Closed swinging. Co o tym myślicie? Jakie macie doświadczenia z tym związane?

Znam małżeństwo swingersów i mają jedną swoją parkę z którą się bawią. Muszę się ich zapytać czy są na Zbiorniku bo ja tam jestem. Facet nie chce się nią podzielić dopiero jak przyjdę z partnerką.

O! I wreszcie coś konkretnego. Jak będziesz cos wiedzial daj znać.

Proponuję najpierw poprzyglądać się innym parom, jednak jedyne takie miejsce to klub i się przekonać czy was to kręci, taki rodzaj swingu wymaga większego zaufania do partnera niż sex równoległy z zamianą partnerów, taki łatwiej kontrolować i jeśli komuś to nie pasuje to można przerwać, jednak jeśli nie chcesz widzieć co robi Twój partner i tak samo on nie chce widzieć Ciebie w takiej sytuacji to mogą powstać domysły i niedomówienia ... zapraszamy do klubu i się o wszystkim przekonacie czy i jaką macie ochotę na przyjemności, ale w klubie trzeba uważać aby was nikt w pewien sposób jako "świerzaków" nie wykorzystał, tak jak opisywali innych inni na forum . przyjemności ze swingu :)

Też bym wolał nie wiedzieć, że żona mnie zdradza. I wcale nie jestem taki zazdrosny. Ale iść na imprezę, wiedząc, że ktos przeleci moja żonę, to nie dla mnie.

Z doswiadczenia wiem ze nic nie musi sie wydarzyc, sama swiadomosc ze sie zalozylo konto i rozmawia sie z innymi i planuje ,dziala jak niezly afrodyzjak. Najwazniejsze to zeby razem planowac. a i jeszcze jedno... znalezienie pary ktora obogu wam bedzie pasowala jest wielokrotnie trudniejsze od znalezienia pojedynczej osoby do zdrady.

Jezeli zastanawiacie sie i szukacie pomyslow i porady to napisz kilka lini domnie.

Wiem, że działa jak afrodyzjak. Bardzo podnieca i mnie i jego. I co bardzo ciekawe, mamy takie same wymagania i zasady co do tej "przyszlej" relacji. Najwięcej pytam mam odnośnie closed swinging. Co jak kiedy jakie odczucia osób robiących to właśnie w taki sposób.

Za bardzo to sie podzielic wrazeniami nie moge bo kazdy odbiera to na inny sposob. Najwiekszym problemem za to z jakim sie spotkalem, jest problem z widokiem partnera w czasie stosunku z kims innym. Nawet najlepsze nastawienie nie przeskoczy czasami uwarunkowan psychiczynych. Sprubujcie moze na poczatek sexu rownoleglego z pieszczotami. Takie dawkowanie przez kroplowke ;)

No dobrze, rozumiem. Ale czy miałeś może kontakt z czymś takim, że gra wstępna razem w jednym pomieszczeniu, a na dalsze przyjemności zamieniacie się partnerami i wychodzicie do innych pokoi?

Dla mnie to zalezy czy partner mojej kobiety jest wizualnie atrakcyjny, nie jestem ani homoseksualny ani bi ale estetyka tez ma duze znaczenie. Jesli widok mojej partnerki i jej 'kochanka' jest atrakcyjny estetycznie to wybieramy to samo pomieszczenie, jeli z jakiegos powodu mi nie odpowiada to wole osobno. To akurat dziala w obie strony ;)

Czyli podoba Ci się jeśli atrakcyjny mężczyzna zajmuje się Twoja Kobieta w Twojej obecności? :)

To tak jak z ogladaniem pornografii..... nikt nieche ogladac gosci z 'brzuchem i nieogolona twarza' ;) szczegolnie jak partnerka jest atrakcyjna :)

Dobra reklama portalu. Fascynacja na koniec pisze sama ze sobą.

Jakież odkrywcze są uwagi ,którymi się "dzielicie"

Nigdy bym się na to nie zgodził. Miłość ? Ktoś kto naprawdę Kocha nigdy by o czymś takim nie pomyślal nawet.Totalna bzdura a tylko zwykłe ku re stwo. Milość nie ma z tym nic wspólnego!!!!!!!Zwykla chęć dania du py komuś innemu.Tyle ,że zalegalizowana zgodą partnera.Nazywajcie to jak chcecie oszukując się i bawiąc w demagogię.Dla mnie to ku re stwo:)

Tak piszę sama ze sobą, bo co mi pozostało? Takie życie paskudnej k***y! Ludzie jacy Wy jesteście ograniczeni myślowo... myślałam, że okres mentalności naszych dziadków mamy już za sobą, ale niestety się myliłam. Pytam, bo jestem ciekawa. Rozmawiam, bo chce się jak najwięcej dowiedzieć nim na cokolwiek się zdecyduje. K******o? Ach tak. Dzięki za tyle miłych słów! Tego oczekiwałam. Odpowiadając jednemu mądremu. No fakt, nikt nie chce patrzeć na kogoś pokroju żula, jeszcze z jego Kobietką... co racja to racja. Ale czy to nie dziwne i ujmujące jeśli "kochanek" będzie atrakcyjniejszy od mnie czy Ciebie?

idiotka

Ja sie tam nigdy nie przejmowalem co ktos omnie mysli. a jesli chodzi o atrakcyjnosc to nie bedzie to przeciez randka w ciemno :D , bardziej chodzi mi ze z jakiegos powodu czy to zachowanie czy jakikolwiek inny, decyduje o tym czy zrobimy to razem czy osobno. A najwazniejsze to zasada ze nam obojgu musi sie podobac , jak jednemu z nas sie nie podoba to oboje dajemy sobie spokuj.

