Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do kobiet spod znaku ryby: jak wy to robicie? please

Polecane posty

Gość gość
Nie wiem o co chodzi z tym czym się kierują ryby w życiu? Jeśli chodzi o związki to jestem bardzo pragmatyczna i niezwykle krytyczna dla faceta. Oceniam jego zalety i wady, jestem nieziemsko wyczulona na cechy, których nie życzę sobie w nim (wynika to z patologicznego ojca, za nic nie chciałabym człowieka w jego typie). Wybrałam mądrze moim zdaniem (kozła), po 2 miesiącach znajomości wiedziałam, że będzie to mój mąż;) Jestem niezniszczalna-nie ma rzeczy, która mnie załamuje. Nawet najgorszą sytuację przyjmę i przetrawię. Kocham całym sercem i nie ma mowy o zdradzie. Jak byłam sama, lubiłam flirt. Jestem utkana z emocji, potrzebuję pewności, że jestem kochana. Mam szósty zmysł, lubię tematy nie z tego świata. Ze złych rzeczy-za niska ambicja, brak żądzy pieniądza (z lenistwa, bo kasę chciałabym mieć;p), nie lubię być w centrum uwagi. Jestem dobra w mrówczej pracy, pod czyimś przewodnictwem, przy czym jestem bardzo kreatywna i obowiązki wykonuję ponad przeciętną - często dodaje własne kreatywne pomysły. Lubię spędzać czas w domu i dbać o rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe, bo ja tez jestem ryba i moglabym dokladnie to samo napisac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mogę dopisać, że wszelkimi obowiązkami bardzo chętnie i sprawiedliwie się dzielę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ryba psuje siem od glowy...poziom inteligencji ,porownywalny do poziomu zasolenia...bardzo duzo p********ia,gadka zawsze od niechcenia...bo nie wie czego chce...zawsze i nigdy to ja pisalem szarik.i huj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdemu psowi na imię Szarik :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie każda ryba to szprotka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mowilem,ze od glowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos w tym jest ze rybki działaja na facetów.sama nie wiem o co chodzi, ale mam kumpele ktora jest rybka- niby ladna , ale znowu bez przesady, -fakt ze bardzo zgrabna, mila, sympatyczna, ale nie wyrozniajaca sie jakos specjalnie. No i wlasnie- ma takie pwoowdzenie u facetow ze widac ze ja to juz wkurza.Nie wiem co ryby maja? jakas aure? ps. nadmieniam ze nie jestem zazdrosna, ale zastanwia mnie to juz sporo czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co jeszcze aureolę? Jebać się chcą, są łatwe. A że narzeka, bo są powalone. Chce i nie chce. Ale i tak się puści, a potem będzie jęczeć. Nic specjalnego, strata czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie chyba nie sa latwe- jakby byly to by faceci tak namietnie nie latali, smsowali, zagadywali. Skoro siedzimy w jakims gronie i nowo poznani faceci uderzaja tylko do niej to co? kurde, nie jest taka ladna zeby mozna bylo to tym tłumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ryby mają sexappeal, ale przy tym są egoistkami, dbającymi o własną wygodę. Piszę o znanych mi Rybach. Ryba, jak czegoś potrzebuje, chocby wsparcia, wysluchania jej problemów, to potrafi dzwonić codziennie. Zadowolona Ryba nie odezwie się i pól roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
da się wytłumaczyć, da to znaczy, że..... faceci nie latają tylko za bardzo ładnymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może właśnie to coś, że bez powodu nikomu doopy nie zawracają :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×