Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziewczyny pomóżcie

Polecane posty

Gość gość

hej. proszę o pomoc albo chociaz inspiracje (napiszcie jak to jest u was). od kilku miesięcy mieszkam z chłopakiem i nie potrafimy ogarnąć się z czymkolwiek. jestem osobą typu zosia samosia i nie chodzi tutaj absolutnie o kwestie on mi nie pomaga itp... oboje pracujemy i zawsze wszystko jest robione na wariata. kiedy wracam z pracy nie wiem w co mam ręce wsadzić. mieszkanie jest nieduże. my plus 2 koty. probowalam wdrażać system sprzatania w soboty ale nie sprawdza się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygospodarowanie takiej ilości czasu kilku godzin ok. 2-3 tylko na sprzątanie, przy weekendach, które chcemy spędzić w inny sposób, jest marnotrawstwem zarówno czasu, jak i energii. poza domem jestesmy od rana do wieczora. wchodzi tutaj także przygotowanie posiłku (proste rzeczy około pol godzinki). poradźcie jak sobie rozplanowac pracę bo zaczynamy sie coraz częściej kłócić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż najlepiej sprzątać i wszystko robić na bieżąco ale to teoria;) z własnych obserwacji wnoszę że niektórzy zawsze będą mieć nieład bo im taki stan odpowiada, a porządki będą w pośpiechu tylko gdy ktoś ma wpaść z wizytą. Nie wiem czy warto z tym walczyć, wystarczy robić tyle żeby nie utonąć w brudzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam usiąść z długopisem i spisac co musi być zrobione (codziennie , co tydzień itd...) potem podzielić zadania na dni tygodnia. przetestować w praktyce. jeśli macie małe mieszkanie to takie must have nie powinno zająć więcej niż 20-30 min dziennie. warto też rozejrzec się z czego bałagan się tworzy. osobiście z braku czasu i chęci przeszlam w minimalizm dość durnostojek stert gazet swieczuszek i innych d**ereli ktore stoją i się kurza. w kuchni mam niemal puste blaty wszystko zorganizowane w szafkach tak ze z przyjemnością codziennie szybko ogarniam kuchnie bo mi nic nie zawadza i zajmuje mi to doslownie max 10min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast dywanów mieć panele. białe meble bo mniej kurz widać. zadnych szklanych poleczek zadnych pudeleczek w lazience tylko koszyczki ktore moge umyc pod bieżącą wodą. miec suszarkę i zmywarkę. mnostwo takich zmian dokonalam w naszym domu bo pol dnia spędzałam na sprzataniu a za 5 minut efekt byl żaden. zajelo mi to kilka lat oczywiscie zeby pozmieniac tozne rzeczy ale od czegoś trzeba zaczac wiec pisze co mi przychodzi na myśl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie plan się przydaje ;) ja sprzatam codziennie po trochę i w weekendy mam luz. co prawda nie mamy dzieci a mieszkanie małe ale ogolnie wychodze z założenia ze tam czysto gdzie kazdy po sobie sprzata. dlatego tez raz w tygodniu sprzatam po jednym pomieszczeniu (2 pokoje przedpokoj lazienka kuchnia) ale nie sa tez to jakies mega generalne porządki. stosuje tez różne triki bo nie przepadam za sprzataniem ogolnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×