Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćanty

moja znajoma jest nimfomanka i nie ma zadnych zasad.

Polecane posty

Gość gość
Mnie i tak by nie poderwała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecnie większość młodych kobiet do 30-tki, to nimfomanki. To zupełnie normalne i naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćanty
nie znam jej gg,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to profil na sympatii albo moge ci wyslac maila i podasz mi do niej jakis kontakt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Obecnie większość młodych kobiet do 30-tki, to nimfomanki. To zupełnie normalne i naturalne. xx Nie, to co ona robi nie jest normalne, bo zaczyna ingerować w jej życie i funkcjonowanie. Zaniedbuje dzieci, zwłaszcza młodsze które ma problemy ze zdrowiem, żyje w jakiejś iluzji ciągle myśli tylko o seksie randkach i facetach. jej córeczka jest wychowywana przez starsze rodzeństwo bo ona wiecznie zajęta flirtowaniem, randkami czy sobą. Zaniedbywała pracę bo wiecznie miała głowę zajętą czym innym, wiadomo czym, albo na telefonie wisiała przez co pewne rzeczy które powinna zrobić wylatywały jej z głowy. Ona ma wyłączony mózg, działa chyba tylko ta cześć od przyjemności, podniecenia i euforii, a resztę ma wyłączoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opis wskazuje na syndrom osobości " szparka jak szarlotka :) " To normalne u młodych kobiet. Dlatego nie powinny wchodzić w stałe związki przed 30-tką. Bo wcześniej coś takiego jak "stały związek" ma dla nich znaczenie iluzoryczne, bardzo płynne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćanty
to wyżej pisałam ja :) Nie podam ci profilu bo nie będę się posuwać do takich rzeczy. Po prostu zastanawiam się czy ktoś miał styczność z taką osobą i jak na nią wpłynąć. Najlepsze że ja jej mówię wszystko w twarz oczywiście delikatnie, ale może właśnie trzeba nią wstrząsnąć żeby się opanowała. Nawet jej mówiłam, żeby się przebadała, bo się spotyka z tyloma i seksi bez zabezpieczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opis wskazuje na syndrom osobości " szparka jak szarlotka usmiech.gif " To normalne u młodych kobiet. Dlatego nie powinny wchodzić w stałe związki przed 30-tką. Bo wcześniej coś takiego jak "stały związek" ma dla nich znaczenie iluzoryczne, bardzo płynne. xx Ale jej leci już czterdziesty rok życia i ma troje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"...osobowości..." - miało być. To zupełnie normalny i naturalny cykl reakcji. Młoda dama musi się wyszaleć. A że ma już dzieci... to trudno. Zawsze można zawiadomić sąd rodzinny. Dzieci trafią wtedy do domu dziecka lub rodziny zastępczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40 lat na karku- młoda dama ha ha ha dobre sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie tacy ludzie nie boją hiva juz nie mowiac o innych g***ach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×