szkolenie w urzędzie pracy

dostałam wezwanie na szkolenie: odkrywanie potencjału zawodowego i będzie to trwał 3 godziny. Ktoś kiedyś był na czymś takim?? 3 godziny będą gadać, czy co to ma być?

Idziesz na luzaka, 3 godziny nudów. Ewentualnie zapytają jak szukasz pracy i mogą poprosić, żeby każdy się przedstawił i opowiedział parę zdań o sobie (jaką masz szkołę i doświadczenie zawodowe), jakie masz plany zawodowe. Raczej nic ciekawego. Pozdrawiam

aha, dzięki :) czyli nie ma co się przejmować, szkoda tylko tych 3 godzin

Oczywiście w każdym urzędzie wygląda to troszkę inaczej bo zależy wszystko od prowadzącego, może być fajnie, a może być nudno i sennie. Ogólnie idź na luzaka i niczym się nie stresuj. Posiedzisz 3 godziny z kilkoma osobami. Prowadzący może wszystkich albo niektorych zapytać o to co wyżej napisałam (albo jakieś inne pytania związane z poszukiwaniem pracy).

Nudy. Będzie pewnie z 8-10 osób. Najpierw prowadząca coś opowie o urzędzie, o możliwościach jakie daje bezrobotnym i tego typu pierdoły Potem każdy się będzie musiał przedstawić, wykształcenie, doświadczenie zawodowe, jak szukasz pracy, jakie masz hobby, zainteresowania Potem pewnie jakaś ankiety/psychotesty do wypełnienia Potem omówienie wyników Potem pewnie prowadzącemu się znudzi już mówić, bo ma jakieś zaległe papiery do wypełnienia więc puści jakiś film na temat tego jak zachować się na rozmowie kwalifikacyjnej, czy ogólnie jak zachowywać się na rynku pracy Na koniec każdy uczestnik dostanie plik ulotek z ofertą urzędu pracy (szkolenia, formy pomocy, informacje o rynku pracy, o tym jak szukać pracy w internecie, etc) i tyle.

Cześć, przyda Ci się też szkolenie bhp. Możesz je odbyć tutaj http://krajowy.biz/firma,drawko-piotr-kotulski