Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ciezkomi

Zostawił mnie...

Polecane posty

Gość gość
Scimniasz gosciu tak jak jej facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
https://youtu.be/mJtM7SRo6l8 nic nie sciemniam.poprostu chce aby dziewczyna dobrze sie poczula!!!apropo...moze uakis priv bo juz zaczynaha sie dziwne komentarze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od tego trzeba bylo zaczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od czego???bo nie rozumiem zbytnio...jezeli sie lepiej poczula to bardzo mi milo ;) a co ty na to autorko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I bardzo dobrze dziewczyno...nie daj sie a naoewno wiele zyskasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja...twoj pierwszy doradca ;) gadamy dalej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Az dziwne w godzine stalas sie inna osoba!! Chyba lepiej zakonczyc ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja twoj pierwszy doradca...wolalbym jakiegos priva bo tu zaczyna sie wszystko powoli piepszyc...moze jakies gg nawet falszywe...poprostu do pogadania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wbrew pozorom jestes bardzo twarda nie dziwie sie ze facet ciebie zostawil!!!! Moze daj maila temu pierwszemu doradcy bo I tak ciebie o to poprosi albo poda swojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość pierwszy doradca
Odwalcie sie od dziewczyny i dajcue jej spokoj!!!tylko tego chce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tobie jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj zostawil swoją byłą dla mnie ,tyle lat minęło i jest dobrze, długo miałam wyrzuty sumienia związane z tamtą.. ale już nie mam, bo ta idiotka po 3latach zaczęła do niego pisać, potem dzwonić opowiadać o swoich problemach..na szczęście mój mi o wszystkim powiedział, ale sama nie wiem co myśleć, czy w jej sercu on gdzieś tam dalej siedzi? nie powinnam się wpieprzać między wódkę, a zakąskę, jednak ja się z nim od zawsze można powiedzieć przyjaźniłam, chciał czegoś kiedyś, ale ja nie chciałam.....nagle dorosłam, on zaczął opowiadać, że to chyba koniec jego związku bo się nie układa, nie czuje tego.. ale tak naprawdę moje pojawienie tylko to przyspieszyło, a pewnie była dla nich nadzieja, jakiś ratunek, z tym, że teraz to ona przegina i nie bardzo wiem co z tym zrobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech życie , mnie tez mój zostawił dla innej :( Znaliśmy się od dziecka ,na studiach coś miedzy nami zaiskrzyło i spotykaliśmy się nieformalnie ale ja głupia chciałam się bawić i zaczęłam się spotykać z innym a później on wyjechał bardzo daleko. Mieliśmy cały czas kontakt i po paru miesiącach gdy przestałam spotykać się z tamtym to on mi wybaczył i znowu coś miedzy nami odżyło ale to już była miłość na odległość. Po paru miesiącach idylli na fb pojawiły się jego zdjęcia z inna kobieta :( Napisałam do niego aby wyjaśnił i przyznał się ,ze z nią jest :( Niedługo minie rok , nadal mam z nim kontakt , on nadal jest z ta dziewczyna a ja go nadal mocno go kocham i mam nadzieje ,ze kiedyś będziemy razem. On jest miłością mojego życia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość pierwszy doradca
Autorko spisz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na koniec powiem tylko tyle ze post pisalam widocznie rozżalona po tym jak zauwazylam ze facet podwala sie juz do kogos innego. Dlatego byl jeden wielki lament jak to mi jest bez niego zle. Fakt jest mi ciezko bo to swieza bardzo sprawa i mi go brakuje, ale przez wszystkie posty staralam sie dac Wam do zrozumienia ze wiedzialam ze facet gra na moich uczuciach juz od jakiegos czasu mimo to trwałam w tym bo łudzilam sie ze moze jednak sie mylę, zostawil mnie wiec mam jasnosc a przy okazji opinia kolegi stąd rowniez rozwiała moje watpliwosci. I chociaz jest dla mnie wazny bo to sie nie zmieni przez jakis czas pewnie dluzszy nie bede sie łudzic wiecej po prostu skoro zostawil mnie drugi raz i z byle powodu. Zresztą jak związek się zakonczy wiadomo ze w emocjach roznie sie pisze , bardo chaotycznie ale juz nie bede tlumaczyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, moze gdybys nie chciala sie wtedy bawic byloby zupelnie inaczej, zycie jak widac bywa przewrotne i tak mialo widocznie byc... Mam nadzieję ze Ci się to wszystko ułozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość pierwszy doradca
