Córka bratowej to dzikus

Nie dość że chorowita, słabo rozwijająca się to jeszcze dzikus moja mama była z nią ostatnio na spacerze i stanęła z kimś znajomym pogadać a mała chowała się za plecami babci mama mówiła bratowej żeby z nią więcej wychodzili do sklepu , brat to zbagatelizował a bratowa powiedziała że jak dziecko jest nieśmiałe to nic się na to nie poradzi nie wychodzą z nia prawie wogóle do sklepów nie wiem czy boją się zarazków czy co? ja tam z moją córką wszędzie chodzę co o tym myślicie?

Ja myślę, żebyś się przestała wtrącać w nie swoje sprawy.

No napewno powinni ja wiecej brać, ale niesmiałość trudno wyleczyc, ja mam prawie 30 lat i nadal sie wstydze np do kogos zagadac, już sie taka urodziałam i całe życie mam gorzej. Mój syn ma tak samo, mimo, że chodzi do przedszkola to i tak sie wstydzi, niepytany nigdy nie mówi pierwszy, nawet w gosciach sie wstydzi i co mam mu zrobic?

dokładnie, nie ma co się wtrącać, pozatym to dziecko bratowej czy moze też Twojego brata. zapewne gdy by była super to bys napisała córka mojego brata a tak to córka bratowej? a dzieci przechodzą przez różne etapy rozwoju i róznie sie na nich zachowują. znam dzieci, które początkowo nikogo i niczego sie nie bały, a aprzyszedł moment w wieku kolo 3 lat gdzie bardzo to sie zmieniło i odwrotnie.

a mój mały mało wychodzi do sklepu, a jest bardzo odważny, nie wstydzi się wcale i co ty na to?

t y tak martwisz się o ich dziecko czy jak?nie lubię takich mamuś jak ty wszystko wiedzących i najlepiej robiących.i co jak naprawdę byłoby chore na coś poważnego? też musi żyć.zajmij się swoim dzieckiem i swoim życiem

jeszcze młoda nadrobi jak pójdzie do przedszkola i szkoły.o co tu się martwić.

Moja to do wszystkich podchodzi w gościach uśmiecha sie , gada , bawi się ładnie czy sama czy z dziećmi innymi a córka bratowej to nic nie mówi, nie chce się bawić no chyba że z mamą lub tatą na dywanie, sama nie chce iśc do dzieci no ale do sklepu rzadko z nią wychodzą , do znajomych dzieciatych tez prawie nigdy, bo bratowa się zarazków boi na spacer nie wyjdzie bo wiatr wieje i chowają takiego odludka i chorowitka

i tu cię mam moja droga autorko dziecko do zabawy z innymi dziećmi jest zdolne dopiero po 3 roku życia, nie wcześniej to wynika z ich naturalnego rozwoju, dowiedz się od psychologa kłamiesz jak z nut projekcie i daj spokój już ze swoimi nudnymi wywodami

A ty nie masz swojego życia chyba? Po co się nie swoimi sprawami interesujesz? Daj im spokój A dzieci są różne. Może to bardzo inteligentne i wrażliwe dziecko. Żeby Jeszcze ZA killa lat nie wyszlo. Ze ich córka super radzi sobie w szkole a twoja głupia jak but

Odczep się od córki bratowej i przestań porównywać swoją córkę do ich. Twoja ma taki charakter, ich taki. Może jeszcze krytykujesz to dziecko przy wszystkich?

dlaczego to córka bratowej, a nie brata?

Po pierwsze to co Ciebie to obchodzi. Pilnuje się zawsze swojego dziecka. Takie śmiałe dziecko tez jest nie dobre. Może to innych ludzi razić jak jest taka odważna. A nieśmiałe dziecko jest urocze ja tez taka bylam i trochę do tej pory jestem. Nie wprosze się nigdzie i nikomu nie przygadam ale jak ktoś mi przypada no to dostaje opieprz nie powiem nerwowa wtedy jestem. Moja tez nie jest zbyt śmiała. A córka koleżanki jak była u mnie to zajrzala mi do lodówki po wedline. Taka śmiałość mnie zniesmaczyla. Wiec nie ciesz sie. I dla twojej wiadomości male dziecko chce się bawić z rodzicami. Kocha ich najbardziej na świecie i to im sprawia największa frajde.

