Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nerwowy maz co robic

Polecane posty

Gość gość

Moj maz jest bardzo nerwowy co bym nie powiedziala to od razu jest wrzask. Taki przyklad-jestem teraz z synem w szpitalu a on z corka w domu mowie ze trzeba by bylo kupic cos corce bo przez te dwa tyg jak mnie nie widziala ani razu nie plakala chcialabym jakos jej to wynagrodzic a on od razu "i po chuj cos kupowac tylko k***a wymyslasz itp itd" i tak jest ciagle jak tylko cos powiem. Mowie ostatnio ze trzeba corce kupic nowy fotelik i musimy sie przejechac do sklepu gdzie jest duzy wybor a ten od razu z morda " no tak bo ty wielka pani musisz miec w czym wybrac i i tak wezmiesz najdrozsze gowno jak zawsze'. Tak jest za kazdym razem. Czuje ze juz powoli oddalamy sie od siebie nie ciesze sie wcale jak tu do nas przyjezdza wrecz przeciwnie nie chce go widziec i znowu sluchac tych krzykow. Myslicie ze jest jakis sposob na takiego czlowieka czy dac sobie spokoj i odejsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdecydowanie odejść !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z dwójką dzieci ? Gdzie pójdzie utrzymanka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chce uciec od niego , zostawić i jego i te z nim bachory. może na Kiribati czy Tonga albo do puszczy amazońskiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu nie badz taki do przodu zadna utrzymanka na macierzynskim jestem pieniedzy mam tyle co i on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybyś miała tyle samo -on nie miałby NIC do gadania ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam gdzie odejsc ale on tak latwo na to nie pozwoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mi nie chodzi o pieniadze to byly glupie przyklady. Bo wydaje na co chce. Chodzi o fakt ze kazdy moj pomysl wszystko co powiem zawsze jest krytykowane i zawsze w tym samym tonie tak jak to opisalam wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Gdybyś miała tyle samo -on nie miałby NIC do gadania ... x Idiotka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiś chory psychicznie typ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to frustracja , że nie uprawiam z nim seksu oralnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inny przyklad bylismy z synem u lekarza ogladala go pielegniarka srodowiskowa i powiedziala zebysmy zmienili mu pampersy bo te mu nie sluza. Wyszlismy stamtad i mowie ze to nie glupi pomysl i mozna sprobowac. To w przychodni zrobil mi wojne ze tylko wymyslam ze ta baba sie nie zna a on pozniej bedzie musial latac szukac innych pampersow. Takich sytuacji jest mnostwo. Codziennie kilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maztyran
Czekam na powazne odpowiedzi niestety nie mam z kim porozmawiac i nie podszywac sie pode mnie zmieniam nick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka , mam gdzie odejść bo poznałam kogoś tzn jego kolego mnie pukną 3 razy i się w nim zakochałam a dzieci to zostawię jemu po co mi bekarty. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maztyran
Jejku jak sie ludziom nudzi. Nie macie nic ciekawszego do roboty niz podszywanie sie pod kogos kim nie jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maztyran
no wiec powiem tak... że mam gdzie odejść bo mam romans z jego ojcem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak możesz go zdradzać z jego ojcem ??? przecież to jest chore !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli to jego charakter to powinnaś wcześniej zauważyć że jest gburem może ma depresje powinnaś z nim porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że facet jest po prostu chamem, szkoda, że nie zauważyłaś tego zanim urodziłas dzieci. Jeśli wcześniej taki nie był, zagroz, że odejdziesz jak nie zmieni zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maztyran
jest tyranem to fakt!! ale ja też nie świeta z jego ojcem od początku małżeństwa mam romans i najmłodsza córka jest jego siostrą bo tą mam z jego ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To taki typ. Jest taki jak jego mama. Identyczny. Zadna depresja po prostu taki charakter. A mnie to zaczyna juz meczyc. I coraz bardziej mam go gdzies. Nie reaguje na to np jak krzyczy przez tel to sie rozlaczam a jak na zywo to po prostu przestaje z nim rozmawiac az sie uspokoi. Ale naprawde nie ma takiego tematu krory by go nie zdenerwowal. Ciagle wrzaski. A pozniej obwinianie mnie bo go prowokuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śnieżynka29
mój też taki jest. To choleryk i się nie zmieni. Mnie oprócz urządzania awantur z byle powodu jeszcze dodatkowo wyzywał - zdecydowałam się na rozwód. W przyszłym tyg. składam pozew. Chcę być szczęśliwa a nie żyć na przymus wiecznie smutna i bez chęci do życia. Mam jedno dziecko ale teraz postanowiłam wreszcie pomyśleć o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz do niego list - odręcznie, i wszystko w nim opisz. Może na spokojnie zrozumie. Aha, list wyślij pocztą - niech wie, że to poważna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż urządził ci awanturę w przychodni w obecności pielęgniarki ? czy jak już byliście sami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może poradnia małżeńska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ostatnim czasie w Polsce gwałtownie rośnie liczba nerwowych mężów. W skrajnych przypadkach, mąż morduje dzieci i żonę, a na końcu popełnia samobójstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznij pic razem ,a tak to odejdz od niego jeszcze cie zabije w awanturze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maztyran
Sniezynka brawo. Tez bym tak chciala. Ale nie jestem taka odwazna. Nie wiem co mam robic. Jeszcxe u nas jest tak ze wszysyko co zle to moja wina. Corka.chora-moja wina teraz szpital-moja wina wszystko po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobil awanture w przychodni na korytarzu ale i tak kazdy slyszal. Terapia..nie da rady. Proponowalam on mowi ze to moja wina bo go prowokuje bo wymyslam itp i ze z nim jest wszystko ok. A te wrzaski sa codziennie jak pomysle ze jutro do domu i znow to samo to mam dosc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×