99% kobiet związku za swój brak szczęścia, dołki, zrąbany charakter obwinia face

ta i wyżywa się na nim. Prawie wszystkie kobiety mają wmawiane, że facet jest od dawania im szczęścia, ale nie rozumieją nawet jego definicji i skąd się ono bierze. Tymczasowy wyrzut endorfin, zwany eufemistycznie miłością utożsamiają ze szczęściem, dopóki są naćpane, potem jak mija chemia, a równowaga w mózgu wraca do normy, obwinia faceta za swoją habituację i zblazowanie, za normalną biologiczną kolej rzeczy, nie wie konkretnie co się dzieje, czuje tylko, że czegoś jej brakuje, a facet, sam nie wiedząc ma jej to coś w jakiś sposób, nieważne jaki natychmiast dać. Zryte receptory dopaminowe w kobiecym mózgu od ciągłego dobrobytu, przesytu, telewizji, cukrowego życia, czynią z niej zblazowane warzywo. Rekompensuje zryte receptory intensywnymi wyrzutami tego neuroprzekaźnika(które też ryją beret). Podnosi więc sobie noradrenalinę i dopę chwilowo humorkami i wybuchami, bo wtedy jest wyrzut u przedstawicieli homosapiens i niższych, ale spokrewnionych form, do których zaliczają się kobiety, więc następuje wyrzut tej chemii, która przez kilka sekund mocno działa na zryty mózg i daje ulgę. Bogu ducha winny facet musi odpowiadać za to, że xiężne gniją w trzewiach od luksusu, zblazowania i przesytu przyjemności, do których łapczywie wciąż dążą.

Znowu uogólniasz, chyba nie każdy(a) naiwnie myśli, że miłość to sama "chemia", motylki i takie tam... To jest bardzo niedojrzałe podejście, czyli chemia po jakimś czasie mija i next, bo już nie ma tej euforii? Tzn. znam tego typu ludzi, ale to jednak niegrzeszący rozumem, oni wprowadzają ciągłe "zmiany" tłumacząc to nudą.

Musisz Widmuś chyba zmienić miejsce szukania, bierzesz pod uwagę tylko net czy wychodzisz gdzieś poznać dziewczyny? Net to średnia sprawa :/

Miałaś nie wchodzić na kafe i mnie nie demaskować więcej.

Ups. Na Kafe zaglądam, co do demaskowania no tak... sorki. Powiem ci, że na początku twoje tematy też mnie wkurzały, później zobaczyłam, że jednak sensownie piszesz i teraz lepiej, żebyś pisał i oświecał gawiedź (chociaż nadal jesteś zbyt pesymistycznie nastawiony do kobiet) niż nie pisał (:

Tak samo reaguje mózg mężczyzny :P

To na serio Ty Widmo? Czemu się nie zalogujesz?

Bo nie mam tutaj konta, a jeśli pytasz czemu się nie zarejestruję to nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.

baby to pasożyty i k*******y