Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Puscilybyscie 11 letnia corke sama z kolezanka do galeri?

Polecane posty

Gość gość

Corka ma 11 lat. Jej kolezanka namawia ja na wyjazd do galeri handlowej zeby poprzymierzac ciuchy pojsc do maka i cos sobie kupic. Ojciec kolezanki mialby je zawiezc i odebrac po 3h. Czy Wy pozwolilybyscie na takie cos bo do mnie to jakos nie przemawia i powiedzialam jej ze nie moze a ona mi na to ze dziewczynki jezdza....w szoku jestem kto pozwala takim dziecim szwendac sie po galeriach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu nie? Dla mnie to też średnia rozrywka, ale z tego co widzę to małolaty mają po prostu takie miejsca spotkań i spędzania wolnego czasu, nie zmienisz tego swoją postawą. Jakby nie było, bezpieczniejsze miejsce niż wiele innych, więc czemu nie? To już przecież duża dziewczynka. Lepiej pogadaj z nią rozsądnie jakie masz zastrzeżenia, i daj jej trochę zaufania. Jak będzie "nie, bo nie" albo "bo mi się to nie podoba" to prędzej czy później skończy się ściemnianiem że siedzą w parku albo ćwiczą taniec u koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastrzeżenia? Może obawa przed rozkwitem konsumpcjonizmu w głowie młodej :D tego się nie da wytłumaczyć. Widuję, że dzieci w tym wieku chodzą po galerii, krzywda im się nie dzieje, jest ochrona, samochodów nie ma, właściwie jest całkiem bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym zlego. Jakie widzisz zagrozenia. Polaza dziewczyny po sklepach poogladaja ciuchy i wroca do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jej ufasz. Przypomnisz ze ma z obcymi nie gadać to w sumie czemu nie. Jak miałam 13 lat to tez dla mnie pojscie do galerii z koleżanka tez byla atrakcja :) w galerii jest dużo ludzi jest ochrona więc nie sadze by bylo to jakies wielkie niebezpieczeństwo. Teraz mam 29. Wiec patrząc ze teraz 11 latki sa jak kiedys troche starsze w sumie. Może tak na pierwszy raz zrób tak ze pójdziesz Ty lub babcia lub tata alepojdziesz na kawę i umówisz sie z nimi ze za 3 godz. Spotkacie sie przy wyjściu. Moze jakiś kompromis. I ze jak pierwszy raz będzie po to następnym razem pójdą same. Nie uchronisz jej przed niebezpieczenstwami nadmierną opieką ale możesz wyszkolić córkę na co ma uważać jakich sytuacji unikać itp. Jak miałam 11 lat to jeździłam sama na zajęcia w centrum Warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noedawno moja 11 letnia cora tez chciala pojsc z kolezanka do galerii. Pomyslalam czemu nie.jest zaraz kolo naszego bloku to ja puscilam. Po powrocie corka mi powiedziala ze zaczepial je jakis starszy facet jak wychodzily z ubikacji. Ona tylko odpowiedziala mu ze mama na nia czeka i poszly szybko. Cos tam im mowil ze moze je oprowadzic po galeri czy cos,juz niepamietam. Po tamtym incydencie juz jej nie puszczam, nawet nie chce isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie łajzy robicie z tych dzieci, że masakra, 11- latka to już duże dziecko, powinna wiedzieć co zrobić w razie zagrożenia typu zaczepki ze strony dorosłych, do 18-tki nie pozwolisz jej wyjść samej? zwłaszcza, że ktoś je tam zawiezie i odwiezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×