Fascynatka20 a jak Twój facet zakocha sie w innej? Bralas to pod uwagę? Niestety on nie jest w stanie przed tym sie uchronić. Ciężko sercu rozkazywać. Mam troche pytan do Ciebie.

Hehe ..albo pisze pusta pindzia znudzona amantem albo zbok-prowokator ktorego nakręcacie swoimi postami ! Jeżlei to prawda (30%) -Pierwsze to ewidentne znudzenie partnerem . Drugie choroby -w takie numery bawią sie ludzie ze 100 partnerami na koncie masa ma jkaieś paskudztwa a sporo z nich kobieta złapie mimo gumy -choćby wirusy HPV i parę jeszcze gorszych . Nie masz najmniejszej gwarancji w tkaich spotkanaich że partnerzy są zdrowi. Paradoksalnie prostytutki w porządnych spelunach są bardziej pewne bo szefostwo goni do badań ...Powodzenia niuńka przy wypalaniu kłykcin a ty waligrucho pofantazjuj o vaginie z kalafiorkami z brodawczaka ludzkiego hahaha !

Bardziej atrakcyjny odemnie? :) a kto rano sniadanie robi? wino do luzka przyniesie? kwaty sprawi? na spacer zabierze? To tez jest czesc mojej atrakcyjnosci ktorej nikt nie przebije.

Zakocha się? Od seksu? To chyba nierealne, chyba że robiłby coś poza moimi plecami dodatkowo. A chyba nie o to chodzi, prawda? Dlatego ludzie decydują się tylko na pary.

30plus39 właśnie o to chodzi! To ze dajesz jej o wiele więcej. Dlatego ciężko jest ot tak się zakochać i zapomnieć swojej partnerce/ partnerze. A zabawa to zabawa. Jedyny, który mnie rozumie ^^

Swingowanie nie jest dla osób, które sobie nie ufają. Nie jest dla tych, którzy dopuszczaja do siebie myśli na temat uczuć. Trzeba to oddzielić ,umiejętnie moi drodzy.

Wiele osob woli byc sfrustrowsanym sexualnie osobnikiem niz powarznie porozmawiac z partnerem i dojsc do wspolnego rozwiazania. A jezeli sie jest pewnym siebie i swojego partnera to jest to bardzo fajne rozwiazanie. Wszyscy zawsze myslimy jakby to bylo z kims innym ale nie wszyscy maja odwage cos z tym zrobic, presja spoleczna jak widzisz jest olbrzymia. A zasady zabawy sa bardzo jasne i wszyscy sie do nich stosuja. 'w tym jest ambaras zeby dwojgu sie chcialo naraz' a czworgu to juz wogule ;)

Mialas tylko jednego partnera w zyciu i wypowiadasz sie na tematy o ktorych Nie masz pojecia. Oczywiscie, Ze mozna sie zakochac od sexu szczegolnie jesli ta druga jest lepsza. Znam pelno przypadkow gdzie facet chcial sie tylko zabawic na boku a sex z ta druga rozpalil w nim uczucia obledne. Takie ze z pierwsza mimo idealnego zwiazku Nie zareczyl sie przez 5 lay z druga po 3 miesiacach. A to wszystko przez nieziemski sex

Z kochanka czy kochankiem zawsze w łóżku prędzej czy później będą rozmowy na inne tematy.jakies smsy, pogaduchy, telefony. Znalam kiedys gościa który chcial ode mnie tylko sex i byl w wolnym związku. Potem zapraszal mnie do lasu na piknik sex potem na plaze itp. Widzisz krok po kroku...

sfrustowanym osobnikiem :D:D:D czegoś cieciu nie rozumiesz sfrustowany jest swingers to taki czlowiek jakby to powiedział Jaroslaw gorszego sortu taka zyciowa tzipa która myśli ze pokonuje rutyne jakąś inwencją twórczą :D:D swingiem bawi się w grupie :D:D.. spoko kurfy i kurfiarze nic więcej :D:D:D:D:D "frustrat":D:D:D:D taki frustrat ktry kombinuje jak zmienić zycie seksualne bez zabaw grupowych/ wymiany partnerów itd ma większe pojęcie o seksie od kogos kto rocha sie grupowo ma wiecej pomyslow wieksza wyobraźnie itd wyzszość takich osób nad takimi kurfiącymi sie w takich klubach jest nie do opisania

Dobrze ja Was wysłuchałam ale piszecie mi to aby mnie od tego pomysłu odwieść? Jesteśmy siebie pewni, swoich uczuć. Nie wiecie jak jest między Nami wiec proszę Was przestancie. Nie jesteśmy para napalonych nastolatków, którzy pragną się rznac z byle kim. Nasz seks jest idealny. Ale chcemy iść o krok dalej. A zakochanie się urawiajac seks dla dojrzałych ludzi to chyba abstrakcja. Jak para nastolatków przeżywa miłosne uniesienie i poczuje motylki w brzuszku to od razu miłość tak? Wybornie śmieszne ;) zapraszam do poczytania moich wywodów odnośnie miłości, wyżej. Miłość to nie tylko seks i zajebiste uczucie przez 5 minut. To o wiele więcej. To poświęcenie komuś swojego życia. A "milosc" jak to nazywacie zaczynająca się od seksu to raczej nie miłość.

Nie wypowiadaj sie w temacie w ktorym masz zero doswiadczenia. Milosc to przywiazanie, zauroczenie to hormony na ktore sie Nie ma wplywu, Nie zaleza od inteligencji, dojrzalosci etc. Jest duza szansa Ze bedziesz zalowac. Przekonaj sie