Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćanty

moja znajoma jest nimfomanka i nie ma zadnych zasad.

Polecane posty

Gość gośćanty

Czy żonaty czy dzieciaty nieważne, ważne aby zaliczyć i poczuć sie atrakcyjnie i wspaniale. Tym właśnie kieruje sie moja koleżanka, potrzebuje ciągłej adoracji mężczyzn zeby móc funkcjonować, bez tego jej baterie sa wyczerpane. Ciągle przezywa jak mrówka ok kres a ten na nią spojrzał, ten ja podrywa, ci sie oglądają itd.... Żyje w przekonaniu że jest boska, ze seks z nia to rajskie przeżycie, ze ma cipke jak szarlotka bla bla bla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy zaliczy takiego zajętego to czuje sie spelniona superstar lepsza od innych zwłaszcza od zony tego palanta, bo moi drodzy ona uważa ze to zon wina bo gdyby zaspokajały swoich mężów tak jak ona to by nie musieli nic u niej szukać. Zupełnie pomija fakt ze akurat w tym czasie zona byla w zaawansowanej ciąży czy połogu. Faceci to dupki i najbardziej winni tej sytuacji, ale ona? Ja nie wiem czy to co robi w ogóle świadczy o jej poczytalności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrażenie ze ma jakies braki i nie potrafi czuć, nie umie kochać, współczuć płacze kiedy może tym coś zyskać, jest materialistką. Byla zdradzają przez męża i opowiadała o tym jak o wielkiej krzywdzie a nie widzi ze robi to samo innym kobietom, myślicie ze sie mści? Moze potrzebuje terapii? Ogólnie nie jest złą osobą można na nią liczyć jak ja z tego wyrwać przeciez kiedyś może się ocknąć i żałować tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znacie takich ludzi jak ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w pracy jest podobna kobieta. Nie ma stałego faceta tylko zalicza sobie wszystkich po kolei. Najpierw grzecznie dawałem jej do zrozumienia, że skoro noszę obrączkę to nie interesują mnie skoki w bok. Groch o ścianę. W końcu otwarcie powiedziałem, że mam żonę, którą kocham i nie zamierzam Jej zdradzać. Groch o ścianę. Dalej do mnie startuje, dalej mizdrzy się, próbuje uwodzić, itd. Widocznie dla niej facet, który się dystansuje od romansu to chyba tym większa motywacja do jeszcze silniejszego podrywu. Im bardziej się od niej opędzałem tym silniej szturmowała. Chyba za punkt honoru postawiła sobie zaliczenie mnie. W końcu zwyczajnie nie zdzierżyłem. - Widzisz tę obrączkę, Basiu? (imię zmienione) - spytałem ukazując palec przyozdobiony ślubnym złotem. - Otrzymałem ją od mojej ukochanej żonki, cudnej urody Białorusineczki prawie dwa razy młodszej ode mnie i młodszej od ciebie. Odpowiedz mi szczerze, Basiu. Czy ktoś, kto ma najnowszy model Ferrari będzie się oglądał za syrenką albo maluchem? Oczywiście powyższe pytanie przytaczam z pamięci i zapewne mogłem wtedy użyć nieco innych słów ale sens wypowiedzi był właśnie taki. Pannie Basi jakby kto w mordę dał. W jednej sekundzie poczerwieniała tak, że w rezerwacie Apaczów uznaliby by ją za swoją squo. Myślałem, że wybuchnie wściekłością ale - o dziwo - zamiast rzucić się na mnie z pazurami odwróciła się tylko i wyszła bez słowa. Tak po prostu. Nawet drzwiami nie chlapnęła. Zniknęła z mojego życia całkowicie i od tamtej pory mam święty spokój z jej tanimi podrywami. Przykro mi, że tak jej dociąłem kobiecie, bo w końcu jestem dżentelmenem ale właśnie dlatego, że jestem dżentelmenem to nie istnieje u mnie coś takiego jak zdrada małżeńska. A skoro ta kobieta nie rozumiała po polsku słów o uczciwości małżeńskiej to musiała zrozumieć nieco prymitywniejsze porównanie ze świata motoryzacji. Ferrari i maluch albo syrenka. Jak widać skutecznie zrozumiała. I o to chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do takich bab trzeba twardo uderzać bo to że powiesz że masz obrączkę ona uzna że tylko obrączka cię powstrzymuje i dalej się mizdrzy trzeba powiedzieć że jest brzydka itd.. albo za stara ha ha ha ha może pokory się nauczą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Czkawka
fajna laska :classic_cool: ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćanty
Ta moja znajoma nie może funkcjonować bez facetów musi być w centrum uwagi nie ważne czy stary czy brzydki czy kulawy, jak nie jest zauważana przez nich to chodzi z mina ubitego psa. Masakra jakaś, nie wiem czy ona taka była zawsze czy taka się zrobiła po tym małżeństwie. Ma 40 lat a zachowuje się jak podlotek, wszystko tak przezywa tak po niej widać nie potrafi ukryć podniecenia, fascynacji no jak dziecko które widzi słodycze tak ona reaguje na facetów. Zaślepiona totalnie swoją podnieta i chęcią dania dooopy nie patrzy czy jest tam gdzieś zona w ciąży czy małym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta kobieta robi z siebie jakąś idiotkę, wiadomo, że faceci będą jej prawić komplementy, nadskakiwać itd.. ale za plecami ją wyśmieją, sama się pcha i daje się wykorzystywać. Kto ja potem na poważnie zechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćanty
Ona ma faceta tylko mieszka w innym mieście chyba podejrzewa jaka ona jest ale trzyma się jej nie wiem dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Czy ktoś, kto ma najnowszy model Ferrari będzie się oglądał za syrenką albo maluchem?" - ktoś kto lubi klasyki :classic_cool: ja ostatnio oglądałam się za starym gratem na armeńskich tablicach :classic_cool: ferrari nie budzi takich emocji, jak stare, mrocze auto, najlepiej czarna wołga :classic_cool: wiem to miała być metafora, ale nie każdy leci na to samo - kreowane przez media? młodość, uroda, jak auto to ferrari, jak żona to młoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na szczescie az takich p********h jak twoja nie znam, znam kilka lafirynd ale w mniejszym stopniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćanty
