Martyna Wojciechowska na co choruje?

wie ktoś?

nowotwór

A skąd wiesz?? Diagnoza na podstawie zdjęć??

Brak bolca

Wyczytałam, że zaraziła się jakaś tropikalną choroba przywieziona z podróży i ciężko idzie leczenie.

Trzeba przyznac, że lepiej wygląda jak schudła. Przedtem była taka dupiasta i miała grube uda. Teraz jest laska. Nic jej nie będzie, wyjdzie z tego. Tylko niech przestanie latać już z tą doopą w tę i z powrotem, bo ma male dziecko, które musi wychować. Maryśce jest potrzebna matka tu, na ziemi, a nie pod ziemią.

No wy wiecie najlepiej co jej trzeba i jej dziecku... Idzcie obiad gotowac, bo wasz pan i władca wroci z pracy i znowu bedzie zupa za słona, a d**y tez mu dobrze nadsawic, bo od tego jestescie i tylko do tego sie nadajecie...

Ty masz coś z głową? a czego więcej trzeba małemu dziecku niz zdrowa matka? Ty już chyba dziś dostałas po ryju od swojego starego i dlatego się tak plujesz. Trzeba było mu oddac