Walic to ich...zjedza cie zywcem tutaj...chcesz rozmowy dalej??? Najldpiej na priv...poprostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie spię, tylko nie bede podawac zadnych numerow czy czegokolwiek bo to najmniejszego sensu nie ma, porozmawialismy i temat zostaje jak widac zakonczony. Musze dalej zyc, mam nadzieje ze przetrwam to jak pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja na poczatku myslalam ze to "provo" ale stwierdzilam ze za duzo uczucia i drobiazgow w tym wiec uwierzylam- naprawde, autko moja rada to- ciezko by ci bylo - ALE Z NIM uwierz mi- mam syna w twoim wieku,no nie calkiem bo do 30-ki nie chcial sie ozenic/a nic mu nie brakuje jako model/Mysle ze mialabys z nim poblemy i twoja milosc nic by ci NIE POMOGLA, dokladnie jak facet ktory ci doradzil juz,a jak sama pisalas juz w pierwszym poscie t by sie powtarzalo !!! a chciala bys tak zyc ??? DZIEKUJ BOGU ze tak sie stalo, zaufaj mi bo znam zycie,lubie nieraz pogadac bo zyje daleko od kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja na poczatku myslalam ze to "provo" ale stwierdzilam ze za duzo uczucia i drobiazgow w tym wiec uwierzylam- naprawde, autko moja rada to- ciezko by ci bylo - ALE Z NIM uwierz mi- mam syna w twoim wieku,no nie calkiem bo do 30-ki nie chcial sie ozenic/a nic mu nie brakuje jako model/Mysle ze mialabys z nim poblemy i twoja milosc nic by ci NIE POMOGLA, dokladnie jak facet ktory ci doradzil juz,a jak sama pisalas juz w pierwszym poscie t by sie powtarzalo !!! a chciala bys tak zyc ??? DZIEKUJ BOGU ze tak sie stalo, zaufaj mi bo znam zycie,lubie nieraz pogadac bo zyje daleko od kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a może on wcale nie zostawił tamtej dziewczyny ? bo coś mi tu śmierdzi był z nią raz, potem był z Tobą, znowu do tamtej wrócił, a potem znowu do Ciebie i to tylko na miesiąc? może leciał na dwa fronty? i ani Ty o niej nie wiedziałaś, ani tamta o Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciezkomi dziś Widzisz, moze gdybys nie chciala sie wtedy bawic byloby zupelnie inaczej, zycie jak widac bywa przewrotne i tak mialo widocznie byc... Mam nadzieję ze Ci się to wszystko ułozy. x Jest nadzieja , gość wyżej napisała ,ze tez odrzuciła swojego przyjaciela a później się zeszli , może i mój przyjaciel kiedyś rozejdzie się dla mnie z obecna dziewczyna i znowu będziemy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość pierwszy doradca
Gosc 3.44...pogubiles sie...przeczytaj jeszcze raz co bylo napisane....autorko nie chcesz zakladac jakiegos lewego konta wiec mozemy kontynuowac tutaj jak chcesz??? Moze nastepny kawalek??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie nie, on z nią nie był... tylko ona do niego sie odezwała jak dowiedziala sie ze jestesmy razem, chciala nas sklocic ze soba on ześwirował bo zaczął myslec ze kloci całą rodzine bo sie ze mną zadaje, to moja rodzina wiec predzej czy pozniej wszystko bym miala wylozone jak na tacy czy sie spotykali czy nie, zreszta jej tutaj nie ma mieszka 100 km od nas wiec nie dało by sie tego wszystkiego wogole zlozyc do kupy... a my sie widywalismy praktycznie codziennie przez pol roku po prostu wydaje mi sie ze on nie kochal i tyle, pewnie chcial zrobic na zlosc ok ale bardziej chyba chodzi o to ze on nie chcial zeby ludzie na fb sie o nas dowiedzieli bo mowie ze jak tylko utworzylam zwiazek i go zaprosilam to odrazu jak zobaczyl napisal mi ze sie zastanawia zapytalam nad czym ze nad nami i nagle ze nie ma sensu, po prostu mysle ze on gadal z inna dziewczyną jeszcze o ktorej ja nie mialam bladego pojecia i nie chcial ujawnic tego wiec najlatwiej bylo mu uciec. Bo jak komus zalezy to przeciez spotykac sie bedzie chocby nie wiem co, wyprowadza sie tylko 30 km ode mnie a nie 1000 , pretekst taki i tylko tyle... nie chce byc ze mna po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×