Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

szczepienie mmr

Polecane posty

Gość gość

Witam , kiedy Wasze dzieci były szczepione. Syn ma 12,5mca a z przychodni już wydzwaniają, żeby przyjść. Czy nie lepiej poczekać? Obawiam się tego szczepienia pomimo tego, że po wcześniejszych nic się nie działo złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadna mamusia nie szczepi? ;) powiedźcie proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niech dzwonią. Moje też bardzo dobrze zniosło szczepienia, ale mmr odroczyłam. Zaszczepiłam go, gdy miał 2 lata i 3 miesiące. Nic mu nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym bez sensu szczepić w okresie najwiekszej zachorowalnosci na grypę i przeziębienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstepnie powiedzialam, że przyjdziemy w tym tygodniu ale po dluzszym namysle chyba jednak nie pojde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma 2l3m-ce i tez dotąd nie zaszczepione.Ale już mąż był w przychodni i go atakowała,ze w marcu mają kontrol z sanepidu i żeby przyjść zaszczepic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mama kja
Moja ma 20 miesięcy i jeszcze jej nie zaszczepiłam na MMR.Tylko z tym szczepieniem zalegam,bo sie poprostu boje.Córcia świetnie sie rozwija i nie chcę żeby sie "zawiesiła"itp.Mój syn ma 9 lat.Ma zespół aspergera-odmiana autyzmu.Zaszczepiłam go MMR jak miał 13 mies.Po tygodniu zachowanie jego uległo zmianie-zaczał chować sie przed ludźmi,rzucać przedmiotami w okno,stał sie inny.Dlatego tak bardzo sie boje tego szczepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co wam to da jak zaszczepicie później?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko, które jest starsze ma silniejszy organizm, lepiej radzi sobie np. z zarazkami. Mój synek ma bardzo drobną wadę serduszka wykrytą w 8 dobie życia i od pierwszego szczepienia pediatra odraczał mu szczepienia. To pierwsze obowiązkowe chyba ok. miesiąca później dostał. Tak więc to nie mój wymysł. Jestem mamą z 16.13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak dziecko ma rok i nie chorowało nigdy, nawet kataru to byście teraz zaszczepiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym odwlekala ile się da I tak robię -zaszczepie ale im później tym lepiej Ja się boję powikłań po tej szczepionce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, w okresie zimowym bym nie zaszczepila. To jest szczepienie mmr, a nie skojarzone, które powinno się brać w okreslonych odstepach czasu. Ale decyzja należy wyłącznie do mamy i nikt nie powinien się do tego mieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat ja to sama nie wiem co robić a też tak jak do autorki już dzwonili a ledwo 12 mcy skończyło dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem po co to odraczanie, co wam to daje. Skoro decydujecie się dzieci szczepic, to może lepiej to zrobić w zalecanym terminie, który nie został wybrany przypadkiem. Dla tych bojacych się skutków ubocznych, polecam poczytać o skutkach chorób, na które szczepimy. Jeszcze dodam, z mmr jest w użytku, przynajmniej na zachodzie od prawie 30 lat i jakoś nie widać tłumów dorosłych autustykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starszego synka zaszczepilam, gdy miał 13 moc. Bardzo ją odchodów, wysoka gorączka, biegunka aż w końcu odwodnienie. Teraz ma 5 lat i rozwija się ok. Młodszy synek ma 2 lata i 2 mies i jeszcze nie był szczepiony na mgr, ale to dlatego, że starszy ciągle coś przynosił z przedszkola i jak nie jeden chory, to drugi i tak zeszło. Poczekam jeszcze, aż minie największe ryzyko zachorowań na grypę i go zaszczepie. Myślę, że skoro mamy ponad rok opóźnienia, to 2 mies nic nie zmienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam mój tel, miało być odchorowal, mies i mmr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 21:57 a Ty szczepilas swoje dzieci? w jakim wieku? bo mowisz jakbys ich nie miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja taz sie boje tego.szczepienia. juz dostalam