Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety myjcie sie!

Polecane posty

Gość gość

Leze aktualnie w ciazy w szpitalu na sali z kobieta ktora pojecia mydlo i woda nie zna. Rozumiem mozna byc biednym jak mysz koscielna (skad w rakim razie wezmie na kolejne dziecko ktore urodzi?) Ale nie miec ze soba recznika, mydla,szczoteczki? Podstawowych przyborow toaletowych? Marze zeby mnie puscili do domu albo zeby ja puscili bo zaduch w tej sali jak w takiej chalupie na wsi jak sie w miskach ludzie podmywaja.caly czas mam otwarte okno. Nie widzialam ani razu zeby szla pod prysznic, zeby myla zeby, zeby cokolwiek myla! Wyciera sie chusteczkami nawilzanymi dla dzieci. Jej facet jest u niej codziennie nie przywiozl jej nic-nawet butelki wody.Troche mi jej szkoda, ale z drugiej strony sama sobie taki los zgotowala. Zastanawiam sie jak zwrocic jej uwage zeby jej nie urazic bo nie mam zamiaru sie udusic do wyjscia ze szpitala. Macie jakies rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja należę do bezczelnych osób i bym wprost spytała w jakimś napadzie agresji.Moja koleżanka w szpitala nie mogla wstawać leżała plackiem załatwiała się do basenu dla niej tydzien bez prysznica był koszmarem myła się nawilżanymi chusteczkami i żuła gumę.Jesli twoja towarzyszka moze się ruszać to nie rozumiem jej podejścia do sprawy.Ja bym zgłosiła położnym ze proszę o zmianę sali bo kobieta smierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze chodzic i chodzi. Problem w tym ze nie maja gdzie przeniesc bo maja niemal komplet na oddziale. Maja duzo porodow i kombinuja juz lozka z innych oddzialow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz śmierdzący problem powiem Ci!Nie zazdroszczę!Pogadaj z pielęgniarkami żeby zwróciły jej uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bez przesady, nie będziesz chyba wąchac tego smrodu... Powiedz pielęgniarce, że ta pani śmierdzi. Jak nie mają mydła, to niech ci mąż po drodze kupi, dasz pielegniarce dla tej pani. Jak pielęgniarka od tego umyje ręce, to zwyczajnie poproś grzecznie ową panią, żeby wzięła prysznic podając jej mydło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie ma i widzisz, że nikt jej nie przynosi to może sama jej kup? Tzn ktoś kto do ciebie przychodzi. Mydło, szczoteczka, pasta, może jakiś antyperspirant?Wydatek zaden., skoro tak ci przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, rozumiem ze to uciążliwy problem i cieżko stwierdzić w jaki sposob najlepiej do niego podejść. Ja osobiście bym tej kobiety sie zapytała jak u niej sytuacja materialna albo delikatnie bym podpytala a pozniej wysłała meza po jakies wlasnie mydło, szczoteczkę itd. a dodatkowo moze i cos do picia. Ty nie zbiedniejesz a oni moze maja sytuacje przejściowa taka kiepska. Trzeba kazdego zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, kiepska sytuacja... i w domu nie ma szczoteczki do zębów którą mógłby mąż przynieść, no bez jaj. Ja leżałam właśnie tak plackiem, byłyśmy dwie takie na sali, higiena intymna- polewanie wodzą z dzbanka na basenie, no ale przynajmniej bieżąca woda, codziennie rano i wieczorem miseczka i kubek z wodą żebyśmy mogły zęby umyć- jak salowe i pielęgniarki były zalatane, to bez problemu podawali nam to goście, koleżanki z sali te chodzące... Mycie na łóżku, kiedy rodzina pomagała- inni goście wychodzili bez proszenia nawet, nawet głowę miałyśmy mytą, nie codziennie ale raz na tydzień minimum (ja leżałam tak tylko miesiąc, ale koleżanka- trzy). Tak że jak ktoś chce to w każdych warunkach przynajmniej podstawową higienę zachowa. Pogadaj z pielęgniarką żeby zwróciła uwagę, kurcze, nie wyobrażam sobie jak taka babka po paru dniach bez żadnego mycia idzie potem do badania i majtki ściąga, ble...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale akurat wodę to też bym dziewczynie kupiła, to nie taki problem poprosić męża o podrzucenie dodatkowej butelki mineralnej, to w ogóle jakiś absurd że w szpitalu dostaje się tylko do posiłków i poza tym jak człowiek chce pić, to sobie musi kupić. Może rzeczywiście dla niej ta woda to za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, taka bieda ze recznika nie ma w domu, za to moze sie wycierac chusteczkami dla dzieci. Co wychodzi taniej i starcza na dluzej, kostka mydla czy paczka chusteczek?? Brudas i tyle, najlepiej jej wprost powiedz bo delikatnie nie dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musialabym jej kupic chyba cale "uposazenie" bo co jej po mydle jak ona recznika nawet nie ma?ma tylko plecak klapki szlafrok i jedna koszule w ktorej ciagle chodzi. Mydlo, pasta to nic.ona sie umyje i wbije w przepocona koszule...