Śmiałe dzieci są glupsze od nieśmiałych. Nie zdają sobie sprawy ze np jak ktoś napisał otwieranie komuś lodówki jest nie na miejscu

Bez przesady, że śmiałe dzieci są glupsze. Jeśli dziecko się nie krępuje zaglądać u kogoś do szafek jest niewychowane. To świadczy o rodzicach, że nie włożyli odpowiednio dużo wysiłku w wytłumaczenie czym jest wscibstwo i prywatność drugiego człowieka.

nie nieśmiałe dzieci wcale nie są urocze tylko wyglądają na przygłupy w dzisiejszych czasach lepiej żeby dziecko była śmiałe i wygadane a nie zakompleksiona niemowa

Nie karmcie dziewczyny kafeteryjnego trolla bo obrażanie własną inteligencje

Tak jak śmiałe dzieci nie są głupie, tak nieśmiałe też nie są przygłupami. Odczep się od tego dziecka, to nie jest twoja córka. Opinie na jej temat zostaw w swojej głowie bo nie masz prawa jej krytykować. Obrażanie córki bratowej świadczy tylko o twojej głupocie.

Uważam autorko że źle się zachowujesz przyklejając dziecku obraźliwe epitety. Robisz zło

Autorko uważaj z tym sklepem bo tu na kafe to nie lubią dzieci w sklepie

Ja jej nie obrażam po prostu mi jest jej żal że taki dzikusek i chorowitek , to jest wina bratowej, moja mama mówiła jej żeby ją zabierała do sklepów żeby miała kontakt z ludźmi i nabrała śmiałości a ta to zlekceważyła

Zajmij się swoim życiem i odwal się od życia bratowej.Czujesz się zakompleksiona dlatego wkraczasz w życie bratowej.Moje dziecko też jest nieśmiałe, ma dopiero 15 miesięcy.Zapewniam cię ze rozwija się prawidłowo.Jesteś chora z urojenia.Radze wizytę u psychiatry.

Agatka dzikus to cię robił K/U/R/W/O

Nieśmiałe dzieci przyglupami???? Powiedz, że zartujesz i probujesz nas wrobic. Kobieto co Ciebie to interesuje? Odwal się od nich. I zgadzam się nieśmiałe dzieci są urocze. Bo takie śmiałe co otworzą szafki albo wezmą garść cukierków ze stołu są po prostu nie wychowane. Ty obgadujesz jej córkę. Uważam zeby ktoś nie obgadywal twojej za jej ''śmiałość''.

Moim zdaniem dzieci śmiałe, są bez wychowania.NIE CIERPIĘ TAKICH ZNOJDKÓW!

Myślę Autorko ze macie z twoją mama racje straszny dzikus z córki bratowej chorowita itp i do tego chowa się za twoją mama gdy rozmawia z znajoma szok ......chociaż myślę że gdyby była mniej chorowała i bardzo śmiała to wtedy z mamusia byście uznały ze jest nie wychowana i złe ułożona ach te idealne mamuśki i ich idealne coreczki

Każdy jest inny.ty jesteś inna od bratowej i twoja córka inna od córki TWOJEGO BRATA .a może bratowa uwaza ze właśnie twoja corka jest dzikusem bo jej charakter nie odpowiada . Smiale dziecko to tez niedobrze bo moze isc z jakas obca osoba na spacer za przyslowiowy cukierek .i wtedy bieda. to ze uważasz ze twoja corka jest cudem świata nie znaczy ze tak jest bo jestes nieobiektywna. Każdy uważa ze akurat jego dziecko jest naj ale to nie znaczy ze tak jest

Od bulionu pewnie taka odwazna A po mamusi bystra jak woda w klozecie!

Gdyby do mnie w sklepie podszedł obcy dzieciak taki jak Agatki to bym go tak pognała, ze hoho. I jeszcze matka by opiernicz dostała, ze ma nie wychowanego dzieciara co zaczepia obcych.

Agatka szmatka