lubie, gdy mezczyzna... o seksie bez pruderii :)

Lubie, gdy moj maz wkłada mi palec w tyłek podczas seksu klasycznego. Do tego stymulacja łechtaczki + ostra penetracja i odlatuje. 11 lat razem, 7 lat po slubie, 2 dzieci. A Wy jak? ;)

Wogole albo pod koldra po ciemku

Wole palcówke od minetki. Wystarczy ze mi włoży palec i gryzie sutki a ja jestem w siódmym niebie. Lubie byc na gorze i ujezdzac go a uwielbiam jak mnie ***** ostro od tylu, dając klapsy, ściska cycki i ciągnie za włosy. 9 lat razem, 7 po ślubie, jedno dziecko. Lubie roznorodnosc, czasem delikatnie, czasem ostro. Lubie nawet ostre *****nko w gardło, nie robienie loda, tylko jak mnie trzyma za włosy i posuwa głęboko w usta wpychając penisa po same jajka. Jestem lekko zboczona ;)

Lubię w różnych miejscach. Stół w kuchni, wanna czy schody działają na mnie bardziej niż rodzaj pieszczot. A czasem lubię po prostu w łóżku, czule i powolutku.

"11 lat razem,"- to ile Ty masz lat? ;o

A z tym palcem w d***e? Co z higieną? Za każdym razem aż tak dogłębnie się myjecie? Czy ustalacie z partnerem, że dzisiaj było sranie, więc w d***e palec nie ląduje? Pytam serio

I jeszcze jedno jak można połączyć? Ostre pieprzenie z palcem w d***e i stymulacją łechtaczki? Nie mogę sobie tego jednocześnie wyobrazić

Co to za seks, jak są dzieci? Ja lubię codziennie, czasami kilka razy dziennie i nie jestem przy tym zbyt cicha..Chciałabym mieć kiedyś dzieci, ale nie wyobrażam sobie jazdy, jak w tym samym mieszkaniu ktoś jest...

gość dziś też o tym pomyślałam..może chwila ostrego pieprzenia, potem palec w tyłku, potem łechtaczka i tak cyklicznie

Jak k***y. A potem placz ze maz nie szanuje. Jak na wszystko pozwalacie. Niedlugo wsadzi wam papierosa w c**e a butelke w o***t

Dusi mnie podczas seksu i bije pasem.

Nie wiem jak Wasi partnerzy, ale mój ma aż 5 palców, więc daje radę to połączyć...:D Lubię to ale rzadko.

Papierosa w cipę to nie, ale wibrator lub inne kształtne przedmioty to już próbowałam. Butelkę w dupę też nie jestem chętną, ale inne przedmioty już były:). Może i jest to coś z dziwki, ale jaki odlot.

11:40 o co ty ją pytasz? Co cię z jej wiekiem nie gra? :D

Niech ci wsadzi w d**e zapalniczke i ja odpali to bedzi dopiero odlot glupia pipo

11:53 Prędzej ciebie dewotko zostawi. Zresztą pewnie go nie masz :D

gość dziś Jak k***y. A potem placz ze maz nie szanuje. Jak na wszystko pozwalacie. Niedlugo wsadzi wam papierosa w c**e a butelke w o***t x wiesz co, nie wyobrażam sobie, żeby mi ktoś wsadził w tyłek w o***t, w ogóle dotykał o***tu, bo to nie moja bajka. tak samo, jakbym nie chciała, żeby mi wsadzał palec do nosa.. ale pisząc w ten sposób i wyzywając inne kobiety od k***w pokazujesz, że masz jakieś głęboko zakorzenione problemy. penis w pochwie - ok, ale palec w d***e to nieszanowanie się? czy juz może "ostra jazda" tak cię zniesmaczyła??? to są ciała ludzi, którzy się kochają...ogarnij się...

gość dziś Jak k***y. A potem placz ze maz nie szanuje. Jak na wszystko pozwalacie. Niedlugo wsadzi wam papierosa w c**e a butelke w o***t X To że ty znasz tylko na misjonarza pod kołdrą i przy zgaszonym świetle nie znaczy, że każdy jest taki nudny i traktuje seks tylko jako prokreację.

