Chłopaki do wzięcia serial na Polsacie, kicz? czy może prawda i prawdzie życie

Słyszałem o tym serialu już dość dawno, ale od niedawna śledzę go regularnie. Jestem wstrząśnięty i to poważnie. Zastanawiam się czy to jest moralne? pokazywać ludzką biedę, nieszczęście ułomność przecież żaden z tych Chłopaków nigdy nie był i nie będzie w stanie znaleźć sobie żadnej dziewczyny. No i takie zastanowienie czy to nie jest wyreżyserowane? przecież nie chcę mi się wierzyć że Facet koło 60 tki, szuka dziewczyny w wieku 17 18 lat, mając jej do zaoferowania herbatki i ciastka, mieszkanie w chatce której nawet nie ma centralnego ogrzewania tylko jakieś stare piece, burdel w pokojach pewnie wilgoć czy ktoś jest ta głupi? czy to jest udawane Jeśli udawane to spoko, jeśli nie to winą reżyserów jest że takich ludzi nagrywają robiąc z nich pośmiewisko na cały kraj.

prawdziwe życie poza duzymi miastami....przygnębiający dokument.

OCZYWIŚCIE ŻE TO JEST UDAWANE, ale tacy ludzie też są tylko oni by nie poszli do tego programu bo w większości dla nich stanąć przed kamera jest większy stres niż Małysz miał na skoczni. Uwierzcie mi telewizja manipuluje.

manipuluje owszem,ale ci ludzie z pewnością nie są w pełni władz umysłowych,podpisali bo pewno nawet nie rozumieli co podpisują

Hmm ... oczywiście tak ludzie żyją, ale to jest tzw para dokument. Studiowałem dziennikarkę i wiem co nie co na ten temat. Ludzie rzeczywiście żyją w takich warunkach co do tego nie ma wątpliwości co więcej oni tak jak pokazują się w telewizji żyją na codzień tzn browar, albo tak jak pisałeś marzenia dziadka o nastolatce. Tylko żaden z nich nie poszedłby do telewizji i pokazał się światu. Im dano za to nie zła kasę, której nie zarobią podejrzewam przez rok. Ich zachowanie odpowiada ich zachowaniu na codzień, ale wiele wątków jest wyreżyserowanych i to widać Np jak ten Franek dzwoni do prostytutki i mówi, że jak na seks to nie bo on ma księdza w rodzie... to widać sztuczność tej sceny. To samo wątek Rysia i tej laski co mu miała niby dziecko urodzić widać że to jest na potrzeby programu.

Mieszkam w woj Świętokrzyskim, niedaleko Ostrowca, uwierzcie mi wystarczy przejechać się po mojej okolicy i znalazłbym setki takich jak Rysio, Franek, Bandziorek. Tak ludzie żyją na wsiach, tych zapomnianych wsiach. Jest to tzw wieś socjalna najgorsze co może być Bo na wsi można fajnie żyć jak się ma 30 hektarów dopłaty, maszyny jest się szanowany biznesmenem, Ale jak się nie ma pola, żyje się z zasiłków i renty no to to jest właśnie wieś socjalna i to jest prawdziwa tragedia. Dlatego uwierzcie mi są ludzie którzy tak żyją Są ludzie którzy żyją w gorszych warunkach nawet bez światła i kanalizacji. Że chodzą się załatwiać pod drzewo. Piorą w miskach. Życie moi drodzy,

Pewnie że to prawda, kolega dobrze pisze jest to tzw wieś socjalna utrzymująca się nie z pola ale z zasiłków, Ci ludzie nie mają niczego, mieszkają w dawnych pgr-ach Dla nich życie też jest ciężarem uwierzcie mi. Chłopak który ma 30 lat, nie ma szans na lepsze życie no bo gdzie i za co? jak on nic nie ma żeby jechać do dużego miasta, zero znajomych, dziewczyny? jakie dziewczyny kto by ich chciał

to jest okropne, jak wy to możecie oglądać? pokazują ludzką biedę, nieszczęscie, ci ludzie nie są w stanie funkcjonować w normalnym świecie. Ostatnio w telewizji zrobiła się moda na pokazywanie ludzkich tragedi A to jest ludzka tragedia

Ci ludzie mają okropne życie, wiecie co jest najgorsze że w miastach ludzie żyją podobnie! No może nie w tym wielkich jak Warszawa, ale no ja mieszkam w mieście 100 tyś może nie jest to metropolia ale też nie wieś I uwierzcie mi stare kamienice to wylęgarnia syfu i patologi niczym nie różniąca się od tych chłopaków ze wsi.

Mają okropne życie, bo nikt im nie dał szansy. Urodzili się w biedzie, zazwyczaj rodzice pijący alkohol. Pola nie mieli, albo bardzo małe, pracy na wsi nie ma bo gdzie? Szkół nie pokończyli bo kto miał ich przypilnować z nauką, ci ludzie nie mają nic poza swoją wsią, znajomych? ci sami przez całe życie, kobiety? sami widzicie na jakie ich stać kobiety. Przyszłość? żadna najciekawszymi wydarzeniami z ich życia to chyba jakaś impreza w remizie. Ci ludzie nigdzie nie byli niczego nie widzieli nic nie wiedzą o świecie. Nie stworzą niczego, i niczego nie zostawią. To jest śmieszne ale i tragiczne, uzmysłowcie to sobie. Ich nie jest stać na najtańsze auto, kilku z nich nie umie posługiwać się komórkami w XXI wieku.