wezwanie pisemne a niedawno dzwonili umowic wizyte. Jutro ide ale chce odroczyc bo maly ma wysypke. Poza tym serio nie widze zasadnosci szczepienia chlopca na swinke, jesli zachoruje w dziecinstwie to nabierze przeciez odpornosci na cale zycie i nie bedzie obawy bezplodnosci, do ktorej moze dojsc jesliby zachorowal w wieku dojrzalym i doszloby do powiklan co jak wiadomo wlasnie wtedy sie zdarza. Przeciez to sa zwylke choroby wieku dzieciecego i latwe do leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO ja co odwlekam szczepienie u synka ja też nie widzę zasadności szczepienia na swinke i rozyczke Ale podobno samej na Odrę już nie ma (kiedyś była do kupienia wNiemczech) Ja się boję powikłań dlatego,ze jestem tu sama a mąż są granicą i gdyby się coś działo np w nocy spanikowalabym i nie wiedziała co robić A po drugie,syn po bcg mial powiększone węzły chłonne przez ok pół roku ,były one wielkości ziarna fasoli I po mmr też się boję że coś wyniknie Po dpt całodobowa temperatura i dziecko spało prawie 20godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak samo. spróbuje przelożyć tzn.poprostu nie pojde ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Priorix to druga szczepionka, którą można szczepić, ale też nie ma dobrych opinii. Ja też się boję tego szczepienia. Mam jeszcze trochę czasu na przemyślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlena30
Autorko odciagnij to szczepienie jak długo się da,ja synka zaszczepiłam jak miał prawie 2 lata,ogólnie dobrze to zniósł jedynie tydzień po szczepieniu mała gorączka przez 3 dni,potem ok,a pierwszego synka zaszczepiłam wtedy kiedy ma byc i bardzo zle to zniósł,dostał odry poszczepiennej,drgawki z gorączki ,w nocy musiałam na pogotowie zasuwać,także najlepiej jest szczepić troche starsze dziecko,organizm jest odporniejszy i lepiej sobie radzi ze szczepionką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ok ale co mówić jak będą kazali przyjść? na inne szczepienia chodzić normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ile dni po szczepieniu wyszły u waszych dzieci te skutki uboczne szczepienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weźcie nie straszcie mnie!! O co chodzi? Naprawdę są takie skutki uboczne po tej szczepionce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już czytałam masę opinii i dlatego się boję dziecko zaszczepić akurat na tą szczepionkę. Na inne szczepiliśmy te na nfz, nic nigdy się nie działo ale o tej jest za dużo złego napisane. Syn ma rok, mamy co prawda jeszcze czas ale spróbuję się wstrzymać ile się da podobno im później tym lepiej dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up tez sie chetnie cos o tym jeszcze dowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też szczepiłam w terminie i żaluję. Kilka godzin po szczepieniu wystąpiła wysoka gorączka, był też okropny wielogodzinny płacz. Wyladowaliśmy na pogotowiu. Na drugi dzien mały miał nadal temperaturę, dostał wysypki i wciąż popłakiwał. W przychodni przyjęto nas w izolatce. Oczywiście nie wpisano małemu w książeczce że to NOP - a ja byłam zbyt skupiona na dziecku żeby o tym myśleć. Po kilku dniach syn zaczął się cofać w rozwoju. Przestał mówić i bleblać po swojemu. Potem było tylko gorzej. Długo pediatra zwodził mnie że wszystko jest ok a każde dziecko rozwija się w swoim tempie. W końcu zaczęłam chodzić po lekarzach prywatnie. Neurolog wysłała nas na masę różnych badań. Diagnoza: autyzm wczesnodziecięcy. Gdyby nie objawy które wystąpiły bezpośrednio po szczepieniu to raczej bym tego nie wiązała. Ale to zastanawiające. Tym bardziej że wielu lekarzy zajmujących się diagnozą dziecka pytało o reakcję na tą właśnie szczepionkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mieliscie mmr czy priorix?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bylam dzisiaj z synem, lekarz odroczyla na miesiac. Pytalam sie, maja priorix ale i tak nie jestem przekonana. Zwyczajnie, po ludzku, boje sie tej szczepionki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×