Czemu nie mogę znaleźć faceta??????

Sprawa juz sie rozwiazala. Jestem inteligentna a to dla facetow problem. Nie czuja sie przy mnie madrzejsi i dlatego sie boja.

Wracam zj****y z pracy i - witam mnie uśmiechnięta, zadbana żona, w ładnym zadbanym domu, która podaje obiad i pyta jak minął dzień. Później z uśmiechem mówi że jakoś będzie. Aż chce się żyć i pracować bo jest dla kogo nawet jak jest ciężko. - witam mnie zona która pyta się co się stało w pracy, pozniej daje mnóstwo radio albo Ł nczy "a nie mowilam". Zamiast obiadu .asz wykład o tym ze ona też pracuje i ze ja też mam ręce. Wieczorem zero sexu bo też jest zmęczona a jutro tyle spraw musi załatwić. A Ty cały czas się zastanawiasz po c***j tak pracujesz, przecież ile byś nie zarobił i jak bardzo nie awansował nic się nie zmieni. Kogo wybrać, kogo?

00-37 też nie do końca. Oni chcą czuć się po prostu mądrzejsi od kobiety, taka ich samcza natura.

Hehehehehhehe post wyzej to pisal jakis debil. Musialbys znalezc jakas idiotke bez mozgu zeby ci gotowala i siedziala w domu az pan i wladca wroci z pracy zeby mu uslugiwac.

Tak sobie myślę że może i się myśli tak jak ty gdy nie dojdzie do takiej sytuacji. Przyszło sobie licealistka z liceum zaocznego do akademika do mojego pokoju i nie daje mi się uczyć. Faceci już nie ważni kiedy zabiera Ci się przyszłość zapamiętaj sobie ważne żebyś się realizowała więc inni mają gorzej. Chyba się jakiś facet w końcu znajdzie nie? Ciesz się z tego co masz. Jak nie będzie dobrego faceta to wybierz najlepszego innego wyjścia nie ma

żona to prostytutka w najgorzej wersji, bo nie dość, że cała wypłatą zarządza to jeszcze stosuje szantaż w postaci braku seksu

Jeśli zrobienie zakupów albo sprzątanie jest ważniejsze niż sex to do dokopuj z taką żoną. Tak, tak. Jesteście tak inteligentne ze aż strach.

Wiem ze chca sie czuc madrzejsi ale przy mnie sie tak nie czuja. Nie potrafie udawac glupiej a wiele razy slysze od facetow:"kurde, czuje sie przy tobie jak idiota" albo "skad ty to wiesz" albo "jestes bardzo madra az sie dziwnie czuje". To w tym problem

00-39 wariant pierwszy tylko dla milionerów chyba, gdy kobieta sama nie pracuje, lub dobrowolnie rezygnuje z pracy dla rodziny. Osobiscie dla mnie to głupota . wariant 2 - realia społeczne Polski, gdzie oby dwoje małżonkowie muszą pracować by im się żyło jakoś, nie piszę , że na wysokim poziomie.

Czytam i czytam i mam mieszane uczucia. Ale teraz to mnie ktos w****il. Ja siedze w domu, gotuje mezowi obiady i nie sadze ze jestem jakos debilka.

Idzcie juz z tym seksem i opisem żon jak przed wojna kiedy kobiety musialy takie byc bo nie ksztalcily sie, nie mialy pieniedzy i byly wychowane ze musza szybko miec męża nie wazne jaki wazne zeby byl.

00-44 no super- ona ma sprzątać, gotować, prać, łądnie pachnieć i być ciągle zwarta i gotowa na amory. Bardzo dziękuję. A co kobieta z tego ma?

Bzdura to nie o inteligencje chodzi poprostu Ty masz swoje zdanie na temat siebie różne od zdania facetow i tyle

0:44 ale sa sytuacje gdzie inteligencja nie jest ważna. Czy będąc na wczasach w ładnym miejscu robisz mu wykład o historii tego miejsca czy poprostu się cieszysz z wakacji. Czy będąc na randce robisz mu wykład na jakiś temat czy poprostu patrzycie sobie w oczy. Na wszystko jest czas. Ale są baby które zawsze ale to zawsze muszą się wykazać inteligencja.

00-46 a siedzisz w domu, z powodu wychowywania dzieci, braku pracy czy mąż tak chciał a Ty przystałaś. Jak ten 3 wariant, to dla mnie źle robisz, uzależniając się finansowo od męża.

0:46 A jakies szkoly wyzsze masz skonczone? Masz jakies umiejetnosci zawodowe oprocz bycia kura domowa? Potrafisz odpowiadac na większość pytan w teleturniejach w tv? Jestli 3 razy odpowiedzialas tak to nie jestes debilika

Zawsze uważałam że kobiety pracują bo musza. Ja nie muszę. :)

Ja chce po prostu przeżyć życie szczęśliwie i w miarę przyzwoitych warunkach. Czy odpowiadanie na pytania w teleturnieju daje szczęście?

bo jestes nieudolna

Boicie sie inteligentnych kobiet i tyle. Mozna sie cieszyc wakacjami i jednoczesnie fascynowac historia miejsca w ktorym sie wypoczywa.

0:51 :)

Nie da się życia przeżyć w miarę dobrych warunkach, bez płacenia rachunków. Pieniążki z nieba same nie spadają by chlebek jeść, musisz sama pracować, albo ktoś Cię musi utrzymywać. Z pustego to i Salomon nie naleje.

Pytalas czy jestes idiotka ze uslugujesz mezowi. Jesli odpowiedzi na pyt w teleturniejach nie daje ci szczescia to ok ale skoro nie umiesz na nie odpowiedziec to nie jestes bardzo inteligentna.

Autorko. Facet od pytan odpowiedzial na twoje pytanie jakie zadalas w tytule. Kilku facetow go poparlo. Co zrobisz z ta wiedza twoja sprawa, oczywiscie mozesz probowac wymyslec swiat na nowo, ale nie szkoda ci zycia na to.

W takim razie niech bedzie ze jestem glupia, przegadalas mnie. Twoje na wierzchu:).

00-58 weź proszę pod uwagę, że tu wiele osób pisze. Ja nikogo od idiotek nie wyzywam.

Co Ci po tym, że masz się za inteligentną, skoro nie rozumiesz, że mądra kobieta jest terminatorem w spódnicy i miękkim kocykiem Kiedy trzeba?

Sa kobiety mądre, są głupie i są głupie które myślą ze sa mądre. Tych jest najwięcej.

Jak słyszę albo widzę w opisie ze kobieta jest inteligentna i wyksztalcona to juz wiem ze dooopa z tego bedzie.

Dobra, ide z tego forum spac bo tu sama zawisc. Jak ktos jest madry to od raxu musicie udowadniac ze tak nie jest. Milion osob ktore mnie znaja mowi ze jestem niezwykle madra a tu kilka osob ktora zna mnie z paru wpisow wystawia opinie glupiej. Juz wiem ze w tym problem. Przypomnialam sobie sytuacje i tak jest. Musze po prostu znalezc kogos tak madrego ze bedzie wiedzial wiecej niz ja. Wtedy facet bedzie czul sie pewnie a ja bede miala super inteligentnego faceta