Gdzie znaleźć takiego faceta?

Chciałabym poznać mężczyznę. Pełnosprawnego fizycznie i umysłowo. Zaradnego. Opiekuńczego. Szanującego kobiety. Wiernego. W wieku 25-35 lat. Albo i ciut więcej. Pracującego. Nie musi zarabiać kokosów, wystarczy żebyśmy wspólnymi siłami byli w stanie zapewnić sobie w miarę bezstresowy byt. Wysokiego. Albo najlepiej bardzo wysokiego. O zdrowej sylwetce. Najchętniej rasy białej. Ale poza tym nie mam jakichś skrystalizowanych wymagań co do wyglądu. Potrafiącego zmyć po sobie naczynia czy odgrzać obiad, wrzucić swoje gacie do pralki. Nie ćpającego. Nie nadużywającego alkoholu. Inteligentnego. Z poczuciem humoru. Wolnego. Tyle. Istnieją jeszcze tacy?

Niestety nie jestem zbyt wysoki :P Oraz... Takie rzeczy to tylko w erze...

Ostatnio w plusie tez tak maja:D

Wysoki i pełnosprawny fizycznie się wykluczają no chyba ,że masz na myśli takiego z 185 cm.

Odpadam bo - mam 24 lata - nie jestem wysoki mam tylko 180 cm - aktualnie nie zarabiam bo nie pracuje czyli mam za mało lat za mało wzrostu i za mało kasy

Ja mam takiego ,tylko jest niski. I nie jestem.pewna czy wierny;) ale reszta dokladnie jak z Twojego opisu , nawet lepiej bo obiad sam.porrafi dla nas ugotowac , zarabia duzo i jest swietnym ojcem. Ma 25 lat

Autorka szuka ideału a gość dziś zaakceptowała to, że jej chłopak, z którym ma dziecko jest normalny i ma wady

Do 8:28, oczywiscie za akceptuje wady. Za stara jestem na czekanie na ksiecia z bajki , skupiam sie bardziej na tym zeby dawac cos od siebie ;) poxa tym jestem.po przejsciach i wiem.zetrafic na takiego faceta jest ciezko. Pozdrawiam serdecznie

Ja taki jestem, na prawdę i nie sądzę abyś miała wygórowane wymagania. Mam 25 lat...

gość dziś Jesteś taki a pewnie nawet nie miałeś dziewczyny wiesz dlaczego? Bo nie jesteś idealny.

Jeżeli jesteś ładną, wysoką (powyżej 180 cm wzrostu) naturalną blondynką, zgrabną, z dużym biustem, zaradną, inteligentną, potrafiącą gotować, dobrą w łóżku, w wieku 20-26 lat - to zgłaszam się, spełniam twoje wymagania.

Mam 175. Chyba na wysoką kobietę jeszcze ciężej trafić... gość dziś a co to za bzdurka? :)

gość 8:28 nie szukam ideału, szukam normalnego faceta. Który nie będzie na mnie próbował podnieść ręki i któremu nie trzeba pieluch zmieniać. Dorosłego, dojrzałego, samodzielnego. Który będzie dawał mi poczucie bezpieczeństwa. Gdybym szukała ideału, to zrobiłabym jedną listę cech wyglądu, a drugą tego, co ma robić żebym ja już nic nie musiała. Chcę być z kimś, kto będzie miał też swoje życie poza mną i sama to życie chcę mieć.

Niestety jestem za stary. No i żonaty :)

takich jest pełno ale ty szukasz ideału i nie wypisałaś wszystkiego czego oczekujesz. Gdybyś oczekiwała tylko tego co napisałaś to już byś przebierała w takich mężczyznach jak we wszach we włosach

Nie chcę nic ponad to o czym napisałam. Nie interesuje mnie jaki ma rozmiar stopy czy fiuta, jaki ma kolor oczu, czy ma sześciopak i z czego tam jeszcze baby robią problemy. Nie obchodzi mnie jego wykształcenie, zawód ani hobby. Nie musi umieć gotować jak szef kuchni, umieć naprawić radia ani wieszać równo zasłon. Może mieć dzieci, może ich nie mieć. Czego więcej miałabym wymagać?

A z jakich okolic jesteś Autorko?

Z dalekich. O, właśnie. Narodowość też się nie liczy, może być Polakiem, może nie być. Byleby mówił po polsku albo po angielsku.

Na kafe takiego nie znajdę, to oczywiste :D Ale skoro wszędzie ich tak pełno , to gdzie oni są? Może mają jakieś zebrania o których nie wiem?

Prawdopodobnie Twój problem jest taki, że szukasz kogoś, kto nie istnieje, albo w jakimś sensie sama się oszukujesz. Zauważyłem, że bardzo dużo ludzi tak ma. Człowiek może być albo taki, albo taki. Szukanie kogoś, kto łączy w sobie cechy, które po prostu nie mają szans współistnieć, jest jedną z największych głupot ludzkości. Musisz się zastanowić nad tym, czego tak naprawdę szukasz w mężczyźnie, co jest dla Ciebie najważniejsze, a wtedy pewnie uda Ci się kogoś poznać.

Niby kto to nie istnieje? Napisała że ma mieś 25-35lat, ma być wysoki i biały. Żeby pracował, nie ćpał i potrafił zrobić podstawowe rzeczy typu zmyś gary. Uważasz że tacy nie istnieją? Moim zdaniem to wcale nie są kosmiczne wymagania:P

No ale skoro nie może takiego znaleźć, to chyba coś jest nie tak, nie uważasz?

ona napisała znacznie więcej i znacznie więcej wymaga niż napisała i nie uznaje bycia innym choćby w jednej rzeczy. Ona szuka czegoś a nie kogoś. Szuka ideału w 100% i nie uznaje, że człowiek ma wady. Pytanie też co ona sobą reprezentuje bo podejrzewam, że nic a wymagania ma spore.

Na takich facetów jak w opisie polskie kobiety maja wy...ne. Zwłaszcza fragment o szacunku do kobiet mnie rozwala. Wiadomo że wolicie chamów, buraków, ćwierć-inteligentów i półgłówków. Znam to z autopsji, wielu kolegów i znajomych również. W moim wieku już wiem że wasze wybory nie pokrywają się z waszymi deklaracjami.