Facet mnie kłamie ,że jest prawiczkiem?

Jestem z chłopakiem prawie 2 lata. Gdy się poznaliśmy miał 22 i dziewczynę od roku. Kumplowaliśmy sie i mi mówił że z nią sypia itd. Gdy po pół roku nasze uczucie się do siebie zmieniło (w między czasie oni zerwali), zaczęliśmy się z sobą spotykać. Już po miesiącu spytał mnie kiedy w końcu bedę chciała się z nim przespac. Gdy dowiedział się,że jestem dziewicą (między nami są 4 lata różnicy) nic nie mówił, a po tygodniu wyznał mi ,że też nigdy tego nie robił i tak mówił ,a na początku się zastrzegał,że sobie nie przypomina żeby coś takiego że z nią sypiał mówił. Jesteśmy z sobą 2 lata a ten pierwszy raz jeszcze przed nami (poza seksem oralnym i analnym), parę razy juz próbowaliśmy ale nie umiałam się odpręży i nigdy nie mógł we mnie wejś- wiem,że z tamta się pieścili ale czy naprawdę tak młody chłopak mógł przerywać na pieszczotach? nic więcej? nie pasuje mi to. Co sądzicie ? Może specjalnie mi tak powiedział?

Dodam,że znam mnóstwo par , które już w liceum namiętnie po miesiącu chodzenia współżyły a oni znali się 3 lata i 1,5 z soba w sumie byli. Prezerwatywę ja mu musiałam zakładać, gdy miał iść kupić to się wstydził bardzo, ale z drugiej strony jego była mogła brać tabletki ( byli w równym wieku)

cie klamie? i ty skonczylas liceum??? to pani od polskiego tez cie oklamala i to bardzo

Prosze o normalne wypowiedzi a nie chamstwo . Liczę na jakieś pomocne odpowiedzi a wszystkie typu wyżej są mi nie potrzebne :) pozdrawiam :)

Jesteśmy z sobą 2 lata a ten pierwszy raz jeszcze przed nami (poza seksem oralnym i analnym) Nie rozumiem. Anal byl? :O

" Jesteśmy z sobą 2 lata a ten pierwszy raz jeszcze przed nami (poza seksem oralnym i analnym)" Spadłem z krzesła. Jeszcze nigdy nie prowadziłem pojazdu mechanicznego (poza pociągiem i autobusem)

Anal tak choć zrobił to za pierwszym razem tak niedelikatnie,że myślałam,że odjadę na miejscu. Może dziwić ale wówczas bałam się ciązy niechcianej mimo, że doskonale ogarnęłam wiedze o antykoncepcji.U mnie się nie przelewa a nie chciałam gdyby cos poszło nie tak obciążać finansowo rodziny. W każdym razie nie o tym wątek :) teraz próbujemy na chwilę obecną już - niedługo się wyprowadzam , mam pracę i nie mam tego problemu, jestem za dojrzałym seksem :)