Czemu tak mocno wszystkiego się boję? Wy też tak macie?

Od dziecka musieli mnie popychać do przodu, bo ciągle czułam lęk przed niezliczoną ilością rzeczy. Do dziś tak mam. Chcę zrealizować parę rzeczy, dwie zaczęłam, ale zrezygnowałam, bo tak mocno się boję. Nie chcę byc taką osobą. zastanawiałam się, czy jedynym jest parcie do przodu pomimo porażek, robienia z siebie idiotki etc i odpowiedź chyba niestety brzmi - tak. Gdybym nie miała dodatkowo takich leków społecznych, byłoby mi prościej. A tak to wstydzę się realizować w grupie z innymi ludźmi na zajęciach..wstydzę się swoich błędów, porażek, tego że inni patrzą i oceniają. Ale muszę to przełamać, bo NIGDY nie będę zadowolona ze swojego życia!

Popychali mnie do przodu, bo miałam talenty, a nie wierzyłam w siebie. Jak weszłam w okres dojrzewania, zbuntowałam się i zrezygnowałam z tego wszystkiego. Nie wiem, w jakim dziś byłabym miejscu, gdyby nie to.. Ale mam dość uciekania przed życiem.

moze jestes hsp

nie, tez tak nie mamy,kuzwa myslisz ze tu wszyscy sa umyslowo chorzy?

To jest bycie chorym umysłowo? Chyba nie wiesz, co to choroba umysłowa.

a twim zdaniem co to fobia?To choroba psychiczna tylko inaczej uwarunkowana.To ze ty masz nie znaczy ze ktos tez.Kuzwa dobija mnie te tematy na serio:DBylem sie zesrac tez tak macie?:D

-http://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/choroby-psychiczne/jak-rozpoznac-chorobe-psychiczna-co-moze-swiadczyc-o-chorobie-psychicz_39881.html proszę dziecko definicja choroby psychicznej. Gdzie ktoś sugeruje, że wszyscy to mają? i nie kpij sobie, tylko się ciesz, że tego nie masz.

no niestety miałam tak, wolałam bezpieczeństwo, coś mnie ciągle hamowało, a teraz widzę, że bez sensu się jest bać bo czas i tak mija, porażki każdy jakieś ma i dzięki nim się uczymy, to też jest wina perfekcjonizmu, trzeba sie pogodzic z tym, że nie jest się idealnym, ja tez nie miałam zadnej dorosłej osoby która by mi wytłumaczyła "życie"

U mnie też występuje ten perfekcjonizm, ciągle mam wrażenie, że powinnam byc najlepsza, nie powinnam popelniać omyłek, a co gorsza, wydaje mi się nieraz, że ja zrobię błędy, których nikt inny wokół by nie zrobił i się ośmieszę. Ale nawet gdyby tak było, to co z tego? PAradoksalnie stresując się popełniamy najwięcej omyłek, i błędne koło się zamyka

nikt ci schematu nie narysuje jak zycie przezyc.Wszystkie fobie biora sie z psychiki.Mozg jest motorem napedowym naszego organizmu i jesli zle funkcjonuje to zaczynaja sie zaburzenia,tyle w temacie

No i co z tego, co napisałeś, wynika? Nic. Co mi daje wiedza o tym?

to pomyśl,że nawet najlepsi musieli popełnić dużo błędów żeby stać sie najlepszymi bez popełniania błędów by sie tacy nie stali

up

To sie nazywa fobia spoleczna i zaburzenia adaptacyjne. Pomoc? Psychiatra prycholog terapia. Podloze moze byc rozne dlatego ten problem nalezy opracowac. Moze wlasnie problem lezy w tym ciaglyn cisnieniu pchaniu cie do przodu a lek wywoluje strach przed porazka. Znam to. Sama to mialam i to jeszcze musialan przejsc w obcym kraju naprostszejbrzeczy nie umialam zalatwic. Najlepiej jakby ktos cos zrobil za mnie. Tak sie nie da zyc. Zglos sie do poradni a nie szukaj n forum bo to ci nie pomoze

Boisz się czego? Co cię obchodzi co inni pomyślą? Każdy człowiek ma jakiś mankament, nikt nie jest idealny i każdy awsze coś tam sobie myśli. Ty się boisz nie próbując niczego. Fobie społeczne to jakiś wymysł!