lekkie zatrucie czadem

Najprawdopodobniej uległam lekkiemu zatruciu czadem ( nie znajdowałam się długo pod jego wpływem). W ciągu trzech godzin od zatrucia objawiło się to uciskiem w skroniach tuż po zatruciu. Po zatruciu przez ok pół godziny wdychałam świeże powietrze. Nie pojawiają się inne niepokojące objawy, czy mimo to powinnam jak najszybciej skorzystać z opieki medycznej? W przeciągu jakiego czasu pojawiają się kolejne symptomy wysokiego stężenia karboksyhemoglobiny we krwi? Może przypuszczać, że ucisk jest wywołany moim poddenerwowaniem, ale nastąpił w krótkim czasie po możliwym zatruciu.

Jasne, ze powinnas isc sie dla swietego spokoju przebadac przeciez z takimi rzeczami jak zatrucie czadem nie ma zartow! A na przyszlosc polecam ci kupic np. https://smarthome24.pl/czujniki/17-detektor-co-zigbee-ha-12-5906874919040.html i bedziesz miala pewnosc, ze zostaniesz zaalarmowana w momencie gdy czad zacznie sie ulatniac.

Ja pracuję w czadzie od lat, jeśli długotrwałe przyjmujesz małe dawki organizm się uodparnia, ogarnia mnie śmiech jak w tv pokazują ewakuację bloku bo jest 50 pipiemów czyli dwukrotnie przekroczone, u mnie w pracy na mierniku jest często ponad 2000 i jakoś zyje