Czy według was myślistwo czy łowienie ryb to sport?

Więc odpowiedz mi na pytania coheeda, skoro umiesz argumentować tylko ad personam. Nie jestem weganką ale nie jem mięsa, mleko i jajka mam od rodziny mieszkającej na wsi.

A co myślicie o jedzeniu koni?

Raczej hooby

coheed dziś Tak, kupując masło w sklepie jesteś sadystą. Jesli i tak pyszałkowato się cieszysz z siebie, że taki jesteś wspaniały to się zainteresuj w jakich warunkach są trzymane zwierzęta hodowlane, także krowy mleczne, Dobrze Cię ktoś nazwał tłumokiem - gównianą masz wiedzę i mądrujesz się w tematach o których nie masz zielonego pojęcia

WEGANIZM JEST NATURALNĄ METODĄ ŻYWIENIA CZŁOWIEKA. Jesteśmy przystosowani wyłącznie do jedzenia roślinek, mięsożercy to mordercy, podobnie jak osoby jedzące produkty pochodzenia zwierzęcego.

A moim zdaniem to sport. O ile nie jesteś barbarzyńca i nie odławiasz żeby zabijać a wypuszczasz. Można się zrelaksować i uciec od codziennych problemów a jaka satysfakcja jak złowisz piękny okaz ;) Ja najbardziej lubie wyprawy na karpie, ostatnio nawet byłem w wędkarskim sklepie poczyniłem zakupy ( nowy method feeder od Mikado - ma bardzo dobre opinie) i będę testował, mam nadzieje na jakąś ładną dużą sztukę trafię ;)

Moim zdaniem wędkarstwo to raczej hobby. Mój facet uwielbia chodzić na ryby. Dlatego na urodziny kupię mu wędkę. Tylko którą wędkę z http://www.ffguides.pl/ wybrać? Pomożecie?

Mój tata używa takiej wędki (http://wedkarskikrakow.pl/wedka-shimano-alivio-cx-match-390m-5-20g/). Bardzo sobie ją chwali, mówi, że jest dobrej jakości itd. Ja nie bardzo się na tym znam, ale jego już ma pare lat i nadal jest w prawie takim samym stanie jak była na początku. A staruszek często robi wypad nad jezioro! Tak więc myślę, że wybór tej wędki będzie odpowiedni.

Tak, uznałbym to za sport. Jest to aktywność, która również może być rywalizacją i świetną zabawą. Wędkuję od 10 lat, w tym roku wybieram się w rejs zorganizowany przez http://www.kolobrzeg-wedkarstwo.pl/ . Czuję, że będzie świetnie.

Łowienie ryb to jak najbardziej sport. Sam uwielbiam łowić ryby i cały czas się rozwijać w tym temacie. Niedawno zainwestowałem również w urządzenia elektroniczne wspomagające połowy od firmy www.escort.com.pl.

Do osób które lubią łowić ryby mam dobra wiadomość. Można świetny asortyment po dobrych cenach kupić u nich www.wedkarstwo.fishkon.pl , polecam bo wiem jak trudno jest znaleźć coś godnego uwagi.

Nie. Zwykłe wyżywanie się na bezbronnych zwierzętach. Choć wędkarze przynajmniej łowią ryby, żeby je zjeść. Więc to jeszcze jakiś sens ma.

Oczywiście że jest to sport. http://palmawielkanocna.pl/lorneta-mysliwska/

sport? hmmm nie wiem ciezko to nazwać. aczkolwiek nie raz jak byłem na kutrze cpt morgan na morzu to widziałem,ze faceci ze sobą rywwalizują odnośnie sztuk i czasu. także może i jest to jakiś sport.

Jesli zabijanie zwierząt nazywacie sportem to poźeranie chrześcijan przez lwy w I , II , III wieku nazwijmy także sportem, ponieważ chrześcijanie mieli takie szanse obrony przed lwami jak zwierzęta przed uzbrojonymi ludźmi.