Uzależnianie swego poczucia własnej wartości od mężczyzn

Hej wszystkim. Mam problem, może komuś wyda się on głupi, ale mnie bardzo utrudnia życie i dlatego chciałabym się pozbyć go. Mianowicie chodzi o to, że strasznie uzależniam myślenie o sobie samej od mężczyzn. Czuję się beznadziejna i bezwartościowa dlatego, że nie mam powodzenia u płci przeciwnej. Obwiniam się za to i porównuję z innymi kobietami oczywiście na swoją niekorzyść. Nie znoszę siebie i chce mi się płakać, kiedy pomyślę, że nie jestem taka atrakcyjna i przebojowa jak niektóre kobiety w moim otoczeniu.

Proszę o rozmowę. Czuję się strasznie przybita :(

Mam dokładnie to samo :(

Wiesz, ja już psychicznie nie daję sobie rady... Wiem, że nigdy nie spotkam kogoś, kto pokocha mnie na zawsze. :(

Ja też o tym wiem, staram się z tym jakoś pogodzić, choć jest to trudne, płacze codziennie co jest bezsensu bo i tak nic to nie zmienia, przy okazji wj***lam się w różne używki i zawalilam studia.. nie mam przyjaciół, rodzina się mną nie interesuje, jestem bardzo samotna i zastanawiam się jaki sens ma takie życie i czy warto to dalej ciągnąć?

No to widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji. Ja swego czasu też zawaliłam studia, bo bałam się ludzi. Teraz niby mam to za sobą, skończyłam studia i pracuję, ale moje poczucie własnej wartości nadal jest fatalne. Czuję się ciągle gorsza od innych kobiet i przez to izoluję.

Nie mysl tak wogole. Kazdy ma cos w sobie. Zadbaj o siebie ubieraj sie seksi poczuj sie lepiej. Badz taka jaka jestes nieupodabniaj sie do rzadnej one tez tak maja w glebi siebie. Chodzi o to ze musisz sama ze soba sie lepiej czuc co tam faceci. Zadbaj o to bys siebie kochala wtedy i inni to dostrzega. Badz pewniejsza siebie na swoj sposob i nikomu nie musisz sie przypodobywac miej swoj charakter :-)

Dobre ready daje ten gość wyżej, ale mimo tego zawsze będzie się oglądać na innych jak się za ręce trzymają, całują lub tulą.

Śmiesznie się czyta takie kłamstwa. Prawda jest taka, że same się wprowadzacie w taki stan. Na 100% są mężczyźni, którzy mogliby Was pokochać, ale Wy prawdopodobnie nigdy byście się nimi nie zainteresowały. Sam jestem takim mężczyzną. Dla kobiet liczą się tylko i wyłącznie pieniądze, nie ma się co oszukiwać. Jeżeli mężczyzna nie ma dobrej pensji, to musi przynajmniej mieć perspektywy. Uczuciowi mężczyźni traktowani są tylko jako przyjaciele, ewentualnie jako chwilowe przygody. Już niejedna dziewczyna dowartościowała się na mnie, a potem leciała do takiego "z perspektywami". Dla kobiet nie liczy się to, czy mężczyzna jest uczuciowy i empatyczny, bo taki nigdy nie będzie zarabiał dużych ilośc****eniędzy, a to jest przecież najważniejsze. Uczuciowy i empatyczny mężczyzna to nudna ciepła klucha. Musicie się zastanowić nad tym, czy chcecie mieć pieniądze, czy osobę, która Was naprawdę pokocha, bo jednego i drugiego w tym świecie mieć nie można. Albo ktoś będzie przebojowy, rozrywkowy i towarzyski, albo uczuciowy i romantyczny. Jeżeli wierzycie, że spotkacie kogoś, kto łączy w sobie wszystkie te cechy, to oszukujecie same siebie. Pozdrawiam

Do "I will go if you go" Zostaw proszę jakiś kontakt mailowy, fajne to co napisałeś. Odezwę się

suhavayarad@gmail.com

Zapewniam, że można zarabiać duże pieniądze będąc uczuciowym i empatycznym. Tylko po pierwsze nie należy tego okazywać, bo brane jest to za słabość, po drugie nie należy dać się wykorzystywać, umieć stawiać zdrowe granice.

@inaccessible89: Cóż, widocznie można być empatycznym i uczuciowym w różnym stopniu. Pozdrawiam

I will go if you go - nie wszystkie kobiety są materialistkami. Tutaj chodzi bardziej o to, że ci uczuciowy wrażliwcy za bardzo robią z siebie ofiary, a to nie podoba się kobietom. Osobiście wolę normalnych, wesołych facetów, którzy znają swoją wartość niż takich jak ty, którzy wyładowują frustrację na kobietach, które często na to nie zasługują.

Poza tym dlaczego sądzisz, że przebojowi faceci nie mogą też być romantyczni i wrażliwi? Ludzie mają różne twarze.