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierze że szpital nie da jej szpitalnej. Ręczniki też maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sok,wode, kilka jogurtow przywiozl jej ojciec. Ja podzielilam sie znia owocami a raczej wcisnelam bo nie uwazam ze owoce w jogurtach sa odzywcze. Biedns chyba az na tyle nie jest bo na smartfona ja stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha a druga sprawa...mamy w sali telewizor. Jak to w szpitalu-platny. Ja nie wrzucam monet bo nie ogladam bo nie lubie. Ona wrzuca i telrwizor leci. Nie lepiej te pieniadze na to mydlo czy mineralna przeznaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co, myslisz ze to przeczyta i sumienie ja ruszy bo ty nie masz odwagi jej zwrocic uwagi wprost? wrecz jej swoj zel pod prysznic i powiedz ze chyba zapomniala o swoim wiec jej pozyczysz, a koszule moze dostac szpitalna jak nie ma. Jak sie obrazi na ciebie to co z tego? Ja mialam taka sytuacje ze do kobiety z sali przyszedl caly tlum ludzi gdy w regulaminie odwiedzin byl limit 2 osoby na pacjentke na raz. Pomyslalame jakos to zniose, w koncu moze ma duza rodzine, ale miarka sie przebrala: karmilam dziecko na swoim lozku za parawanem a tu jakis nastoletni szczyl mi zaglada za zaslonke. Od razu poszlam do pielegniarki i ta wyprosila cale towarzystwo. Babka do konca pobytu w szpitalu mnie ignorowala obrazona ze jej popuslam wizyte rodzinna a mi to szczerze kolo tylka latalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czepiaj sie kobiety, ze uzywa chusteczek zamiast mydla :) zapach chusteczek jest bardzo przyjemny, szczegolnie zapach tych dziecinnych :) ciesz sie, ze przynajmniej uzywa chusteczek i np do kompletu nie uzywa dezodorantu o zapachu powiedzmy, lesnego runa :) albo co gorsza, samego dezodorantu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cudowny jest zapach chusteczek dzieciecych z niedomyciem....delicje :) stopy tez poleruje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wy faktycznie nie widzicie, ze z dwojga zlego to chyba lepiej, ze uzywa tych chusteczek :) zawsze to powiew czy substytut swiezosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa? Sądze ze to dalej smród. Ile takich chusteczek trzeba zużyć żeby się umyć w "krytycznych" miejscach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem ile :) nie wiem jak dlugo kobieta nie widzial wody :) nie wiem nic oprocz tego co tu napisano nie bede osadzac kobiety bo to nie o to chodzi zauwaze tylko, ze jednak nie bardzo "smierdzi" gdyby tak bylo, pielegniarki zaraz by puszczaly ajkies subtelne slowa :) a potem wprost, zeby sie umyla jesli nie ma takiej sytuacji dla mnie sprawa jest jasna :) nie jest tak zle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo. temat założyła ta sama idiotka, która dziś jedzie po ciężarnych kobietach w kilku innych tematach-oczywiście też jej autorstwa. Skończ już babo, ile można?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokaz mi jej wpisy :) niemozliwe, zeby kobieta byla tak upierdliwa moze dlatego juz tu nie skonczyla bo bysmy sobie znia dali rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co tu mam skonczyc? Powiedzialam poloznej korzystajac z okazji ze owa pani troche na bakier z higiena. Polozna powiedziala ze z nia porozmawia na ten temat. Ciekawe czy cos to da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, nie wiem po co mialabym wymyslac taka historyjke. Sama jestem w ciazy. I nie pisze tu zadnych tematow o ktorych mowa powyzej. Cos sie komus zlewa w calosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leżałam kiedyś z taką babką, niby się myła, przebierała ale coś tam od niej trochę zalatywało. najgorzej było jak wieczorem wąchała skarpety i mówiła na głos 'ee jutro się założy jeszcze' i cieszyła sie do nas a rano rzeczywiście zakładała te noszone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krytyczne miejsca bueheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robice problemy ciekawe czy wy tak pachniecie i jestescie doszorowane i bez zadnych wad a bo ta taka tamta owaka i sraka czy kiedykoliwek zdarzylo wam sie przebywac w jednym pomieszczeniu z fanatyczka zapachow? perfum i woda toaletowa plus dezodoranty az w oczy kluly? w sensie zapachem/smrodem :) dalo sie jeszcze dorzucic jakis spary dla odswiezenia powietrza :) co? mialyscie taka sytuacje? lezec****achniec :) doslownie ja mialam przyjemnosc obcowac z taka "dama" na sama mysl o czyms zapachowym dostaje mdlosci wydaje mi sie, ze juz lepsza taka co sie tylko wyciera chusteczkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziłam prawie 2 lata temu (czerwiec - było ciepło) i miałam też brudasa w pokoju. To było straszne. Nie umyla się ani razu w ciągu tygodnia pobytu i była odporna na uwagi!!! Patologia po prostu. Wspominam pobyt okropnie. Wierzę Ci autorko. Wcale nie trudno trafić w szpitalu na kogoś takiego. Przecież to loteria (chyba, że prywatny szpital z płatnym pobytem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umyla się ani razu w ciągu tygodnia pobytu x to az tyle trzymaja po porodzie? po cc wychodzi sie na 4dobę :) cos sciemniasz dziewczynko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×