Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KociKot

Mój facet chce żebym sprała mu tyłek

Polecane posty

Gość KociKot

Jesteśmy razem od roku i powiedział mi niedawno że ma taką fantazję i bardzo by chciał żeby mu sprała jego pupsko ;) On nie jest uległy, raczej dominuje w związku ale ma taką fantazję, jest bardzo przystojny i ma naprawdę super tyłek. Chce żebyśmy odegrali jakąś scenkę i żebym najlepiej ja ją wymyśliła. I mówi że chce naprawdę solidne lanie nie kilka klapsów, wymyślił że będzie zakuty w kajdanki i nawet jak by mnie błagał żebym przestała to mam kontynuować. Czy powinnam się zgodzić. I czy macie pomysł na jakąś scenkę? Czy wasi faceci albo wy macie podobne fantazje? Ja mam 19 lat a on 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czym go będziesz lać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KociKot
Chce żebym ja coś wymyśliła, najpierw zwykłe klapsy a potem... może coś poradzicie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro to jego fantazja, to niech sam wymyśli scenariusz. Po testuj go czy rzeczywiście tak lubi ból. U niego w głowie to może wyglądać pięknie. A w rzeczywistości uderzenia w tyłek nie muszą go podniecać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przywiaż go, zaknebluj, zawiąż oczy i tnij kablem z całej siły. Po takiej terapii będzie normalny i odechce mu sie dewiacji. nie ma to jak dobry wp*****l skoro nie chce sie leczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie jakiś ciężki pas? rózgę? kijek bambusowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najprawdopodobniej nie dasz rady stluc mu czterech liter odpowiednio mocno - a o to chodzi. To bardzo trudne nawet jezeli ktos sobie tego zyczy, bo przeciez kochasz partnera i podswiadomie nie chcesz sprawiac mu bolu. Rozwiazaniem bylaby wspolna wizyta u odpowiedniego fachowca (mezczyzna lub kobieta) ktory spelnilby takie zyczenie. Zostaw sprawe otwarta - moze i ty podczas takiej "wizyty" skusisz sie na kilka takich czy innych mocnych klapsow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz ja się sprawa rozwija. Jakieś postępy? Bardzo mnie to interesuje. A ty co sądzisz o tym pomyśle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam podobnie przed okolo rokiem. Facet chcial rytualnego "lania". Aby go zaskoczyc i rownoczesnie zrobic to dobrze (taka ambicja) skorzystalam najpierw sama z dyskretnych uslug pani zwanej "domina". Od "strachu" polaczonego z pewnym podnieceniem bylam juz cala wilgotna gdy polozylam sie na lezance i dalam sobie unieruchomic rece i nogi. Po kilku porzadnych uderzeniach bambusem "odplynelam" - to dopiero byl orgazm. Zaprosilam te pania do domu i zrobilam "niepodzianke" facetowi - obie po kolei "obrobilysmy" jego cztery litery bambusem i paskiem az jeczal - trochez bolu i zaskoczenia, a troche z podniecenia. Na koncu wystarczyl maly masazyk (to robilam tylko ja) aby radosnie "skonczyl". Druga czesc zaskoczyla go jeszcze bardziej - sama polozylam sie, i dostalam to samo - klapsy, a na koncu masaz rownoczesnie od obojga. Co jakis czas powtarzamy to - we dwojke, albo z kims obcym. Polecam parom, ktore wiedza czego chca, wyrosly z niepotrzebnej zazdrosci (to przeciez zadne intymne uklady z osoba trzecia). Doznania sa super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwykle klapsy (reka) nie maja sensu - w wykonaniu kobiety sa za slabe, a reka i tak boli. Bambus nadaje sie najlepiej - nie przecina skory, a wiec nie powoduje komplikacji (jezeli pasek to odpopwiedni - kanty twardego paska moga byc niebezpieczne). Chcac otrzymac porzadne lanie trzeba zwrocic sie do profesjonalisty / stki. Musi byc odpowiednio silne, "bez litosci" a rownoczesnie nie przesadzone z sila pojedynczego uderzenia (lepiej wiecej "klapsow", ewentualnie z przerwami, niz tluc bez opamietania). Wazna jest tez umowa - czy okreslona ilosc bez wzgledu na reakcje, czy umowione slowo aby przestac (cos innego niz zwykle aua, nie, itp). Bicie przez osobe obca (oddanie sie w jej rece) to dodatkowy "kick" - w obecnosc***artnerki (moze nagiej) mozliwe jest dalsze rozwiniecie tematu ciekawym masazem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambus? Heh... Przeciętna Pani Domu ma pod ręką raczej kij od miotły i co będzie, jeżeli nauczy się nim władać? Ale w sumie obojętnie, jeżeli pasuje obydwojgu, byleby niebieskiej karty nie założyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też tak ma. Kupił parę biczyków i tym go klepię. Próbowałam na sobie, to naprawdę boli. Też dominujący typek a lanie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też miałam takie zabawy, tyle że praktykujemy na zmianę. Nawet fajne doznania - w naszym wydaniu jak ja on mi to nie w pupę ale między rozszerzone nogi. Takie oklepywanie cipki przed seksem. Fajne bo bardzo ją uwrażliwia na dotyk. Najpierw może trochę mocniej a w miarę jak pęcznieje i się rozwiera to coraz słabsze pacnięcia do końca wyciągające motylka. Potem jeszcze przykłada penisa żeby ślizgał się po wierzchu waginy a bawi się jeszcze w oklepywanie sutek, w końcu nie mogę wytrzymać podsuwam się i sama połykam go moją szparką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli macie facetów masochistów. Dziwne, że jest aż ich aż tylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja żonka, na moją prośbę, kiedyś tak mi wlała pokrzywami po tyłku ale nie oszczędzała też ani jąder ani penisa z odsłoniętą główką, że myślałem że oszaleję. Całą noc nie mogłem spać i przez parę dni siedzieć normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×