Mnie to też przeraża, ja nie jestem może królem życia, Ale co roku staram się gdzieś pojechać, coś zobaczyć, nie kiszę się w jednym gronie cały rok, zmieniam towarzystwo na imprezy. Poznaje dziewczyny może nie jakieś piękne, ale no mające coś do powiedzenia. Studiuje pracuję, czytam o ciekawych rzeczach A oni nic, kuźwa nawet meczów w telewizji nie oglądają, to jest dramat. Całe życie to dom, i wieś.

NO I masz odpowiedź dlaczego Ryszard woli siedzieć w pierdlu niż na wolności. Bo na wolności jak sam przyznał chudnie , a w wiezieniu tyje. Ma ciepło, są koledzy, jest śmiesznie , są książki ping pong. Wszystko czego nie ma na wolności. No i nikt mu nie zrzędzi nad uszami żeby drewna przyniósł, wody zagrzał

wy w to wierzycie?

A ja im trochę zazdroszczę, A co my mamy ludzie z miast ? Z**********y jak mrówki. Często nic nie odkładamy, pracujemy na opłaty i jedzenie. Nic więcej Charujemy od świtu do późnego po południa, życie przecieka nam przez palce, nie mamy czasu poleżeć przez 3 dni i po prostu niczym się nie przejmować! I co z tego mamy? Trochę lepsze ciuchy, lepszy standard życia, ale czy to wszystko jest warte? A oni zobaczcie żyją z dnia na dzień, zero stresu gorzej nie będzie, może być tylko lepiej. Ambicji nie mają i nie cierpią a w mieście ludzie cześto mają ambicje i cierpią bo nie ma ich jak zrealizować

gość 8:04 Masz trochę racji, ja im zazdroszczę świerzego powietrza, bliskości z przyrodą. Mieszkam w Zabrzu i to jak to miasto funckjonuje i wygląda jest tragedią. Zero przyrody, powietrze czuć jak śmierdzi smogiem. A czy żyje na wyższym standardzie? No cóż z*********m za 2400 zł Oni jak pokombinują mają renty wysokości 1200 zł z krusu plus jakiś zasiłek z mopsu Ja mam 2400 ale opłaty, gaz, czynsz, woda, ciepło. Jak to wszystko podliczyć to nie wiem czy na życie nie zostaje mi mniej niż tym chłopakom,

I dochodzimy do wniosku że my ludzie z miast mamy podobne życie jak oni. Boże !

Paradoks no nie ? Ale proszę Państwa z dystansem do takich programów bo aż bije sztucznością. Nastolatkom nieźle piorą mózgi takimi programami aż dziw bierze że mamy aż tak naiwne społeczeństwo.

Kurwa jak ja bym chciał mieć życie, takie jak te Chłopaki do wziecia. Zero obowiązków, odychają świeżym powietrzem, 40 lat i kawalerowie. Ja mam 38 od 15 lat żonaty nie wiem co to są kuźwa wakacje, musze zapierdalać żeby utrzymać 3 osobową rodzinę w wielkim mieście. Miałem ambicje w wieku 23 lat że jak się ożenie szybko to coś stworzę zbuduje, co mam? Auto na kredyt mieszkanie na kredyt. Po odjęciu pieniądzy na szkołe dla syna, czyns, opłaty, media. Jedzenie, Zostaje mi 0 zł. Więc nie wiem o czym tu jest dyskusja że na wsi żyje się ciężko? W mieście nie ma lepiej.

Ale zrzędzicie

No to jest paradoks. Fajne życie to może jest jak ktoś mieszka w centrum Warszawy albo Krakowa. Ale tak realnie patrząc ja mieszkam w 80 tyś "mieście" I co mam pracę za grosze, kredyt, masę opłat, Życie w pośpiechu, stresie, Nie wiem, czemu z nich się śmiejecie. Oni wybrali życie bez ambicji i są szczęśliwi. Ja chcialem coś w życiu osiągnąć studia, po studiach krusy. I co? Nie ożeniłem się bo nie było czasu, dokształcałem się, pracowałem żeby coś było. Dzisaj mam 34 lata i jestem w podobnej sytuacji jak oni. A że w życiu miałem do wszystkiego doiść sam to dalej g****o mam. Zarabiam 2500, pracujac w banku od 9 do 17 do 19.

gość dziś Jak się kończy ekonomię albo inne g****o to tak jest. Ja poszedłem na politechnikę mam tylko inżyniera i zarabiam 3200 na rękę. Praca od 7 do 15. I nie mieszkam w nie wiadomo jak wielkim mieście. Postanowiłem sobie w życiu, że nie będzie ono zmarnowane i nie było. Startowałem w wyborach na radnego nie udało się ale nowe doświadczenie masa wiedzy, wspomnień Co roku jeżdżę za granicę. W styczniu byłem w Egipice, Odwiedzam moich przyjaciół. Zmieniam dziewczyny, żeby nie było nudno. Czytam ksiażki, piszę swoje opowiadanie. Mam co robić, na imprezy też chodzę, ale nie chleje do upadłego do 5 rano. Zawsze 1 w nocy powrót do domu bo czeka mnie kolejny intensywny dzień

Polszmat wykorzystuje tych biednych ludzi , robi na nich kase i osmiesza Polakow nie pokazuje swojej patologii , ten serial to antypolskie s****wa robia Co sie dzieje z tym swiatem . Pozdrawiam ze Szkocji .