Co myślicie o Bogu?

pierwszym nastepstwem odejscia od Boga i poddanie sie działaniu złego ducha jest smutek,poczucie pustki i samotności,trwoga i strach przed przyszłością zamkniecie w sobie i niemożność kochania ,a także najróżniejsze choroby psychiczne, nerwowe i somatyczne tracąc wiare, ludzie stacza sie jak po równi pochyłej,az w końcu dochodzą do stanu w którym traktują Boga jako największego wroga i zaczynają go nienawidzi w niektórych przypadkach moze dosc do opentania pan bóg dopuszcza do tego by zdemaskować obecnosc złych demonów i wezwac ludzi do nawrócenia

A pierwszym nastepstwem wyłączenia myslenia jest wklejanie w kółko tych samych tekstów bez żadnego wysiłku umysłowego. Dawniej bardzo kochałam Boga ale tacy jak ty z takimi tekstami jak twoje, zupełnie zrazili mnie do Boga, wiary i kościoła. Spotkało mnie z ich strony mnóstwo zła i utraciłam jakieś 90% dawnej wiary. To nie jest sposób przyciagania ludzi do Boga tylko robienia z nich ateistów albo agnostyków. Bóg którego wy reprezentujecie, jest tak samo zły, jak wy. 

Nie umiesz przyjąć prawdy o sobie, stąd ta złość. 

Uspokój się i pomyśl, jak zachowałby sie ktoś naprawdę święty, za którego usiłujesz uchodzić? Zupełnie inaczej niż ty. 

x

Jeszcze raz do mnie coś napiszesz, to spotkamy się w Sądzie

Ty mi na siłę nie będziesz wpajała swoich prawd i mnie upokarzała na forum ze względu na moją wiarę, bowiem osądziłaś mnie po paru zdaniach, nie znasz mnie ani mojego życia. Prawdę o sobie ułyszałam dziś w konfesjonale i to mi wystarczy, twojej nie potrzebuję. Oskarżę cie o nękanie. 

Do tej mądrej, co atakowała wierzących

x

Temat brzmi "Co myślicie o Bogu?" a nie "Co myślicie o wierzących?". Urządziłaś lincz, i pewnie jesteś kontenta, jak lew, kiedy zeżre swoje ofiary. Niech ci Pan Bóg da łaskę opamiętania. 

Dnia 20.01.2019 o 00:23, Gość gość napisał:

która tak mi w życiu zaszkodziła, przez którą tak cierpiałam...

Co takiego się stało? Jak zaszkodziła? 

Co, już swoją pyskatą gębę zatkałaś? 

Ciekawe do czego potrzebny ci jest Bóg i w jaki sposób na Niego zasłużyłaś... pyskatocicha gębo.

Co ty robisz na stronie, na której ludzie rozmawiają o Bogu? Po co tu przyszłaś? zaczepiać? Nikt normalny nie będzie dyskutował z awanturnicą.  Pisz sobie w eter...

Jedynie czego się nauczyłaś przy Bogu to odwracać kota ogonem. Wyszczekana a nie potrafi rozmawiać rzeczowo. Córko szatana. 

policja powiadomiona

Odwraca kota ogonem, wzywa policję... bo nie potrafi rozmawiać rzeczowo. Znam tego typu ludzi. Prosili mnie bym zeznawała fałszywie w sądzie jako świadek dla ich finansowej korzyści. 

rzeczowo to z toba porozmawia adwokat a teraz ......

bardzo dobrze

wierzący aktorzy też się sądzą za zniewagi

czytałałam, że niektórzy otzxymują nawet groźby śmierci

 Kocham Boga. Szkoda że jego słudzy tu na ziemi na psy zeszli.

Nie kocha się Boga tylko słowami. 

 jego słudzy tu na ziemi na psy zeszli.

x

dowody~! a jeśli ich nie masz to Sąd!!

Wy macie tu schizofrenie wszyscy

łącznie z tobą!

43 minuty temu, Gość gość napisał:

bardzo dobrze

wierzący aktorzy też się sądzą za zniewagi

czytałałam, że niektórzy otzxymują nawet groźby śmierci

"Bardzo dobrze", ale co BARDZO DOBRZE?

"Wierzący aktorzy"???

Groźba śmierci to jakby nieco igrani3 z przykazaniem "nie zabijaj".

czlowiek stworzyl boga na swoje ulomne podobienstwo i dodal mu cechy, ktore sam chcialby miec, jak np. wszechmoc.

ot i cala filozofia 

groźby śmierci od ateistów wojujących    poczyaj inne fora

o, i prosze przywlekli sie ateisci wojujacy swiadczacy o tym, ze Boga nie ma

1 godzinę temu, Gość nie napisał:

czlowiek stworzyl boga na swoje ulomne podobienstwo i dodal mu cechy, ktore sam chcialby miec, jak np. wszechmoc.

ot i cala filozofia 

Bardziej niedorzecznej wypowiedzi (i to w każdym niemal słowie) już daawno nie czytałam. 

no i oprocz tego, ze na wlasne podobienstwo, to czlowiek stworzyl sobie boga rowniez wedlug swego myslenia zyczeniowego.

no i po to, zeby mogl myslec, ze jak umrze, to tak naprawde nie umrze, tylko pojdzie do nieba.

oj dzieci, dzieci 

"We wszystkim oglądaj się na koniec, pamiętając, że staniesz przed surowym sędzią przed którym nie ma nic ukrytego; nie da się On ująć darami ani przekonać wymówkami, lecz będzie sądził według sprawiedliwości." ONC 1,24

"pyskatocicha gębo." "córko szatana" to nie policja to BÓG SIĘ POWINIEN TOBĄ ZAJĄĆ I ZAJMIE. 

Nie wiem jak przed Nim się z tego wytłumaczysz? Nie wiem. 

Alicja: Uczyniłeś mnie domem Twoim, a tyle tu brudu....

Jezus: Oświetliłem twoje wnętrze i widać to, co było niezauważalne..

Alicja: moje pogańskie reakcje: wszystko, co powiedziałam na pewien temat było prawdziwe i słuszne, ale intencją moją nie była miłość. A ufność w Twoje działanie zbyt mała. Potem już szatan pchał się na siłę ze swymi podszeptami (niechęć, zwątpienie, bunt, krytyka, pycha)

Jezus: "znów pokazałem ci mechanizm działania szatana i twoją słabość"

"Świadectwo" Alicja Lenczewska

gębę zatkaną to ona ma, przez to wydaje takie ryki i wojny by chciała, ale nic z tego...

NIE BĘDZIESZ MIAŁ INNYCH BOGÓW PRZEDE MNĄ 

Poza tym Bóg zabrania zwracania się do zmarłych, do zjaw, duchów. A Jezus świata nie stworzył,  nie Jezus rozmawiał z Mojżeszem.

A ja nie mam zamiaru szukać spokoju w kłamstwie. Dość już tego.

I bynajmniej, powyższa myśl to nie jest mój wymysł. Bóg mnie na to nakierował, więc przekazuję i Wam. Jezus nie jest Bogiem.