12:00 Ty coś brałaś? Nie interesuje cie ten temat to po prostu stąd wyjdź. Jakaś zaburzona jesteś. W dodatku masz słownictwo jak kloszard albo pijak... Nie umiesz czytać?

gość dziś gość dziś Jak k***y. A potem placz ze maz nie szanuje. Jak na wszystko pozwalacie. Niedlugo wsadzi wam papierosa w c**e a butelke w o***t x wiesz co, nie wyobrażam sobie, żeby mi ktoś wsadził w tyłek w o***t, w ogóle dotykał o***tu, bo to nie moja bajka. tak samo, jakbym nie chciała, żeby mi wsadzał palec do nosa.. ale pisząc w ten sposób i wyzywając inne kobiety od k***w pokazujesz, że masz jakieś głęboko zakorzenione problemy. penis w pochwie - ok, ale palec w d***e to nieszanowanie się? czy juz może "ostra jazda" tak cię zniesmaczyła??? to są ciała ludzi, którzy się kochają...ogarnij się... x *miało być palec w o***t, a nie tyłek w o***t ;)

12:01 Zgadzam się, poza tym że gdybyby sprawiało mi to taką samą przyjemność jak pieszczoty analne to i do nosa dałabym sobie coś włożyć :D

Wsadzacie sobie w pochwe i d**e rozne p*****ly a potem macie takie wiadra wyciagniete haha

gość dziś

No na pewno nie takie wąskie, jak ty - bo ty używasz paluszka, jedynego pocieszyciela:) Idź stąd, bo niepotrzebnie się denerwujesz.

Jak szmaty i k***y. Brak slow.

Pruderyjne niech nie czytają, bo się zgorszą.. Lubię, gdy...mocno zapina mnie od tyłu, klepie po pośladkach, mocno trzyma za biodra, nadziewając mnie na siebie, lubię klasycznie, jak i z wyprostowanymi nogami, gdy podczas penetracji ssie moje palce u stóp i całuje je. Lubię seks oralny, w obie strony, lubię, jak trzyma mnie za włosy podczas robienie loda, piss do środka, a mąż na penisa (w wannie), lubię jak nazywa mnie swoją sooką, podobnie, jak Autorka palec w pupie, ale niegłęboko, lubię gwałt kontrolowany i koniecznie spust do środka, to ciepełko jest fantastyczne. 19 lat razem, jedno dziecko.

Temat brzmi "o seksie bez pruderii", więc dewotki niech sobie znajdą jakiś inny do czytania. No chyba że je to podnieca, tylko wstyd się im przyznać, że też by tak chciały, ale nie mają z kim ;) Ja najbardziej lubię z mężem kochać się od tyłu i głęboko, kiedy on daje mi klapsy. Lubię seks oralny w obie strony a najlepiej jednocześnie 69. Uwielbiam, kiedy pieści moje piersi. Najlepiej dość mocno z przygryzaniem sutków, a ja wtedy bawię się łechtaczką. Tylko zabawy z tyłeczkiem niekoniecznie, bo jestem trochę świrnięta na punkcie higieny. A szkoda, bo w gruncie rzeczy lubię pieszczoty o***tu. Mąż za to nie lubi, bo mu się to z gejami kojarzy. Nikt z nas nie robi niczego, czego druga strona by nie chciała. Mamy do siebie szacunek i miłość nie tylko w seksie ale i w życiu codziennym. Ale tego chyba nie muszę tłumaczyć większości osób. Tylko niewyżyte dewotki nie rozumieją, że można się kochać inaczej niż pod kołdrą i przy zgaszonym świetle i to jest w normalnym, zdrowym związku zupełnie naturalne. My jesteśmy razem 8 lat, z czego 3 po ślubie. Mamy 1 dziecko. Wiadomo, że nieco trzeba się bardziej pilnować z jego powodu i nie ma tej spontaniczności, ale planowanie seksu też ma swój urok. Dla ciekawskich, jesteśmy dla siebie wzajemnie pierwszymi partnerami seksualnymi i mamy po 30 lat.

Z mężem znamy sie ponad 5 lat w tym ponad 4 po ślubie. We wrześniu 5 rocznica. Córka ma 2 lata. Lubimy 6/9 ja na dole on na górze. Lubi mi ładować miedzy piersi bo mam duże, miseczka E. Dodatkowo jestem szczupla a on wysoki bardzo ma 195 długie nogi i wygodnie mu okrakiem na mnie siedzieć. Lubie jak nabija mnie na swojego w usta , mocno od tyłu klapsy i trzymanie za szyję. Uwielbiamy wymykać sie do łazienki jak mala ogląda bajki na numerek. Z tego względu ze jest wysoki to dosięga mnie jak siedzę okrakiem na szafkach w kuchni-bardzo lubimy tam sie kochać:). Anala próbowaliśmy i bylo fajnie - wczesniej mieliśmy ja jednego on dwie partnerki seks. Ale anal pierwsi dla siebie. Jeden tylko hak - do anala musze byc lekko pijana bo inaczej trudno się rozluźnić. Seks uprawiamy prawie codziennie. I zwykle to jest tak ze jak wieczorem to i potem rano.

Mysle ze temat zalozył jakis zboczeniec i sie podnieca teraz,tak jak wy tym opisywaniem.

Koleżanko wyżej boli cie ze masz nudne pożycie i nie uwierzysz ale można być troszkę zboczonym i miec radochę z eksperymentów w sypialni:)