Ja mam faceta i tak teraz myślę, że ona nie miałaby skrupułów, żeby się koło niego zakręcić nie zważając na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćanty
Wiesz co jak tak na nią patrzę i obserwuję to ona do 80 będzie dawać czadu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak po menopauzie z suchą pipką? :classic_cool: przejdzie jej chyba, a poza tym nie ma dzieci? w sumie co komu przeszkadza, że korzysta z życia?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są sposoby na nawilżenie:), no przeszkadza mi że nie ma zasad, że nie patrzy na innych z tymi żonami się zna i rozmawia z nimi jak gdyby nic, no to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam taką koleżankę i musiałam zerwać przyjaźń bo zaczęła się mizdrzyć do mojego męża.Ona mojemu mężowi się nie podobała, nie jest w jego typie ale ona uważa że jest taka boska że każdy facet sie do niej przekona.I tak samo żonatych, zajętych, wszystko podrywa i chce dać doo/py, w ogóle jest dumna że ktos ją chce zerżnąć.Znam jeszcze taka inną nimfomankę i ta ma już najsilniejsze zboczenie jakie spotkałam u kobiety w życiu, ze wszystkimi chce się ru/chać.Np w jednym przypadku miała stłuczkę samochodową i tak się zagadała z facetem że wlazła do jego auta i tam mu dała du/py a później jeszcze na parę razy się z nim umówiła.Grzmoci się ze wszystkimi , nawet w biurze w pracy obok mnie w pokoju.Kiedyś zrobiła zebranie dla pracowników i byli sami faceci to usiadła w miniówie i rozsunęła nogi że było jej krocze odziane majtkami widać i powiedziała że marzy jej się żeby oni ją zerżnęli i żeby w pokoju było czuć zapach spermy bo ona ten zapach uwielbia :O masakra i tak mogę rózne opowieści o niej gadać bez końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałuję że mi o tym opowiedziała, teraz to na mnie ciąży bo ja wiem, widzę je i wiem co ich mężowie robią za plecami, najgorsze że niektórzy z nich w moich oczach uchodzili za fajnych mężów, dbających o żony dzieci, szczęśliwe rodzinki. Tak o nich myślałam, zanim się dowiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monogamia nie jest zdrowa ani naturalna ;) niech się ludzie zdradzają tylko w taki sposób, by druga połówka się nie dowiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćanty
ja nie narzekam na monogamię. nie wyobrażam sobie żeby zdradzić mojego faceta. Zaryczałabym się chyba potem na śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty sobie nie wyobrażasz zdradzić, a ona sobie nie wyobraża nie zdradzić. Ludzie się różnią i mają różne potrzeby, motywacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćanty
Czkawka co ty gadasz wisi ci to że twój facet mógłby cie zdradzać? Czy po prostu to ty zdradzasz i nawet do Glowy ci nie przyjdzie ze on by mógł to zrobić, dlatego tak tłumaczysz tę dziewuchę bo sama krzywdzisz. Skoro ona jest taka otwarta to niech znajdzie chlopa który myśli podobnie a swojemu facetowi da szanse poznać kobietę dla której partner również jest najważniejszy i jedyny. Nie mam nic przeciwko jesli ktos nie chce uprawiać seksu z jednym, ale niech będzie uczciwy i lojalny wobec partnera bo o to w związku chodzi. Niech partner o tym wie i niech sam zdecyduje czy tego chce, uprawiając sex z innymi za plecami partnera decydujemy za niego czy w takim związku chce być, a to jest pozbawienie go jego woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rescatorowi555 by się taka przydała ha ha ha ha Jemu by było na rękę, aby seksu nie odmawiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, czasami facet może by nie zdradził, ale wiadomo że są różne sytuacje, jakaś impreza, alkohol taka się zakręci i.... Sprzyjające warunki, facet winny bez dwóch zdań, ale kim trzeba być, żeby tak perfidnie się brać za żonatego tylko dla jakiejś zabawy? Zwłaszcza jak samemu było się zdradzanym i uznaje się to za krzywdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćanty
wznawiam temat bo teraz to ta moja koleżanka zupełnie zwariowała. Nie jest już z tym swoim chłopakiem bo nakrył ja na zdradzie, za to ona uzależniła się chyba od znajomości przeróżnych. Siedzi na sympatii poznaje co raz nowych facetów, spotyka się, nie można z nią już o niczym pogadać tylko wiecznie gęba w telefonie i smsy i mi czyta co kto napisał, albo pokazuje zdjęcia jakichś typów co pozują jak playboye, zachowuje się gorzej niż 15-latka.. to już jest chyba jakaś choroba ona się zamknęła w świecie flirtów romansów sexu i kto wie czego jeszcze. nic do niej nie dociera, nie można się do niej dodzwonić bo ciągle z którymś tam gada non stop. Wczoraj się spotkałyśmy wyszła wcześniej bo mówi że jest umówiona na trzy rozmowy telefoniczne i jedną na gadu gadu. mówię jej że kompletnie chyba zwariowała a ona się chichocze głupkowato. Do niej nic nie dociera, co to za cżłowiek jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj jej nr gg, obrzydzę jej siedzenie w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×