do tego bledy rozne merytoryczne, np w jednym odcinku nie wiedzieli co sie dzieje, pacjent w kiepskim stanie, wiec jedne z lekarzy wlaczyl leczenie objawowe co jest sensowne i tak sie czesto ludzi wlasni eleczy (bo nie zawsze udaje sie postawic 100% diagnoze). No i ten lekarz byl jechany jak bury pies,ze jak nie wie jak leczyc to w ogole nie powinien. Oczywiscie House sie dowiedzial przyczyny itp itd. Ale, kuzwa, nie trzeba byc lekarzem,zeby takie rzeczy wiedziec - ze czasem wrecz trzeba leczyc objawowo do czasu az sie postawi diagnoze! Przeciez w Polsce jest np aktorka (Daria Widawska) ktora prawie zmarla, wyleczyli ja objawowo wlasnie i do tej pory nikt nie wie co jej bylo (cos ciezkiego jak sepsa, ale nie sepsa). Takich kwiatkow jest duzo i, jak babcie laczkiem, uwazam,ze stare odcinki Na dobre... mialy ciekawsze przypadki medyczne i bardziej fachowe podejscie do leczenia. Podobno House sie robi w miare dobry od 3 serii, ale ja raczej nie dam rady dociagnac tak daleko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że nie tylko mi się nie podoba ten serial. Jak dla mnie jest bardzo sztuczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serial kojarzy mi się z moją klasą z LO (biol-chem), gdzie większość to oglądała i wszyscy wyobrażali sobie tak siebie w przyszłości :P Z tych osób na medycynę dostało się dwie :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×